Indykpol AZS rusza do walki o czwórkę!
2018-04-18 11:08:07(ost. akt: 2018-04-18 11:26:21)
Rozgrywki PlusLigi siatkarzy pędzą jak szalone: już dzisiaj, czyli zaledwie trzy dni po pasjonującym finiszu sezonu zasadniczego, czwórka pretendentów do gry o medale zaczyna play-offy. W środę o g. 17 Indykpol AZS podejmuje Resovię i... trzeba być w Uranii!
Trudno wyobrazić sobie ciekawsze zakończenie fazy zasadniczej niż to, które zafundowali kibicom w miniony weekend siatkarze PlusLigi. Przypomnijmy: przed 30. kolejką do trzech nieobsadzonych miejsc w czołowej szóstce kandydowały kolejno (lokaty od 4. do 7. w tabeli) ONICO Warszawa, Resovia Rzeszów, Indykpol AZS Olsztyn i Jastrzębski Węgiel, każdy z dorobkiem 54 punktów! Jak się okazało, wszystko rozstrzygnęło się już w piątek, kiedy warszawianie zgubili punkt w Radomiu (3:2), bo pozostała trójka w niedzielę bez problemów ograła do zera niżej notowanych rywali. Tak więc to ONICO musiało obejść się smakiem.
W stolicy smutek, a w Uranii wielka radość, bo Indykpol AZS w świetnym stylu (czyt. w 63 minuty i przy stracie tylko 42 punktów!) ograł MKS Będzin, meldując się w grze o czwórkę. A ta zaczyna się już dzisiaj o godz. 17 w Uranii, gdzie olsztynianie podejmą Resovię. Drugie i ewentualnie trzecie spotkanie (rywalizacja trwa do dwóch zwycięstw) zostaną rozegrane w sobotę i ewentualnie w niedzielę o godz. 14.45 na rzeszowskim Podpromiu. Całość tej rywalizacji pokaże na żywo Polsat Sport (transmisje także m.in. w Radiu UWM FM), jednak dziś trzeba być w Uranii i już! Oby doping z trybun poniósł gospodarzy do drugiej w tym sezonie wygranej z Resovią (na początku marca AZS pokonał u siebie rzeszowian 3:1; w pierwszej rundzie było 0:3)...
Bilety na środowy mecz nadal są w sprzedaży, a już tradycyjnie można je kupować w siedzibie klubu w Kortowie (w godz. 7.30-13), Miejskiej Informacji Turystycznej w Ratuszu (10-14), sklepie EYE Sport przy Kościuszki (10-14) bądź od godz. 15 już w kasie biletowej w Uranii.
Przed meczem z Będzinem wiadomo było, że olsztynianie muszą wygrać za trzy punkty, ale tego ciśnienia na wynik w ogóle nie było widać na boisku. — Bo wszyscy byliśmy, i cały czas jesteśmy, świadomi tego, o co gramy. I to też świadczy o dojrzałości tej drużyny: że z tygodnia na tydzień rośliśmy i w końcu osiągnęliśmy taki stan, w jakim chcieliśmy być. Dobrze, że przy tym wszystkim skończyło się to happy-endem: jesteśmy w szóstce i nadal możemy się bić o medale — mówi Paweł Woicki , rozgrywający Indykpolu AZS. — Przed naszym niedzielnym meczem rozmawiałem z Danielem Plińskim i obaj stwierdziliśmy, że lepszej okazji niż Będzin u siebie do potwierdzenia, że zasługujemy na szóstkę, chyba nie możemy mieć. Wiadomo, gorzej by było walczyć o trzy punkty w Bełchatowie czy Kędzierzynie...
— Teraz gramy z Rzeszowem i zobaczymy, jak to się potoczy — kontynuuje Paweł Woicki. — Jeszcze dwa tygodnie temu oni byli poza play-offami, ale nie sądzę, że teraz, jak już są w szóstce, to zagrają bardziej na luzie. Bo w Rzeszowie zawsze jest presja wyniku, oczekiwanie sukcesu i pięknej gry... Trzeba przyznać, że oni mają ludzi do gry, żeby wymienić tylko Kubę Jarosza, Olka Śliwkę czy Rossarda, grają skutecznie i zatrzymanie ich na pewno nie jest proste. Będzie ciężko, ale wyjdziemy na boisko i... jesteśmy dobrej myśli. Te nadchodzące mecze są dla nas takim podsumowaniem całego sezonu, gdzie się budowaliśmy i budowaliśmy, no i w pewnym momencie zaczęliśmy grać na takim poziomie, że ta wspólna gra sprawia nam dużą przyjemność. Aż się nie chce schodzić z boiska, tylko chce się tych meczów grać jak najwięcej (uśmiech). No, więc mam nadzieję, że jeszcze sporo tych meczów zagramy w tym sezonie. Zwłaszcza, że gramy naprawdę fajną siatkówkę: przyjemną dla nas na boisku i chyba też fajną dla oglądania. Czego się spodziewam w środę? Na pewno emocjonującego widowiska — kończy Paweł Woicki.
