Wyrwać się ze strefy spadkowej

Tydzień temu w meczu z Tychami (2:0) Piotr Zajączkowski do gry desygnował zawodników, których miał do dyspozycji w dłuższym okresie. Nie wiadomo, kiedy do składu będą wchodzili nowi zawodnicy. - Każdy dzień i każdy mikrocykl przyniesie coś nowego i dobrego. Po takim meczu zawodnicy są skonsolidowani. Widać, że mają umiejętności piłkarskie i serce do biegania, a z takimi cechami można wygrać z każdym - mówi trener Zajączkowski.
We wtorek w Pasymiu specjalnie dla nowych zawodników zorganizowano sparing z liderem ligi okręgowej Warmią Olsztyn. Sztab szkoleniowy przyglądał się zawodnikom, którzy do Stomilu trafili w ostatnim momencie, oraz tym, którzy nie zagrali w I lidze. Stomil pewnie wygrał 4:0 - trzy gole strzelił Michał Góral, a czwartą dołożył Japończyk Koki Hinoki. To kolejny zawodnik z kraju Kwitnącej Wiśni (po Kensuke Enjō), który ma szansę gry w Stomilu. Hinoki jednak głównie przymierzany jest do gry w drużynie juniorów.
Niestety, przeciwko Sandecji może nie zagrać Grzegorz Lech, który w ostatnim meczu opuścił boisko jeszcze przed przerwą. Lider pierwszoligowca nabawił się urazu kostki, a o tym, czy zagra teraz, okaże się dopiero w sobotę. Debiutu w Stomilu nie zaliczy pewnie Kamil Mazek (wypożyczony z Zagłębia Lubin), który w sparingu z Warmią szybko opuścił boisko po tym, jak zakuło go coś w pachwinie.

PO 22 KOLEJKACH
1. Raków 51 37:10
2. Stal 40 32:14
-------------------------------------
3. ŁKS Łódź 40 35:18
4. Sandecja 39 23:12
5. Jastrzębie 32 27:28
6. Podbeskidzie 32 30:24
7. Chojnice 32 31:27
8. Puszcza 30 24:29
9. Nieciecza 28 32:34
10. Bytovia 27 33:28
11. Tychy 26 28:28
12. Odra 26 32:38
13. Wigry 25 26:36
14. Warta 24 19:27
15. Chrobry 23 14:22
-------------------------------------
16. Stomil* 22 22:29
17. Katowice 18 16:30
18. Garbarnia 16 16:43
* Stomil odjęto 3 pkt za zaległości finansowe.

W meczu z Tychami bramkę dla Stomilu zdobył Szymon Sobczak
Fot. Emil Marecki