Piękny jubileusz Błękitnych

2019-05-27 11:00:00(ost. akt: 2019-05-26 20:06:58)
Oldboje Błękitnych Orneta

Oldboje Błękitnych Orneta

Autor zdjęcia: Emil Marecki

W sobotę w Ornecie świętowano 70-lecie Błękitnych. Z tej okazji odbył się turniej oldboyów z udziałem trzech drużyn, był także mecz z Kaczkanem Huraganem II, a imprezę zwieńczył bal.
W maju 1949 roku w Ornecie odbył się pierwszy mecz piłkarski po zakończeniu działań wojennych, w którym miejscowy Związkowiec pokonał 5:0 Dziennikarzy Olsztyn. Założycielem klubu i pierwszym prezesem był Eugeniusz Macoła. W lipcu 1950 roku klub zmienił nazwę na Włókniarz, a rok później na Start. W 1956 roku drużyna nazywała się Warmia, ale trwało to bardzo krótko, bo jeszcze w tym samym roku drużynę nazwano Błękitni i pod taką nazwą klub z Ornety gra do dzisiaj. Autorami nazwy byli Tadeusz Kata i Józef Książczak.

Największymi sukcesami Błękitnych Orneta był dwukrotny udział w rozgrywkach III ligi. Miało to miejsce w sezonach 1994/95 oraz 1998/99. Za pierwszym razem Błękitni wygrali ligę okręgową, strzelając 107 goli, z czego 31 zdobył Adam Śniegocki. Za każdym razem przygoda w III lidze trwała tylko jeden sezon, ale nie ma co się dziwić, bo Błękitni nie mieli funduszy, żeby dokonywać transferów z zewnątrz. W zespole zawsze grali praktycznie sami wychowankowie.
Tamte czasy bardzo dobrze pamięta Tomasz Włodarczyk, który do Błękitnych trafił ze Stomilu Olsztyn, a wcześniej grał w Łynie Sępopol oraz Victorii Bartoszyce. - III ligi kiedyś były zdecydowanie silniejsze niż teraz - wspomina Włodarczyk. - W drugim sezonie co drugi wyjazd był do Warszawy, bo graliśmy przeciwko Ursusowi, Okęciu czy rezerwom Polonii.

Włodarczyk z Błękitnymi związany jest cały czas. - Pracuję z młodzieżą oraz jestem w zarządzie - wyjaśnia Włodarczyk. Obecnie Błękitni chcą awansować do IV ligi. Są bardzo blisko zajęcia drugiego miejsca w lidze okręgowej, co pozwoli im na grę w barażach z jednym z zespołów IV ligi. - Byłby to piękny prezent na 70-lecie klubu, ale podchodzimy do tego spokojnie - daje Włodarczyk. - Najpierw chcemy zająć miejsce dające prawo gry w barażach, a potem będziemy walczyć o awans. Nie mamy wielkich funduszy, bo głównie jesteśmy wspierani przez Urząd Miasta, ale Ornetę stać obecnie na środek tabeli IV ligi. Podobnie jak w czasach III ligi skład opierany jest głównie na zawodnikach miejscowych, ale trzeba się także posiłkować piłkarzami z Olsztyna, jak np. Mateuszem Różowiczem.

W turnieju oldbojów Błękitni Orneta okazali się niezbyt gościnni, bo wygrali rywalizację. Zremisowali 1:1 z TVP i pokonali 6:1 Olimpię Elbląg. Drużyna TVP z Olimpią wygrała tylko 2:1, więc zajęła drugie miejsce. Na koniec sportowych zmagań kibice w Ornecie obejrzeli mecz z Kaczkanem Huraganem II Morąg, który gospodarze wygrali 3:0. Na koniec odbył się jeszcze bal, podczas którego zabawa trwała do białego rana.
EM