Jeden celny rzut na 21 prób!

• Panattoni Europe Lider Pruszków — KKS Olsztyn 89:66 (22:17, 28:23, 22:14, 17:12)
KKS: Markiewicz 16, Woźniak 15, Mońko 15, N. Żukowska 12, Wichłacz oraz Kalinowska 6, Bałdyga 2, Sztąberska, K. Żukowska, Skała

Spotkanie w Pruszkowie rozegrano awansem, natomiast pozostałe mecze 13. kolejki odbędą się również wcześniej niż przewidywał to kalendarz rozgrywek.
W pierwszym meczu tych drużyn w Olsztynie KKS uległ Liderowi 23 punktami (79:102). Nic więc dziwnego, że przed rewanżem trener Sztąberski był bardzo powściągliwy:

— Na pewno nie jedziemy tam w roli faworyta, ale będziemy twardo walczyć, jak zresztą zawsze, bo ambicji naszym koszykarkom nie brakuje — mówił olsztyński szkoleniowiec przed wyjazdem do Pruszkowa.
Jednak ekipa gości rozpoczęła spotkanie nadspodziewanie dobrze i prowadziła przez pierwsze 8 minut (9:6, 15:10, 17:15). Niestety, końcówka należała do gospodyń, które skończyły pierwszą kwartę z 5-punktowa nadwyżką. W kolejnych kwartach zawodniczki pruszkowskiego klubu zwiększały systematycznie przewagę, która jednak powinna być mniejsza, gdyby nie katastrofalna wręcz nieskuteczność olsztyńskich koszykarek w rzutach zza linii 6,25 m. Z 21 prób tylko Kseni Woźniak raz udało się trafić...

28-letnia rozgrywająca Lidera Alicja Wawrzyniak (w Olsztynie przez lata występowała pod panieńskim nazwiskiem Minczewska) nie oszczędzała swoich byłych koleżanek klubowych. Przez niespełna 20 minut pobytu na parkiecie zaaplikowała olsztyńskim rywalkom 20 punktów (najwięcej w drużynie), z czego aż 15 oczek zdobyła rzutami zza linii 6,25 m (pięć celnych rzutów na osiem prób).
Jak zwykle najskuteczniejszą w ekipie KKS okazała się jej kapitan Joanna Markiewicz, dopisując do swego sporego już konta (prowadzi w rankingu na najlepiej punktującą koszykarkę I ligi) kolejne 16 oczek. W spotkaniu w Pruszkowie niewiele pod tym względem ustępowały jej Aleksandra Mońko i Ksenia Woźniak. Dobry występ odnotowała też środkowa Natalia Żukowska, która kolejny raz zakończyła spotkanie z double-double (12 zbiórek i tyle samo punktów).

— Po dobrym początku nie ustrzegłyśmy się kilku błędów, które rywalki wykorzystały i odskoczyły od nas — powiedziała Ksenia Woźniak (Zajączkowska) — To bardzo doświadczony zespół, więc nie pozwolił mam już na odrobienie strat. Absolutnie nie siedziała nam piłka w rzutach za trzy. Gdyby choć dwa lub trzy razy wpadła do kosza, wtedy gra byłaby bardziej wyrównana. Co będę robiła na święta? Wigilia tradycyjnie w domu u mamy, a na pierwszy dzień świąt wybieram się z mężem Nikodem do jego rodziny do Grunwaldu. Natomiast Nowy Rok będziemy witać z rodziną taty w Ornecie — poinformowała na koniec rzucająca KKS Olsztyn.
Pierwsze spotkanie w 2019 roku olsztyński zespół rozegra u siebie w sobotę 5 stycznia (godz. 13), a jego rywalem będzie Mon-Pol Płock.
Lech Janka
l.janka@gazetaolsztynska.pl

I LIGA
1. AZS UG 22 871:619
2. Lider** 22 916:714
3. SMS 20 795:624
4. Arka II* 17 718:665
5. AZS UW 17 758:741
6. KKS** 17 898:989
7. Mon-Pol 16 800:724
8. Polonia 15 713:713
9. PG II 14 756:841
10. SMS II 12 549:844
11. Basket 11 618:928
* mecz mniej ** mecz więcej