Teraz już to, co najważniejsze

2019-03-04 21:00:00(ost. akt: 2019-03-04 21:30:47)
AZS UWM Olsztyn przegrał z Batem Sierakowice

AZS UWM Olsztyn przegrał z Batem Sierakowice

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Na pożegnanie zasadniczej fazy sezonu w I lidze koszykarki KKS Olsztyn przegrały w stolicy. Już przed tym wyjazdem było jednak wiadomo, że olsztynianki czeka walka o utrzymanie. Swój mecz przegrali też trzecioligowcy z AZS UWM.
• AZS Uniwersytet Warszawski — KKS Olsztyn 67:53 (18:17, 16:11, 21:13, 12:12)
KKS:
Sztąberska 13, Woźniak 12, Mońko 6, N. Żukowska 6, Markiewicz 3 oraz Kalinowska 8, Bałdyga 4, K. Żukowska 1, Kikowska

O ile olsztynianki grały w stolicy już tylko o pietruszkę, to dla koszykarek Uniwersytetu Warszawskiego walka szła o jak najwyższe rozstawienie przed play-offami. No i – jak się później okazało – zwycięstwo nad KKS pozwoliło stołecznej ekipie przesunąć się z siódmego na szóste miejsce w tabeli...
Początek meczu w wykonaniu gości był nawet obiecujący, bo – po trafieniach Natalii Żukowskiej i Aleksandry Mońko – przyjezdne prowadziły 8:5, już do końca tej kwarty tocząc bardzo wyrównaną walkę z AZS UW. Nieco gorzej poszło olsztyniankom w drugiej kwarcie, choć ośmiopunktowa strata po pierwszej połowie wydawała się być do odrobienia.
Niestety, gra KKS posypała się całkowicie w trzeciej kwarcie, w której warszawianki odskoczyły na... 19 punktów, praktycznie zapewniając sobie zwycięstwo i dwa punkty w tabeli.

To nie był dobry dzień ani całej drużyny z Olsztyna, ani kapitan zespołu Joanny Markiewicz, która zakończyła to spotkanie z dorobkiem zaledwie trzech punktów, podczas gdy średnio zdobywa ona 19,2 pkt na mecz.
Koszykarki ze stolicy Warmii i Mazur czeka teraz faza play-out, czyli mówiąc wprost: walka o utrzymanie w lidze. W rywalizacji do dwóch zwycięstw olsztynianki zmierzą się z ostatnim w tabeli zespołem SMS Basket Aleksandrów Łódzki.
— To bez znaczenia, pod względem wyniku, dla nas spotkanie było korzystne z tego punktu widzenia, że nikt nie odniósł kontuzji i wszystkie nasze dziewczyny są zdrowe przed najważniejszymi w tym sezonie meczami — podkreśla Tomasz Sztąberski, trener i jednocześnie prezes KKS Olsztyn. — Nasza kapitan Joasia Markiewicz nie była w tym spotkaniu sobą, jestem jednak pewny, że dźwignie się do meczu z Basketem. Pierwsze spotkanie z Aleksandrowem mieliśmy zaplanowane przez PZKosz już na najbliższą sobotę, ale – po obustronnych uzgodnieniach – musieliśmy je przełożyć na piątek 15 marca. Dlaczego? Bo w najbliższy weekend rozpoczynają się, z udziałem m.in. koszykarek Basketu, barażowe spotkania o mistrzostwo Polski juniorek. Długa przerwa między meczami nie zawsze służyła naszym dziewczynom, ale w Warszawie było już widać zmęczenie sezonem, więc może to i dobrze. Do środy zespół ma wolne, a od czwartku zaczynamy przygotowania do walki o być albo nie być z Aleksandrowem — dodaje na koniec Tomasz Sztąberski.

* Inne mecze 22. kolejki: Basket SMS Aleksandrów Łódzki — Arka II Gdynia 61:87, SMS PZKosz Łomianki — Polonia Warszawa 68:52, Golden Tulip Politechnika Gdańska II — Mon-Pol Płock 55:82, AZS Uniwersytet Gdański — Panattoni Europe Lider Pruszków 72:77, pauzował SMS PZKosz II Łomianki.

