Kompromitująca porażka Jezioraka
2019-04-29 12:00:00(ost. akt: 2019-04-28 23:27:27)
W 22. kolejce forBET IV ligi sensacyjne zwycięstwo nad Jeziorakiem Iława odniosła Drwęca Nowe Miasto Lubawskie. Kolejną wysoką wygraną zaliczyła liderująca Concordia Elbląg, która w meczu z Tęczą Miłomłyn zagrała na szóstkę.
* Mrągowia Mrągowo - Rominta Gołdap 3:2 (1:0)
1:0 - Michałowski (23 k), 1:1 - Paszkowski (54), 2:1 - Michałowski (66 k), 2:2 - Litwiński (70), 3:2 - Żukiewicz (84); żółte kartki: Kułak, Gulbierz, Makowski (Rominta); czerwona kartka: Makowski (Rominta, za drugą żółtą)
MRĄGOWIA: Marcińczyk - Glinka, Bumbul, Michałowski, Rusiecki - Gołębiowski, Jaroszewski, Barszczewski (82 Żukiewicz), Kuśnierz (72 Wypniewski), Kowalski (72 Rosoliński) - Skonieczka (90 Spirydon).
ROMINTA: Wołos - Paszkowski, Gulbierz, Makowski, Kułak, Litwiński, Mościński, Murawski (80 Pawlukanis), Ołów (87 Wróbel), Piwko, Tylenda.
1:0 - Michałowski (23 k), 1:1 - Paszkowski (54), 2:1 - Michałowski (66 k), 2:2 - Litwiński (70), 3:2 - Żukiewicz (84); żółte kartki: Kułak, Gulbierz, Makowski (Rominta); czerwona kartka: Makowski (Rominta, za drugą żółtą)
MRĄGOWIA: Marcińczyk - Glinka, Bumbul, Michałowski, Rusiecki - Gołębiowski, Jaroszewski, Barszczewski (82 Żukiewicz), Kuśnierz (72 Wypniewski), Kowalski (72 Rosoliński) - Skonieczka (90 Spirydon).
ROMINTA: Wołos - Paszkowski, Gulbierz, Makowski, Kułak, Litwiński, Mościński, Murawski (80 Pawlukanis), Ołów (87 Wróbel), Piwko, Tylenda.
Zawodnicy Rominty byli blisko wywalczenia pierwszego punktu od... 29 września, chociaż do przerwy to gospodarze prowadzili 1:0 po golu Łukasza Michałowskiego z rzutu karnego podyktowanego za faul na Dariuszu Gołębiowskim. Dziewięć minut po przerwie Michał Mościński ograł w polu karnym Roberta Bumbula, podał do Dawida Paszkowskiego, który z bliskiej odległości pokonał Michała Marcińczyka. W 66. minucie za faul w obrębie szesnastki na Łukaszu Kuśnierzu sędzia Krystian Mucha przyznał mrągowianom drugi rzut karny, który ponownie skutecznie wykonał Łukasz Michałowski. Radość z prowadzenia nie trwała jednak zbyt długo, bo cztery minuty później Mateusz Litwiński wyrównał stan rywalizacji.
Mecz zakończył się jednak zwycięstwem Mrągowii, bowiem w 82. min na boisku pojawił się Adrian Żukiewicz (zmienił Mateusza Barszczewskiego), któremu do zdobycia gola wystarczyły zaledwie dwie minuty.
Mecz zakończył się jednak zwycięstwem Mrągowii, bowiem w 82. min na boisku pojawił się Adrian Żukiewicz (zmienił Mateusza Barszczewskiego), któremu do zdobycia gola wystarczyły zaledwie dwie minuty.
- Aspirujemy do bycia czołową drużyną IV ligi, więc musimy wykorzystywać więcej sytuacji, by szybciej „zamykać” mecz. Bo jak jest różnica tylko jednej bramki, to zawsze może przydarzyć się jakaś przypadkowa sytuacja, co też nastąpiło. W efekcie znowu musieliśmy „gonić” wynik, a momenty dobrej gry przeplataliśmy momentami beznadziejnej. W ataku mieliśmy dużo energii, ale zapominaliśmy o obronie, co było naszym największym atutem. Najważniejsze, że na swoim koncie zapisaliśmy trzy punkty, trzeba się z tego cieszyć i doceniać zwycięstwo z każdym rywalem - powiedział trener Mrągowii Tomasz Aziewicz.