* Bezpośredni awans do półfinałów play-off mistrzostw Polski wywalczyły już ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Skra Bełchatów, czyli czołowa dwójki fazy zasadniczej (i tak się składa, że także aktualni mistrz i wicemistrz kraju). Natomiast o awans do 1/2 finału trzeci w tabeli Trefl Gdańsk zagra z szóstym Jastrzębskim Węglem, a czwarta Resovia Rzeszów z piątym Indykpolem AZS Olsztyn. Tu rywalizacja będzie się toczyć do dwóch zwycięskich spotkań. Z kolei w walce o finał lepszy z pary rzeszowsko-olsztyńskiej wpadnie na broniącą tytułu ZAKSĘ, podczas gdy Trefl lub Jastrzębie trafi na Skrę.
Przypomnijmy, że z PlusLigą pożegnały się BBTS Bielsko-Biała oraz Dafi Społem Kielce (15. i 16. drużyna sezonu zasadniczego), a o 13. pozycję — oznaczającą pewne utrzymanie — trzynasty w tabeli MKS Będzin zagra z czternastą Łuczniczką Bydgoszcz. Przegranego najprawdopodobniej czekają baraże o miejsce w elicie z mistrzem I ligi, AZS Częstochowa trenera Krzysztofa Stelmacha (prawdopodobnie, bo aplikacja częstochowian do gry w elicie jest teraz "prześwietlana" przez władze ligi). W przyszłym sezonie PlusLiga będzie liczyć nie 16, ale 14 zespołów.
* Play-offy o awans do półfinału (do 2 zwycięstw), środa: Indykpol AZS Olsztyn (5) — Asseco Resovia Rzeszów (4; godz. 17, Polsat Sport); Jastrzębski Węgiel (6) — Trefl Gdańsk (3; g. 20.30, Polsat Sport Extra).
O miejsca 7-12 (mecz i rewanż, ewent. „złoty set”). Środa, o 7. miejsce: Cuprum Lubin (8) — ONICO Warszawa (7); o 9. m.: Aluron Virtu Warta Zawiercie (10) — Cerrad Czarni Radom (9); o 11. m.: Stocznia Szczecin (12) — GKS Katowice (11; wszystkie o godz. 18). O 13. miejsce (do 2 zwycięstw), czwartek, g. 18: Łuczniczka Bydgoszcz (14) — MKS Będzin (13).
Pary półfinałowe: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle — Resovia/Indykpol AZS, PGE Skra Bełchatów (2) — Trefl/Jastrzębie.
O miejsca 7-12 (mecz i rewanż, ewent. „złoty set”). Środa, o 7. miejsce: Cuprum Lubin (8) — ONICO Warszawa (7); o 9. m.: Aluron Virtu Warta Zawiercie (10) — Cerrad Czarni Radom (9); o 11. m.: Stocznia Szczecin (12) — GKS Katowice (11; wszystkie o godz. 18). O 13. miejsce (do 2 zwycięstw), czwartek, g. 18: Łuczniczka Bydgoszcz (14) — MKS Będzin (13).
Pary półfinałowe: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle — Resovia/Indykpol AZS, PGE Skra Bełchatów (2) — Trefl/Jastrzębie.
Więcej — w środowym wydaniu "Gazety Olsztyńskiej".
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
docho #2486756 | 83.9.*.* 18 kwi 2018 19:41
było 2;0 ale skończyło się 2:3
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
marco #2486722 | 83.9.*.* 18 kwi 2018 18:42
Podobno w setach 2:0 ale w dobie totalnej informacji nie można zdobyć informacji na bieżąco, Brawo wszystkie media!
odpowiedz na ten komentarz
marco #2486678 | 83.9.*.* 18 kwi 2018 17:45
Już wygrywają ?
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz