Nadal w rytmie dzięki Egipcjanom

Niedzielny, zupełnie nieudany pojedynek w Zawierciu (0:3 z Wartą) zakończył zmagania Indykpolu AZS w fazie zasadniczej PlusLigi. Przypomnijmy: olsztynianie wylądowali po tej części sezonu na dziewiątym miejscu w tabeli, co pewnie ulegnie jeszcze zmianie, bo będącemu za ich plecami Treflowi został do rozegrania mecz z outsiderem z Będzina. W razie bardzo prawdopodobnego zwycięstwa gdańszczan, to oni przystąpią do play-offów o miejsca 9-10 (do dwóch wygranych gier) z tej wyższej, a więc nieco uprzywilejowanej pozycji. Będzie to jednak zmiana tylko kosmetyczna, bo już nic nie zmieni tego, że do walki o te miejsca przystąpią właśnie Indykpol AZS i Trefl (ramowe terminy: 30 marca, 6 i 13 kwietnia).

Wolne od ligowego grania w 26. i ostatniej kolejce (pauza jest pokłosiem wycofania się w trakcie sezonu Stoczni Szczecin) wcale nie oznacza, że olsztynianie nie „przetrą się” w najbliższy weekend w warunkach meczowych. Dzisiaj w Giżycku (g. 18, hala przy ul. Kościuszki 23) oraz jutro w Olsztynie (g. 12, hala w Kortowie) drużyna trenera Michała Mieszko Gogola zmierzy się z mistrzem Egiptu, ekipą Al-Ahly Kair. Uwaga: na oba spotkania wstęp wolny! Przypomnijmy, że równo rok temu oba zespoły spotkały się w podobnych okolicznościach w Ostródzie: ówczesny trener AZS Roberto Santilli dał szansę gry zmiennikom, a goście z Afryki wygrali 3:1.

– Mamy końcówkę sezonu, więc tym bardziej rytm meczowy powinien zostać zachowany – podkreśla Marcin Mierzejewski, drugi trener Indykpolu AZS Olsztyn. – Dlatego postanowiliśmy, że skoro już nadarza się taka okazja, to rozegramy dwa spotkania sparingowe. Uważam, że takie sprawdziany – a chcielibyśmy, żeby zagrali w nich wszyscy zawodnicy – bardzo nam się przydadzą. Siatkarze, którzy w trakcie sezonu mieli mniej szans na zaistnienie na boisku, będą mieli okazję do pokazania, na co ich stać. Na pewno każdy z chłopaków da z siebie maksa, pokazując serce do walki o każdą piłkę. Spodziewamy się ciekawej, trudnej konfrontacji, bo Al-Ahly to mistrz Egiptu, który ma w swoim składzie naprawdę dobrych zawodników.
Al-Ahly Kair jest jednym z najbardziej utytułowanych klubów w afrykańskiej siatkówce. To aż 29-krotny mistrz swojego kraju, 20-krotny zdobywca Pucharu Egiptu oraz 13-krotny triumfator (najwięcej razy w historii) afrykańskiej Ligi Mistrzów.

* W kolejnym meczu 26. kolejki PlusLigi siatkarze ONICO bez problemów ograli do zera Chemika Bydgoszcz. Warszawianie już wcześniej zapewnili sobie drugie miejsce po fazie zasadniczej i – co za tym idzie – bezpośredni awans do półfinału play-off.
26. kol., sobota: Cuprum Lubin – Warta Zawiercie (g. 14.45), Trefl Gdańsk – MKS Będzin (17.30); niedziela: ZAKSA Kędzierzyn – Skra (14.45); pauzuje Indykpol AZS.
Mecze rozegrane: ONICO Warszawa – Chemik Bydgoszcz 3:0 (13, 22, 20), Resovia Rzeszów – Czarni Radom 3:1 (22, -18, 21, 20), GKS Katowice – Jastrzębski Węgiel 1:3 (-21, -18, 26, -18). pes

TABELA PLUSLIGI
1. ZAKSA 20-3* 59 62:21
2. ONICO 19-5 57 61:28
------------------------------------------------
3. Jastrzębie 17-7 50 55:34
4. Czarni 14-10 42 48:37
5. Warta 14-9 40 51:42
6. Skra 14-9 38 50:42
------------------------------------------------
7. Resovia 11-13 35 42:48
8. Katowice 11-13 32 44:47
9. Indykpol AZS 9-15 30 45:51
10. Trefl 9-14 27 39:50
11. Chemik 7-17 22 32:57
12. Cuprum 7-16 20 29:54
13. Będzin 1-22 7 19:66
* liczba zwycięstw i porażek