* Granica Kętrzyn - Mamry Giżycko 1:1 (0:0)
0:1 - Rutkowski (52 k), 1:1 - Miłoszewski (62); żółte kartki: M. Rałowiec (Granica)
GRANICA: Papliński - M. Rałowiec, Gan (66 Szmyd), Rotenberg, Baran, Miłoszewski, Swacha, K. Rałowiec, Swacha, Machniak, Kowalewski (82 Dwulat).
* Granica Kętrzyn - Mamry Giżycko 1:1 (0:0)
0:1 - Rutkowski (52 k), 1:1 - Miłoszewski (62); żółte kartki: M. Rałowiec (Granica)
GRANICA: Papliński - M. Rałowiec, Gan (66 Szmyd), Rotenberg, Baran, Miłoszewski, Swacha, K. Rałowiec, Swacha, Machniak, Kowalewski (82 Dwulat).
* Drwęca Nowe Miasto Lub. - Jeziorak Iława 1:0 (0:0)
1:0 - Wolski (90+3); żółte kartki: Olszewski, Wolski, Piceluk, B. Radomski (Drwęca) - Kressin, Galas (Jeziorak)
DRWĘCA: Lendzionowski - Wietecha (87 Świniarski), Piceluk, Wolski, Olszewski, B. Radomski, D. Radomski (62 Marcfeld), Robaczewski, Rzepkowski, Sołtysik, Sternicki.
JEZIORAK: Mazurowski - Kolcz (46 Foj), Kressin, Święty, Figurski, Kuciński, Ksiuk, Galas, Nemuann (46 Sagan), Bojarowski (46 Parulis), Czarnota.
Dziesięć kolejek, czyli około sześć miesięcy, musieli czekać sympatycy Drwęcy na zwycięstwo swojej drużyny. Jedyna bramka padła w ostatniej akcji meczu, a konkretnie w trzeciej minucie doliczonego czasu. Rzut rożny wykonywali gospodarze, defensorzy Jezioraka wybili piłkę przed pole karne, ale dopadł do niej Radosław Wolski, który z 20 m wpakował piłkę w dolny róg bramki Dawida Mazurowskiego. Dla Jezioraka była to pierwsza przegrana na wyjeździe od 22 września.
1:0 - Wolski (90+3); żółte kartki: Olszewski, Wolski, Piceluk, B. Radomski (Drwęca) - Kressin, Galas (Jeziorak)
DRWĘCA: Lendzionowski - Wietecha (87 Świniarski), Piceluk, Wolski, Olszewski, B. Radomski, D. Radomski (62 Marcfeld), Robaczewski, Rzepkowski, Sołtysik, Sternicki.
JEZIORAK: Mazurowski - Kolcz (46 Foj), Kressin, Święty, Figurski, Kuciński, Ksiuk, Galas, Nemuann (46 Sagan), Bojarowski (46 Parulis), Czarnota.
Dziesięć kolejek, czyli około sześć miesięcy, musieli czekać sympatycy Drwęcy na zwycięstwo swojej drużyny. Jedyna bramka padła w ostatniej akcji meczu, a konkretnie w trzeciej minucie doliczonego czasu. Rzut rożny wykonywali gospodarze, defensorzy Jezioraka wybili piłkę przed pole karne, ale dopadł do niej Radosław Wolski, który z 20 m wpakował piłkę w dolny róg bramki Dawida Mazurowskiego. Dla Jezioraka była to pierwsza przegrana na wyjeździe od 22 września.
