Lider pokazał Indykpolowi AZS miejsce w szyku...
2018-02-03 16:17:03(ost. akt: 2018-02-03 22:28:23)
Z wyjątkiem połowy drugiego seta, olsztynianie nie mieli za wiele do powiedzenia w starciu z gośćmi z Kędzierzyna
Z nadziei na „ugryzienie” mistrza Polski i lidera PlusLigi kompletnie nic nie wyszło - Indykpol AZS w trzech setach przegrał w Uranii z ZAKSĄ Kędzierzyn. Olsztynianie znów wypadli poza czołową szóstkę ekstraklasy.
* Indykpol AZS Olsztyn - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (-17, -22, -15)
INDYKPOL AZS: Woicki, (2 pkt), Rousseaux (6), Kochanowski (4), Hadrava (8), Andringa (8), Pliński (4), Żurek (libero) oraz Makowski, Kańczok (5), Buchowski (3)
ZAKSA: Toniutti (1), Deroo (16), Wiśniewski (10), Torres (11), Szymura (8), Bieniek (8), Zatorski (l) oraz Jungiewicz
MVP: Mateusz Bieniek (ZAKSA)
INDYKPOL AZS: Woicki, (2 pkt), Rousseaux (6), Kochanowski (4), Hadrava (8), Andringa (8), Pliński (4), Żurek (libero) oraz Makowski, Kańczok (5), Buchowski (3)
ZAKSA: Toniutti (1), Deroo (16), Wiśniewski (10), Torres (11), Szymura (8), Bieniek (8), Zatorski (l) oraz Jungiewicz
MVP: Mateusz Bieniek (ZAKSA)
Jeżeli tylko gramy na swoim dobrym poziomie, to możemy z każdym walczyć i jesteśmy w stanie każdego pokonać. Oby tak było w sobotę - mówił przed meczem 19. kolejki PlusLigi olsztyński środkowy Miłosz Zniszczoł. A że do Uranii zawitał lekko „krwawiący” rywal (ostatnie wyniki: 1:3 w lidze, 1:3 w Pucharze Polski, 2:3 w Lidze Mistrzów), więc głównym pytaniem - przed elektryzującym pojedynkiem z mistrzem Polski - było „Jak nie teraz, to kiedy?”. Niestety, okazało się, że te rachuby kibiców Indykpolu AZS spaliły na panewce, bo lider PlusLigi pokazał w sobotę, że pogłoski o kryzysie w jego szeregach okazały się mocno przesadzone. Inna sprawa, że to nie było najlepsze spotkanie gospodarzy, którzy tego dnia przeżywali trudne chwile zwłaszcza w ataku.
Szczególnie żałować można było drugiego seta, w którym olsztynianie prowadzili już 16:11 i wydawało się, że są na najlepszej drodze do wyrównania stanu meczu. Za moment na zagrywkę poszedł jednak Mateusz Bieniek i w parę chwil cała gra gospodarzy rozsypała się jak domek z kart. Zrobiło się... 16:16, ZAKSA odzyskała rezon i już nie wypuściła szansy z rąk...
W najbliższy piątek Indykpol AZS zagra w Bełchatowie ze Skrą (godz. 18, Polsat Sport).
Szczególnie żałować można było drugiego seta, w którym olsztynianie prowadzili już 16:11 i wydawało się, że są na najlepszej drodze do wyrównania stanu meczu. Za moment na zagrywkę poszedł jednak Mateusz Bieniek i w parę chwil cała gra gospodarzy rozsypała się jak domek z kart. Zrobiło się... 16:16, ZAKSA odzyskała rezon i już nie wypuściła szansy z rąk...
W najbliższy piątek Indykpol AZS zagra w Bełchatowie ze Skrą (godz. 18, Polsat Sport).
* Inne mecze 19. kolejki: Jastrzębski Węgiel - Warta Zawiercie 3:0 (15, 28, 22), Cuprum Lubin - BBTS Bielsko-Biała 3:0 (22, 15, 18), ONICO Warszawa - MKS Będzin 3:1 (-20, 17, 12, 22), GKS Katowice - Trefl Gdańsk 0:3 (-29, -19, -21), Łuczniczka Bydgoszcz - Espadon Szczecin 3:2 (20, 21, -18, -40, 18).
