Polacy już awansowali do Final Six!

* Niemcy – Polska 1:3 (-19, 21, -14, -23)
NIEMCY: Zimmermann (1), Fromm (12), Baxpöhler (6), Hirsch (20), Reichert (11), Brehme (4), Zenger (libero) oraz Sossenheimer, Schott (1), Weber (2), Kampa (2), Boehme (5)
POLSKA: Janusz (1), Łukasik (18), Kłos (6), Filipiak (8), Fornal (8), Huber (6), Wojtaszek (libero) oraz Kaczmarek (12), Śliwka (3), Komenda (1), Bołądź

Najjaśniejszą postacią w ekipie Biało-czerwonych był w sobotę Piotr Łukasik. Pochodzący ze Starych Jabłonek siatkarz zdobył 18 punktów, prezentując kapitalną, prawie 70-procentową skuteczność w ataku!

– Najważniejsze jest to, że wygraliśmy i prawdopodobnie zakwalifikowaliśmy się do Final Six, co było naszym celem na ten turniej – mówi przyjmujący ONICO Warszawa. – Czułem się dziś dobrze, chociaż potem już trochę opadłem z sił, ale jakbym nie uderzył, to ta piłka i tak wpadała (uśmiech). Czasami są właśnie takie mecze. Troszkę też może było szczęścia, może pomogły też warunki fizyczne, bo atakowałem wysoko. Jednak najważniejsze jest to, że wygraliśmy i prawdopodobnie zakwalifikowaliśmy się do Final Six. Radość jest duża. Nie był to łatwy mecz, trzeci set może wymknął się Niemcom spod kontroli, ale reszta, myślę, była dość ciekawa. Cieszy wygrana w tej końcówce czwartego seta, bo myślę, że potem w tie-breaku już łatwo by nie było – dodał Piotr Łukasik.

Trzeba uczciwie przyznać, że Niemcy mocno się postarali, żeby ułatwić zadanie Polakom: m.in. słabo spisywali się w polu zagrywki, psując aż 26 serwisów, przy 9 zepsutych polskich serwisach.

– Moim zdaniem, siłą tej reprezentacji jest gra blok-obrona i w sobotę też to fajnie wyglądało. Nie mieliśmy może dużo bloków punktowych, ale za to sporo wybloków i dużo ciekawych kontr, na których byliśmy skuteczni – analizował przed kamerami Łukasik, który w tym sezonie zadebiutował w reprezentacji. - To dopiero moje początki z kadrą. Chciałbym wykorzystać każdą szansę i myślę, że tę sobotnią wykorzystałem. Nie chcę myśleć o przyszłości. Wiadomo, że chciałbym jechać wszędzie z reprezentacją, ale to już nie zależy ode mnie... - zakończył były przyjmujący Indykpolu AZS Olsztyn, który - przypomnijmy - został powołany przez trenera Pawła Woickiego do kadry na Uniwersjadę w Neapolu.

W drugim sobotnim meczu w Lipsku siatkarze Portugalii ulegli Japonii 1:3 (-20, -22, 22, -20).
Po przegranej Włochów z Francuzami w Brasilii (1:3), wiadomo już było, że siatkarze Italii na pewno nie wyprzedzą Polaków w końcowej tabeli. Prawie pewny awans Biało-czerwonych do Final Six mogli pokrzyżować jeszcze Kanadyjczycy, ale tylko w przypadku ich zwycięstw nad Brazylią i Francją przy jednoczesnej przegranej Polski z Portugalią. Tyle, że w nocy naszego czasu Kanada planowo przegrała z Brazylijczykami, więc te dywagacje straciły sens. Polacy zagrają w Chicago w finałowym turnieju LN!

* Inne mecze LN: Brazylia - Francja 3:1 (-23, 18, 23, 23), Argentyna - Rosja 2:3 (-19, 22, -18, 21, -11), Australia - Chiny 3:1 (-24, 15, 22, 18), USA - Serbia 3:1 (-14, 20, 27, 24), Bułgaria - Iran 0:3 (-23, -23, -21), Francja - Włochy 3:1 (25, 19, -21, 20), Brazylia - Kanada 3:0 (20, 19, 19), Chiny - Rosja 0:3 (-23, -23, -26), Australia - Argentyna 0:3 (-23, -18, -24).

TABELA LN
1. Brazylia 13-1 36 41:14
2. Iran 12-2 36 38:12
3. Rosja 12-3 34 37:17
4. Francja 10-4 31 36:18
5. Polska 10-4 27 35:25
——————————————
6. Argentyna 8-7 26 33:26
7. Włochy 8-6 25 30:23
8. USA* 8-6 25 29:24
9. Kanada 8-6 23 29:26
10. Japonia 6-8 17 24:30
11. Serbia 5-9 14 25:36
12. Bułgaria 5-9 13 21:35
13. Australia 3-12 13 20:37
14. Niemcy 3-11 11 21:38
15. Portugalia 2-12 7 12:37
16. Chiny 1-14 4 9:42
* zapewniony udział w Final Six (gospodarz)