* Czarni Olecko - MKS Korsze 1:3 (1:2)
1:0 - Kozłowski (13), 1:1 - Trafarski (32), 1:2 - Sawicki (36), 1:3 - Kozłowski (74); żółte kartki: M. Cichocki, Kozłowski (Czarni) - Paweł Sawicki, Branicki, Trafarski, Kozłowski, Flis, Piotr Sawicki, Kun (Korsze)
CZARNI: Grygo - Jasinski (80 Kot), Cichocki, Wiktorzak, Wielgat - Skalski (63 Stawiecki), Dzięgielewski, Cwalina (60 Cichocki), Duda (43 Kaminski ) - Słowicki (74 Stasiński), Kozłowski
KORSZE: Zięba - Krajewski, Branicki, Piotr Sawicki, Gwizdek - Flis, Paweł Sawicki (82 A. Gąsiorowski), Wołowik, M. Gąsiorowski (70 Solecki), Trafarski (75 Juraniec) - Kozłowski (86 Kun)
1:0 - Kozłowski (13), 1:1 - Trafarski (32), 1:2 - Sawicki (36), 1:3 - Kozłowski (74); żółte kartki: M. Cichocki, Kozłowski (Czarni) - Paweł Sawicki, Branicki, Trafarski, Kozłowski, Flis, Piotr Sawicki, Kun (Korsze)
CZARNI: Grygo - Jasinski (80 Kot), Cichocki, Wiktorzak, Wielgat - Skalski (63 Stawiecki), Dzięgielewski, Cwalina (60 Cichocki), Duda (43 Kaminski ) - Słowicki (74 Stasiński), Kozłowski
KORSZE: Zięba - Krajewski, Branicki, Piotr Sawicki, Gwizdek - Flis, Paweł Sawicki (82 A. Gąsiorowski), Wołowik, M. Gąsiorowski (70 Solecki), Trafarski (75 Juraniec) - Kozłowski (86 Kun)
* Motor Lubawa - Tęcza Biskupiec 4:2 (3:0)
1:0, 2:0 - Bah (11, 35), 3:0 - Śnieżawski (44), 3:1 - Bogdaniuk (55), 4:1 - Szymański (60), 4:2 - Rybkiewicz; żółte kartki: Śnieżawski (Motor)
MOTOR: Kościnski (60 Sikora) - Koprucki, Zelmanski, Śnieżawski, Sobolewski, Bah (60 Diemishev), Kapusta, Sobótka (76 Michalak), Józefowicz, Olejniczak (55 Dujko - Domański), Chmielewski (55 Szymański).
TĘCZA: Sznar (76 Bałdyga) - Buczek, Szypulski, Brunkal, Rosiński (63 Misior), Sznar (76 Bałdyga), Sirojć, Orzoł, Ocias, Bogdaniuk, Andruszkiewicz (73 Salwowski).
Trener Krzysztof Malinowski na pomeczowej konferencji zdradził, że Mahamadou Bah miał za zadanie strzelić dwie bramki. No i zadanie to Bah wykonał w 100 procentach, co miało pomóc mu w uwierzeniu w swoje możliwości. Inna sprawa, że gdyby nie pozycje spalone, to zawodnik Motoru wpisałby się czterokrotnie na listę strzelców. Niestety, w końcówce spotkania groźnej kontuzji prawego kolana nabawił się Adam Kapusta.
Krzysztof Malinowski, trener Motoru: - Myślę, że pierwsza połowa ułożyła nam się bardzo dobrze. Dawno nie mieliśmy tak dobrego wejścia w mecz. Strzeliliśmy trzy bramki, a dwóch kolejnych sędzia nie uznał, gdyż były pozycje spalone. Mogliśmy tych goli zdobyć więcej. Obraz gry po przerwie delikatnie uległ zmianie, bo Tęcza grała troszkę wyżej. Niestety, znowu przysnęliśmy przy stałym fragmencie, więc trzeba to koniecznie przeanalizować. Nie możemy co kilka meczów tracić takich bramek. Ważne, że nasza przewaga nad rywalami w tabeli jeszcze się powiększyła.
- Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była trochę za słaba. W przerwie zmieniliśmy taktykę, aby zagrać odważniej, licząc się z tym, że może być wymiana ciosów - dodał Wojciech Jałoszewski, trener Tęczy.
1:0, 2:0 - Bah (11, 35), 3:0 - Śnieżawski (44), 3:1 - Bogdaniuk (55), 4:1 - Szymański (60), 4:2 - Rybkiewicz; żółte kartki: Śnieżawski (Motor)
MOTOR: Kościnski (60 Sikora) - Koprucki, Zelmanski, Śnieżawski, Sobolewski, Bah (60 Diemishev), Kapusta, Sobótka (76 Michalak), Józefowicz, Olejniczak (55 Dujko - Domański), Chmielewski (55 Szymański).