PO FAZIE ZASADNICZEJ
1. AZS UG 38 1549:1208
2. Lider 37 1525:1224
3. SMS 34 1413:1172
4. Arka II 32 1447:1366
5. Mon-Pol 31 1485:1275
6. AZS UW 30 1326:1339
7. Polonia 29 1374:1343
8. Pol. Gd. II 29 1395:1467
----------------------------------------
9. KKS 27 1432:1584
10. SMS II 23 1109:1528
11. Basket 20 1148:1697

Trzecioligowi koszykarze AZS UWM Olsztyn po raz trzeci z rzędu nie dali rady Batowi z Sierakowic, tym razem przegrywając przed własną publicznością. Już wiadomo, że olsztynianie zajmą w rozgrywkach drugie miejsce.

• AZS UWM Olsztyn — Bat Sierakowice 63:77 (15:24, 12:18, 21:12, 15:23)
AZS UWM:
Włodarczyk 13, Kaufman 12, Komarowski 11, Reszka 10, Muszyński 8, Chudzik 5, Andrusiewicz 2, Miałki 2

W czwartej w tym sezonie konfrontacji dwóch najlepszych zespołów III ligi (grupa pomorska) po raz trzeci lepszy okazał się Bat Sierakowice, zapewniając sobie na dwie kolejki przed końcem rozgrywek pierwsze miejsce w końcowej klasyfikacji. Na tle poprawnie grających gości, w grze AZS UWM widoczne były braki treningowe, szwankowało też zgranie, obrona oraz rzutowa skuteczność. Zwycięstwo gości było więc w pełni zasłużone.
— Część naszych zawodników (studentów UWM — red.) w piątek i w sobotę grało w Pasłęku w turnieju Świąteczne Granie, zajmując pierwsze miejsce wśród sześciu zespołów, byli więc zmęczeni przed niedzielnym spotkaniem z Batem — mówi Tomasz Małek, trener i zawodnik olsztyńskiego zespołu.

— Przede wszystkim chodzi jednak o to, że my już nie spotykamy się w pełnym składzie na wspólnych treningach, bo nie mamy na to sali. No i tego skutki były widoczne w tym meczu...
Bat, który już wcześniej zapowiedział, że w tym sezonie awansuje do II ligi, odsłonił nasze braki szczególnie w obronie i skuteczności — podkreśla szkoleniowiec AZS UWM.
Zgodnie z regulaminem rozgrywek, do półfinałowych turniejów o awans do II ligi zakwalifikują się trzej najlepsi trzecioligowcy z województw pomorskiego i warmińsko-mazurskiego. Niestety, mimo że AZS UWM zakończy zmagania w swojej grupie III ligi na drugim miejscu, prawie na pewno nie stanie jednak do dalszej rywalizacji. — Głównie ze względów finansowych oraz przez brak możliwości przeprowadzania wspólnych treningów, nasz zespół nie będzie uczestniczył w tych półfinałowych turniejach — tłumaczy trener Małek. — Wprawdzie otrzymaliśmy pewną finansową pomoc z Urzędu Miasta, ale wolimy ją przeznaczyć na kolejny trzecioligowy sezon niż na ten półfinał. No, chyba że zdarzy się jakiś cud, czyli znajdzie się sponsor, który sfinansuje nam udział w grze o drugą ligę... Szkoda, bo moglibyśmy spróbować pograć w takim turnieju — dodaje szkoleniowiec jedynej ligowej drużyny koszykarzy z Warmii i Mazur.
Do zakończenia rozgrywek koszykarzom AZS UWM pozostały już tylko
2spotkania: 10 marca na wyjeździe z Basketem Kwidzyn oraz 17 marca u siebie z Energą Laminolem Słupsk.
LECH JANKA

TABELA III LIGI
1. Bat 19 871:702
2. AZS UWM 17 865:785
3. Basket* 12 636:734
4. Energa* 9 652:803
* mecz mniej