Dziewczyny czekają na pomoc

Niecałe pół roku temu informowaliśmy o sukcesie uczennic olsztyńskiego Gimnazjum nr 4: 15-letniej Izabeli Rzodkiewicz (środkowa) i o niecały rok starszej Izabeli Żukowskiej (libero). Podczas Ogólnopolskich Igrzysk Młodzieży Szkolnej, które odbyły się w dolnośląskim Strzelinie, olsztynianki wywalczyły złote medale.

— Po drodze do finału dziewczyny musiały wygrać pięć spotkań, no i wygrały, i to ze stratą zaledwie jednego seta w pierwszym meczu — przypomina Marek Wasilewski, ich trener, a jednocześnie nauczyciel wychowania fizycznego w IV LO, w którym obie się uczą. — W finale pokonały do zera parę z Wrześni, chociaż nie jechały na te zawody w roli faworytek, mimo że wcześniej miały sporo regionalnych i krajowych sukcesów. M.in. były pierwsze w mistrzostwach województwa Szkolnego Związku Sportowego oraz przebiły się do półfinałów mistrzostw Polski kadetek — zaznacza olsztyński wuefista.
Sukces w Strzelinie spowodował, że młode olsztynianki zostały zakwalifikowane do udziału w Szkolnych Mistrzostwach Świata (ISF World Schools Championship Beach Volleyball 2019), które od 3 do 10 października odbędą się we włoskim San Vito Lo Capo.

Osiągnięciami olsztyńskiej pary dość szybko zainteresowało się kilka klubów drugoligowych pragnących je mieć w swoich składach. Dziewczyny nie dały się jednak skusić m.in. dlatego, żeby nie tracić prawa udziału we włoskich mistrzostwach świata, w których mogą brać udział jedynie reprezentantki swoich szkół. Młode siatkarki są zawodniczkami działającego przy szkole, powstałego w 2000 roku, UKS Warmiss-Volley Olsztyn, który ma za sobą drugoligową przeszłość w siatkówce halowej.
Sport nie przeszkadza obu Izom („Rzodkiewce” i „Żuku”) w nauce, a wręcz przeciwnie. W tym roku szkolnym są już licealistkami, a w poprzednim ukończyły gimnazjum z bardzo dobrymi wynikami. Obie były laureatkami lub finalistkami licznych konkursów przedmiotowych.
Jednak wyjazd tej utalentowanej pary siatkarek plażowych do San Vito Lo Capo stoi pod dużym znakiem zapytania. Chodzi oczywiście o koszty, które przekraczają możliwości ich oraz szkoły.

— Bardzo chcemy dobrze zaprezentować nasz kraj we Włoszech — mówi Izabela Żukowska. — Pojedziemy tam nie na wycieczkę, lecz na twardą walkę o medale. Musimy się dobrze do tej walki przygotować. Te przygotowania oraz udział w imprezie sporo jednak kosztuje — dodaje.
— Te koszty to m.in. wyjazdy na zawody, wynajem hali do siatkówki plażowej, opieka medyczna, opłata rejestracyjna, bilety lotnicze, zakwaterowanie, no i sprzęt: dresy, stroje, torby sportowe — wylicza trener Wasilewski. — Na wszystko potrzeba przynajmniej 20 tysięcy złotych. Pomóżmy zrealizować ich marzenia. Jak dotąd nie ma żadnej organizacji, która mogłaby sfinansować przygotowania i ich wyjazd. Zaczynamy szukać jakiegoś innego wsparcia. Osoby, które chciałyby nam pomóc, mogą przelać na konto choć niewielką kwotę, wystarczy nawet symboliczna złotówka. Serdecznie dziękujemy za każde wsparcie — kończy Marek Wasilewski. Na stronie zrzutka.pl/3xejxd do wczoraj udało się zebrać niewiele ponad pięć tysięcy złotych. Pieniądze można też wpłacać na konto: 52 1020 3541 0000 5102 0311 0665. Więcej informacji: 660-339-241 i 604-057-474.
Lech Janka