TĘCZA: Sznar (76 Bałdyga) - Buczek, Szypulski, Brunkal, Rosiński (63 Misior), Sznar (76 Bałdyga), Sirojć, Orzoł, Ocias, Bogdaniuk, Andruszkiewicz (73 Salwowski).
Trener Krzysztof Malinowski na pomeczowej konferencji zdradził, że Mahamadou Bah miał za zadanie strzelić dwie bramki. No i zadanie to Bah wykonał w 100 procentach, co miało pomóc mu w uwierzeniu w swoje możliwości. Inna sprawa, że gdyby nie pozycje spalone, to zawodnik Motoru wpisałby się czterokrotnie na listę strzelców. Niestety, w końcówce spotkania groźnej kontuzji prawego kolana nabawił się Adam Kapusta.
Krzysztof Malinowski, trener Motoru: - Myślę, że pierwsza połowa ułożyła nam się bardzo dobrze. Dawno nie mieliśmy tak dobrego wejścia w mecz. Strzeliliśmy trzy bramki, a dwóch kolejnych sędzia nie uznał, gdyż były pozycje spalone. Mogliśmy tych goli zdobyć więcej. Obraz gry po przerwie delikatnie uległ zmianie, bo Tęcza grała troszkę wyżej. Niestety, znowu przysnęliśmy przy stałym fragmencie, więc trzeba to koniecznie przeanalizować. Nie możemy co kilka meczów tracić takich bramek. Ważne, że nasza przewaga nad rywalami w tabeli jeszcze się powiększyła.
- Pierwsza połowa w naszym wykonaniu była trochę za słaba. W przerwie zmieniliśmy taktykę, aby zagrać odważniej, licząc się z tym, że może być wymiana ciosów - dodał Wojciech Jałoszewski, trener Tęczy.
* Zatoka II Braniewo — Olimpia II Elbląg 1:3 (1:3)
0:1 — Wierzba (4), 1:1 — Koczara (26 k), 1:2 — Kołosow (31 k), 1:3 — Bradtke (42)
ZATOKA: Mastalerz — Koczara, Chomko, D.Wieliczko, Niewiadomski, Graczyk, Waś (46 Śniegocki), Lewandowski (65 Budny), Jastrzębski (40 Ruda), B. Wieliczko, Wolak.
OLIMPIA II: Prociw — Kołosow, Sarnowski, Olewnik (85 Mazurek), Krasa, Ziewiec (76 Kondratowicz), Wierzba, Kordykiewicz (72 Kulesz), Bradtke (85 Kottlenga), Milanowski, Nestorowicz (57 Bucio).
Już w 4. min, nie bez winy defensywy braniewskiej, Dawid Wierzba z bliskiej odległości po uderzeniu głową umieścił piłkę w siatce. Po stracie gola gospodarze przeszli do ataków: najpierw Łukasz Wolak trafił w poprzeczkę, a w 26. min po zagraniu ręką przez jednego z zawodników Olimpii arbiter podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił Bartłomiej Koczara. Pięć minut później Olimpia znowu wygrywała, bo tym razem rzut karny wykorzystał Anton Kołosow. Tuż przed przerwą po błędzie bramkarza Oskara Mastalerza piłka trafia pod nogi Oskara Bradtke, który - jak się później okazało - ustalił wynik meczu.
— Po przerwie elblążanie mieli jeszcze trzy sytuacje do zmiany wyniku, ale zabrakło im skuteczności — ocenił Marcin Końpa, kierownik Zatoki.
* Concordia Elbląg — Tęcza Miłomłyn 6:0 (1:0)
1:0 — Bukacki (36), 2:0, 3:0 — M. Pelc (53, 56), 4:0, 5:0 — Duda (61, 66), 6:0 — Nadolny (90)
CONCORDIA: Złotogórski — M. Pelc, Rogoz, Szawara, Pawłowski (67 Tomczuk), Bukacki, Lenart (88 Nadolny), Kuczyński, Załucki (58 Drewek), Skierkowski (46 Lewandowski), Malanowski (46 Duda)
TĘCZA: Pietkiewicz — Vidlatskyi, Jakubowski, Leśnicki, Bera, A. Koszewski, Dębski, Klonowski, Kraszewski, Domeracki, J. Koszewski
Elblążanie okazali się bezlitośni dla broniącego się przed spadkiem rywala. Co prawda do przerwy prowadzili tylko jednym golem, ale za to strzelecki festiwal urządzili sobie w drugiej połowie.