Niedziela: Resovia Rzeszów - Skra Bełchatów (14.45, Polsat Sport; 0:3), Czarni Radom - Społem Kielce (17; 2:3).
Niedziela: Resovia Rzeszów - Skra Bełchatów (14.45, Polsat Sport; 0:3), Czarni Radom - Społem Kielce (17; 2:3).
TABELA PLUSLIGI
1. ZAKSA 52 55:15
2. ONICO 42 47:24
3. Skra 40 45:19
4. Trefl 35 41:28
5. Resovia 35 40:26
6. Jastrzębie 35 42:30
----------------------------------
7. Indykpol AZS 33 41:33
8. Cuprum 33 40:34
9. Espadon 25 38:44
10. Czarni 23 34:38
11. Warta 22 32:41
12. Katowice 21 29:41
-----------------------------------
13. Będzin 18 27:45
14. Łuczniczka 17 24:46
-----------------------------------
15. Społem 10 14:49
16. BBTS 9 19:52
1. ZAKSA 52 55:15
2. ONICO 42 47:24
3. Skra 40 45:19
4. Trefl 35 41:28
5. Resovia 35 40:26
6. Jastrzębie 35 42:30
----------------------------------
7. Indykpol AZS 33 41:33
8. Cuprum 33 40:34
9. Espadon 25 38:44
10. Czarni 23 34:38
11. Warta 22 32:41
12. Katowice 21 29:41
-----------------------------------
13. Będzin 18 27:45
14. Łuczniczka 17 24:46
-----------------------------------
15. Społem 10 14:49
16. BBTS 9 19:52
Komentarze (11) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (11)klika #2433737 | 83.9.*.* 5 lut 2018 12:45
Dlaczego Woicki nie był kapitanem ? Dlaczego Kańczok nie został na boisku skoro Hadrawie nic nie wychodziła ? Dlaczego Kochanowski a nie Zniszczoł ? Dlaczego brak zmian itd ... Kapitan Pliński też nic nie pokazał . Dużo tego dlaczego....
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Kebiz #2433625 | 88.156.*.* 5 lut 2018 09:41
Istotnie, "balon" pękł (po 2. secie), bo był przepompowany przez samych gospodarzy. Niestety w składzie na jaki AZS stać cudów nie będzie lub będą to wyskoki jednorazowe. Obawiam się czy na koniec ligi znajdziemy się w pierwszej dziesiątce, bo o "6" to już na pewno można zapomnieć.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
GieTek #2433614 | 94.254.*.* 5 lut 2018 09:26
Kalendarz spotkań też nie wróży rychłego(?) powrotu do szóstki.
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
M. do zarządu #2433343 | 88.156.*.* 4 lut 2018 18:44
Po postawie w I i III secie zarząd powinien na kolejne mecze wpuszczać za free. Dawno takiego upokorzenia nie przeżyłem. Kochan nie wiem czy skończył któryś atak. Jego widok na ławce ze spuszczoną głową... Bezcenne. Może niech już jedzie do Perugii. Zaskakuje mnie brak zainteresowania zarządu innymi złotymi chłopakami z rocznika 97, zwłaszcza przyjmującymi. Po co przychodził młody kanadyjczyk skoro nawet w takich sytuacjach marznie w kwadracie, zamiast dostać szansę ogrania? Po 16 punkcie w I i III secie powinna być wymieniona cała szóstka, mogło być tylko lepiej. Szanujcie kibiców.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz
zygmund #2433035 | 188.146.*.* 4 lut 2018 10:10
To że umiejętności brakuje to rozumiem ,a wtedy nadrabiać trzeba ambicją i wolą walki ,gryść parkiet a tu...... A trenera to trza chyba kosmitę jakiegoś zwykli ziemianie nie radzą sobie w Olsztynie
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz