Nie ma mocnych na Inter Parts OSW Olsztyn

Jako pierwsi wybiegli na boisko siatkarze Chemika AZS Olsztyn i Michelina. Podopieczni trenera Macieja Rejznera, którzy w zaległym meczu drugiej kolejki dość niespodziewanie pokonali 2:1 Młode Wilki (MVP został Krystian Rohot), mieli więc solidne podstawy do optymizmu. Morale młodych zawodników było z pewnością wysokie, ale po drugiej stronie siatki stanął zespół, którego najsilniejszą stronę jest godny podziwu hart ducha, o czym w ubiegłym tygodniu na własnej skórze przekonało się Gepi Team. Ciekawostką jest również fakt, iż na boisku podobnie jak siedem dni temu znowu pojawiło się tylko pięciu graczy Michelina…
Było to wyjątkowo wyrównane spotkanie, o wyniku którego tak naprawdę zadecydowały pojedyncze akcje. Siatkarze Chemika w każdym z setów obejmowali kilkupunktowe prowadzenie, byli blisko, ale w decydujących momentach zabrakło im zimnej krwi. Niemoc wykorzystali ich rywale, którzy zwyciężyli 2:0 (25:23; 25:22). MVP został Arkadiusz Mickun.

Każda seria musi się kiedyś skończy, kiedy zatem skończy się zwycięski marsz Inter Partsu OSW Olsztyn? Przed potyczką z Geoexpert Sunbroker Team teoretycznie wszystko było możliwe. Tyle tylko że dominatorzy OLSA nie zamierzają spuszczać z tonu. Scenariusz ich ostatniego meczu do złudzenia przypominał wcześniejsza spotkania. Pewna i efektowna gra zakończona zwycięstwem. Geoexpert walczył, ale na znakomicie dysponowanych siatkarzy Inter Partsu było to zdecydowanie za mało. Dominatorzy wygrali 2:0 (25:13; 25:17) i zajęli należne im miejsce na szczycie ligowej tabeli. MVP został Jakub Chodor.

Dla ubiegłorocznych wicemistrzów OLSA, czyli Nocożerców, początek bieżącego sezonu nie należy do specjalnie udanych. Naturalnie porażka z Inter Partsem w żadnym wypadku nie przynosi ujmy, ale niepowodzenie w meczu z Rupi i strata punktów z Młodymi Wilkami są na pewno poniżej oczekiwań teamu. Tym razem na drodze Nocożerców stanął solidny AKS Kormoran. Zdecydowanie lepiej rozpoczęli ci drudzy, którzy na półmetku uzyskali prowadzenie 13:8 i do końca seta kontrolowali jego przebieg. Co prawda w samej końcówce obudzili się Nocożercy, ale nie na tyle, żeby odwrócić losy premierowej partii. Pierwszy set 25:23 dla AKS Kormoran. Swoisty zimny prysznic najwyraźniej podziałał otrzeźwiająco na aktualnych wicemistrzów OLSA, albowiem w drugim secie zobaczyliśmy ich odmienionych niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Druga partia 25:22 na korzyść ubiegłorocznych medalistów. W tie-breaku rozpędzeni Nocożercy byli już nie do ruszenia i decydującą rozgrywkę wygrali 15:10. MVP został Michał Kuć.

W ostatnim meczu szóstej kolejki Młode Wilki podejmowały Rupi. Ostatnia sensacyjna porażka Wilków z siatkarską młodzieżą zrzeszoną w Chemiku kazała sceptyczniej odnosić się do ich szans w konfrontacji z drużyną dowodzoną przez Tomasza Pszczółkowskiego. Pierwszy set to niepodzielna dominacja brązowych medalistów sprzed roku. 25:16 dla Wilków i szansa na zdobycie kompletu punktów. Młode Wilki nie byłyby jednak sobą, gdyby nie zakończyły meczu w trzech setach. Dość powiedzieć, że był to czwarty w tym sezonie mecz drużyny Adama Awiżenia i jakżeby inaczej – czwarty tie-break! Tym samym Wilki potwierdziły przypiętą im skądinąd słusznie łatkę najbardziej nieobliczalnego zespołu OLSA. Rupi niemalże przez całego seta pozostawało w tyle, goniło rywala, ale do domu wróciło z tarczą, zwyciężając 15:13. MVP został Maciej Michalski.

OLSA EKSTRAKLASA
1. Inter Parts OSW Olsztyn 4* 12 8:0
2. Gepi Team 5 11 8:4
3. Rupi 6 10 8:6
4. Geoexpert Sunbroker Team 5 9 6:4
5. Nocożercy 5 7 6:6
6. AKS Kormoran 6 7 5:8
7. Michelin 5 6 5:7
8. Młode Wilki 4 5 5:7
9. Chemik AZS Olsztyn 6 2 2:11
*liczba rozegranych meczów

Najbliższe mecze (28.11)
18: Gepi Team – Chemik AZS Olsztyn
19: Geoexpert Sunbroker Team – Nocożercy
20: Michelin – Inter Parts OSW Olsztyn
21: AKS Kormoran – Młode Wilki