To były najlepsze mistrzostwa Hajduczka

W turnieju indywidualnym walczyło 180 młodych szablistów, w tym 99 chłopców i 81 dziewcząt. Hajduczka reprezentowali: Aniela Kozłowska, Elżbieta Mejłun, Karolina Mejłun, Antonina Dobies, Oskar Kusak, Krzysztof Dowgierd, Mikołaj Grzeszczyk, Krzysztof Czerwiński, Krzysztof Woźniak, Łukasz Kowalczyk, Jakub Daszewski, Kacper Miszczak, Wojciech Radzki i Filip Szutowicz.
Z chłopców po walkach grupowych i pierwszej fazie pucharów do play-off 64 zakwalifikowali się: Kowalczyk, Dowgierd, Czerwiński i Kusak. Dowgierd i Czerwiński przegrali pierwsze pojedynki, Kowalczyk odpadł po drugiej walce, natomiast Kusak w ćwierćfinale wygrał 12:3 z Kacprem Malcerem (KKSZ Konin), w półfinale pokonał 12:8 Michała Pardelę (Kolejarz 24 Katowice), a w finale poradził sobie 12:5 z Benedyktem Denkiewiczem (Szabla Ząbki).

– Było to podwójne zwycięstwo, bo Oskar został mistrzem Polski i odzyskał pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Polskiego Związku Szermierczego – podkreśla trener Adam Sobczyk.

– Ciężko pracowałem na treningach pod okiem trenerów Adama Sęczka i Mikołaja Grzegorka. W szermierce każdy element techniczny jest ważny, a dziś wszystko zagrało perfekcyjnie – podsumowuje swój występ Oskar.
Natomiast z szablistek Hajduczka po walkach grupowych do play-off 64 przeszły tylko Antonina Dobies i Aniela Kozłowska. Niestety, kolejną walkę Antonina przegrała, z kolei Aniela pewnie wygrała kolejne walki, by ostatecznie w finale ulec 9:12 Julii Pilewskiej (TMS Zagłębie Sosnowiec). Aniela wywalczyła pierwszy w historii olsztyńskiej szermierki kobiet indywidualny medal MP, jednocześnie już drugi z kolei sezon zakończyła na 1. miejscu w klasyfikacji generalnej PZSzerm.
– W finale zabrakło nieco koncentracji, a kilka słabszych momentów przełożyło się na przegraną. Teraz jednak świętuję zdobycie srebrnego medalu, a na refleksję nad startem przyjdzie jeszcze czas - przyznała Aniela.

- Za pomoc dziękuję firmie Wipasz i Fundacji Wipasz Pomocna Dłoń. Dziękuję rodzicom, na których mogę zawsze liczyć, oraz Katolickiej Szkole Podstawowej im. Świętej Rodziny, gdzie się uczę, bo nauczyciele i dyrekcja z ogromnym zaangażowaniem pomagają mi rozwijać pasję. Oczywiście dziękuję także trenerom Adamowi Sobczykowi, Adamowi Sęczkowi i Mikołajowi Grzegorkowi, trenerce motoryki Kseni Woźniak, fizjoterapeucie Szymonowi Urbanowskiemu i psychologowi sportowemu Dariuszowi Nowickiemu. To grupa ludzi, którzy kształtują mnie jako człowieka – podkreśla Aniela Kozłowska.
Trener Sobczyk zaznacza, że był to najlepszy w historii start olsztyńskich szablistów w turnieju indywidualnym MP. – Te dwa medale są zwieńczeniem wieloletniej pracy. Każdy z naszych reprezentantów dobrze zaprezentował się na planszach w Śremie, chociaż dla wielu były to pierwsze mistrzostwa – podsumowuje trener.

Drugiego dnia odbył się turniej drużynowy. Startowało w nim 19 zespołów chłopców i 17 dziewcząt. – Tym razem nie zdobyliśmy medali, ale postawa szablistów pokazała, że mamy również mocne zespoły, bo nasze pierwsze składy przegrały tylko po jednym meczu, niestety, tym decydującym o końcowej lokacie – wyjaśnia Sobczyk.
Dziewczęta (Kozłowska, Dobies, E. Mejłun, K. Mejłun) przegrały pierwsze spotkanie z AZS Poznań 36:32, co zamknęło im drogę do ósemki. W kolejnych meczach pokonały 36:29 Kolejarza 24 Katowice, 36:26 UKS 13 Białystok i 36:27 AZS AWF Warszawa, co dało im 9. miejsce.
Natomiast chłopcy (Kusak, Dowgierd, Kowalczyk, Woźniak) w pierwszym starciu pewnie pokonali 36:9 Victora Warszawa, by w walce o ćwierćfinał przegrać 31:36 z Szablą Brzoza. W kolejnych spotkaniach olsztynianie pokonali Zagłębiowski Klub Szermierczy (36:20) i Kolejarza 24 Katowice (36:20), zajmując 5. miejsce.
kk