* Mecz Unia Susz - GKS Wikielec został przełożony na inny termin.
PP, JK
0:1 — Wierzba (4), 1:1 — Koczara (26 k), 1:2 — Kołosow (31 k), 1:3 — Bradtke (42)
ZATOKA: Mastalerz — Koczara, Chomko, D.Wieliczko, Niewiadomski, Graczyk, Waś (46 Śniegocki), Lewandowski (65 Budny), Jastrzębski (40 Ruda), B. Wieliczko, Wolak.
OLIMPIA II: Prociw — Kołosow, Sarnowski, Olewnik (85 Mazurek), Krasa, Ziewiec (76 Kondratowicz), Wierzba, Kordykiewicz (72 Kulesz), Bradtke (85 Kottlenga), Milanowski, Nestorowicz (57 Bucio).
Już w 4. min, nie bez winy defensywy braniewskiej, Dawid Wierzba z bliskiej odległości po uderzeniu głową umieścił piłkę w siatce. Po stracie gola gospodarze przeszli do ataków: najpierw Łukasz Wolak trafił w poprzeczkę, a w 26. min po zagraniu ręką przez jednego z zawodników Olimpii arbiter podyktował jedenastkę, którą na gola zamienił Bartłomiej Koczara. Pięć minut później Olimpia znowu wygrywała, bo tym razem rzut karny wykorzystał Anton Kołosow. Tuż przed przerwą po błędzie bramkarza Oskara Mastalerza piłka trafia pod nogi Oskara Bradtke, który - jak się później okazało - ustalił wynik meczu.
— Po przerwie elblążanie mieli jeszcze trzy sytuacje do zmiany wyniku, ale zabrakło im skuteczności — ocenił Marcin Końpa, kierownik Zatoki.
* Concordia Elbląg — Tęcza Miłomłyn 6:0 (1:0)
1:0 — Bukacki (36), 2:0, 3:0 — M. Pelc (53, 56), 4:0, 5:0 — Duda (61, 66), 6:0 — Nadolny (90)
CONCORDIA: Złotogórski — M. Pelc, Rogoz, Szawara, Pawłowski (67 Tomczuk), Bukacki, Lenart (88 Nadolny), Kuczyński, Załucki (58 Drewek), Skierkowski (46 Lewandowski), Malanowski (46 Duda)
TĘCZA: Pietkiewicz — Vidlatskyi, Jakubowski, Leśnicki, Bera, A. Koszewski, Dębski, Klonowski, Kraszewski, Domeracki, J. Koszewski
Elblążanie okazali się bezlitośni dla broniącego się przed spadkiem rywala. Co prawda do przerwy prowadzili tylko jednym golem, ale za to strzelecki festiwal urządzili sobie w drugiej połowie.
* Mecz Unia Susz - GKS Wikielec został przełożony na inny termin.
PP, JK
PO 22 KOLEJKACH
1. Concordia 62 86:10
----------------------------------
2. Motor 50 44:18
3. Wikielec* 43 52:21
4. Jeziorak 43 56:33
5. Mrągowia* 39 44:19
6. Mamry 38 41:30
7. Korsze* 34 40:29
8. Biskupiec 32 52:37
9. Granica 31 40:36
10. Olimpia II 30 30:45
11. Zatoka 28 42:33
12. Czarni 21 31:53
13. Unia* 18 26:59
14. Rominta 11 20:68
15. Miłomłyn 9 20:81
16. Drwęca 9 21:73
* mecz zaległy
1. Concordia 62 86:10
----------------------------------
2. Motor 50 44:18
3. Wikielec* 43 52:21
4. Jeziorak 43 56:33
5. Mrągowia* 39 44:19
6. Mamry 38 41:30
7. Korsze* 34 40:29
8. Biskupiec 32 52:37
9. Granica 31 40:36
10. Olimpia II 30 30:45
11. Zatoka 28 42:33
12. Czarni 21 31:53
13. Unia* 18 26:59
14. Rominta 11 20:68
15. Miłomłyn 9 20:81
16. Drwęca 9 21:73
* mecz zaległy
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez