Stomil podszkolił się z... przepisów

Marcin Szczerbowicz należy do grupy Top Amator, a na co dzień sędziuje mecze na pierwszo- i drugoligowym szczeblu rozgrywek, a także pełni funkcję sędziego technicznego na meczach Ekstraklasy.

Czego dokładnie dotyczyło to ostatnie szkolenie? Ano na przykład znanej... „cieszynki” Grzegorza Lecha, który – jak powszechnie wiadomo – po strzeleniu przez siebie gola manifestuje swoją radość w dość oryginalny sposób: prezentując ułożonego z rąk „kormorana”.
– Sędziowie początkowo mieli problem z interpretacją „kormorana”, ale oczywiście nie ma niesportowych elementów w tym geście. Można powiedzieć, że kapitan Biało-niebieskich dzięki tej „cieszynce” stał się jeszcze bardziej rozpoznawalnym zawodnikiem. I to również wśród sędziów Fortuna 1. Ligi – mówił z uśmiechem Marcin Szczerbowicz.

Do najbardziej aktywnych uczestników tego spotkania należeli właśnie Grzegorz Lech, Mateusz Cetnarski i Adam Zejer, choć – jak podkreślił sędzia Szczerbowicz – cała grupa była bardzo zdyscyplinowana i aktywnie podeszła do szkolenia.

Marcin Szczerbowicz przedstawił sporo zmian w przepisach, przy czym do najważniejszych spośród nich trzeba zaliczyć:
* zagranie piłki ręką – od teraz każdy błąd zawodnika, czyli sytuacja, w której zawodnik sam „nabije” sobie rękę, nie będzie skutkowała przerwaniem gry (brak przewinienia); nie będzie uznawania bramek po jakimkolwiek kontakcie piłki z ręką;
* wszystkie osoby wpisane do sprawozdania (w tym trener, kierownik, lekarz itp.) będą mogły zostać ukarane żółtą lub czerwoną kartką;
* obecnie zawodnik, który ma zostać zmieniony, powinien zejść z boiska przez najbliższą linię pola gry, przy której się znajduje (czyli niekoniecznie na środku linii bocznej);
* przy wznowieniu gry rzutem od bramki lub rzutem wolnym z pola karnego, piłka jest już w grze od chwili, kiedy została kopnięta i wyraźnie się poruszyła (nie musi już opuścić pola karnego);
* w sytuacji, kiedy piłka odbije się od sędziego, gra będzie wznawiana rzutem sędziowskim;
* nie będzie już przepychanek w murze, ponieważ jeżeli mur będzie utworzony przez trzech lub więcej zawodników, przeciwnicy będą musieli się znaleźć w odległości co najmniej metra od tego utworzonego muru.