Studenci UWM zdobyli srebro
2019-05-14 16:00:00(ost. akt: 2019-05-14 16:27:16)
Doskonale podczas akademickich mistrzostw Polski zaprezentował się w Rzeszowie zespół Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Siatkarze z Kortowa wywalczyli tytuł wicemistrzowski, zajmując także pierwsze miejsce wśród uniwersytetów.
Studenci Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego odnieśli podczas finałowego turnieju pięć zwycięstw: trzy w grupie oraz dwa w fazie pucharowej. Dopiero w finale nie dali rady zdecydowanemu faworytowi mistrzostw, broniącej tytułu ekipie Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu.
Kortowcy studenci już pierwszego dnia, po dwóch grupowych wygranych, zapewnili już sobie awans do ćwierćfinału AMP. Ostatecznie zajęli w swojej grupie pierwsze miejsce, w walce o półfinał zmierzyli się z Politechniką Częstochowską i po trzysetowym pojedynku (aż do finału grano do dwóch wygranych partii) zameldowali się w czołowej czwórce turnieju. Nie koniec na tym, bo olsztynianie nadal szli przez turniej jak burza i w meczu półfinałowym na dali najmniejszych szans studentom z Katowic. Finał nie był już tak pomyślny dla olsztynian, ale tego mniej więcej można się było spodziewać.
Kortowcy studenci już pierwszego dnia, po dwóch grupowych wygranych, zapewnili już sobie awans do ćwierćfinału AMP. Ostatecznie zajęli w swojej grupie pierwsze miejsce, w walce o półfinał zmierzyli się z Politechniką Częstochowską i po trzysetowym pojedynku (aż do finału grano do dwóch wygranych partii) zameldowali się w czołowej czwórce turnieju. Nie koniec na tym, bo olsztynianie nadal szli przez turniej jak burza i w meczu półfinałowym na dali najmniejszych szans studentom z Katowic. Finał nie był już tak pomyślny dla olsztynian, ale tego mniej więcej można się było spodziewać.
W drużynie z Opola aż roi się od siatkarzy grających na co dzień w PlusLidze, żeby wymienić Marcina Komendę z GKS Katowice (właśnie przeszedł do Resovii Rzeszów) czy też Mateusza Malinowskiego i Marcina Walińskiego z Aluronu Virtu Warty Zawiercie.
Drużynę UWM tworzyli natomiast w większości zawodnicy występujący w II-ligowym AZS UWM, zasileni Mateuszem Porębą z plusligowego Indykpolu AZS oraz... trenerem wspomnianych drugoligowców Grzegorzem Krzanem. Oto pełen skład UWM Olsztyn (kolejność alfabetyczna): Jakub Ciunajtis, Karol Jankiewicz, Grzegorz Krzan, Oliwier Kubacki, Hubert Lasecki, Mateusz Lewoc, Tomasz Narkun, Mateusz Olbryś, Maciej Petelczyc, Mateusz Poręba, Adam Świdroń, Krystian Wojtkiewicz.
— Uważam, że to duży sukces naszej drużyny — ocenia ten występ trener Andrzej Grygołowicz, asystent grającego trenera Krzana. — Mieliśmy naprawdę bardzo silną grupę, bo m.in. z gospodarzami imprezy, ale wyszliśmy z niej na pierwszym miejscu. Ćwierćfinał i półfinał też nie były łatwe, ale przeszliśmy dalej. W finale zmierzyliśmy się z zespołem, w którym było ośmiu graczy z ekstraklasy, w tym m.in. Bartłomiej Lemański z Resovii czy Mateusz Malinowski z Zawiercia, no i rywal był lepszy. Na koniec otrzymaliśmy jedną z nagród indywidualnych: Adama Świdronia uznano za najlepszego przyjmującego tych mistrzostw — dodaje olsztyński szkoleniowiec.
Mimo przegranej w finale, zadowoleni ze swojej postawy w Rzeszowie byli też zawodnicy. — Oceniam ten mecz jako super pozytyw dla naszej drużyny, gdyż zagraliśmy z zawodnikami o uznanej klasie i to było niesamowite doświadczenie. Przed meczem uznaliśmy, że nie mamy nic do stracenia, bo już jesteśmy w finale i mamy zapewniony co najmniej srebrny medal. Chcieliśmy udowodnić, że drużyna wygra z indywidualnościami, daliśmy z siebie wszystko, ale nie udało się. Zrobiliśmy, co mogliśmy — podkreśla Jakub Ciunajtis z UWM Olsztyn.
— Uważam, że to duży sukces naszej drużyny — ocenia ten występ trener Andrzej Grygołowicz, asystent grającego trenera Krzana. — Mieliśmy naprawdę bardzo silną grupę, bo m.in. z gospodarzami imprezy, ale wyszliśmy z niej na pierwszym miejscu. Ćwierćfinał i półfinał też nie były łatwe, ale przeszliśmy dalej. W finale zmierzyliśmy się z zespołem, w którym było ośmiu graczy z ekstraklasy, w tym m.in. Bartłomiej Lemański z Resovii czy Mateusz Malinowski z Zawiercia, no i rywal był lepszy. Na koniec otrzymaliśmy jedną z nagród indywidualnych: Adama Świdronia uznano za najlepszego przyjmującego tych mistrzostw — dodaje olsztyński szkoleniowiec.
Mimo przegranej w finale, zadowoleni ze swojej postawy w Rzeszowie byli też zawodnicy. — Oceniam ten mecz jako super pozytyw dla naszej drużyny, gdyż zagraliśmy z zawodnikami o uznanej klasie i to było niesamowite doświadczenie. Przed meczem uznaliśmy, że nie mamy nic do stracenia, bo już jesteśmy w finale i mamy zapewniony co najmniej srebrny medal. Chcieliśmy udowodnić, że drużyna wygra z indywidualnościami, daliśmy z siebie wszystko, ale nie udało się. Zrobiliśmy, co mogliśmy — podkreśla Jakub Ciunajtis z UWM Olsztyn.
* Wyniki olsztynian w AMP. Grupa A: UWM — Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie 2:1 (-21, 22, 7), UWM — Uniwersytet Rzeszowski 2:1 (16, -18, 11), Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Raciborzu — UWM 0:2 (-15, -13). Ćwierćfinał: UWM Olsztyn — Politechnika Częstochowska 2:1 (13, -25, 6); półfinał: UWM — Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach 2:0 (15, 20); finał: UWM — WSZiA Opole 1:3 (-14, 25, -13, -17).
Lech Janka, pes
Lech Janka, pes
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez