Dzisiaj Sokół, a już wkrótce Vive!

W pierwszej kolejce sezonu 2017/18 Warmia Energa w Kościerzynie przegrała 19:22, chociaż do przerwy olsztynianie prowadzili 11:10, a po pięciu minutach drugiej połowy nawet 13:10. Niestety, 11 minut przed końcem Sokół objął prowadzenie 18:17, którego już nie oddał do ostatniego gwizdka sędziego.
Generalnie trzeba przyznać, że początek rozgrywek w wykonaniu Sokoła nie był zbyt udany, bowiem przegrał dwa pierwsze mecze wyjazdowe (w Sierpcu i Gorzowie), ale od 5. kolejki jest już niepokonany - od tego czasu punkt stracił jeszcze tylko 2 grudnia w Lesznie, gdzie zremisował 25:25, po czym wygrał 3:1 w karnych.

- Od pierwszego meczu z Sokołem nasz zespół się zmienił - nie ma wątpliwości trener Daniel Żółtak. - Przede wszystkim ograli się zawodnicy, którzy do nas przyszli, na przykład Wojtek Golks, któremu te kilka miesięcy naprawdę sporo dało. Poza tym postępy zrobił Paweł Deptuła, na dodatek ostatnio doszli do nas Szymon Hegier i Michał Krawczyk, ale oczywiście wszystko i tak zweryfikuje boisko. Postawa Sokoła w tym sezonie jest niespodzianką, bo co prawda zespół ten zaliczano do czołowej piątki, ale pewnie nawet sami zawodnicy z Kościerzyny nie spodziewali się, że pierwszą rundę zakończą jako lider tabeli. Dlaczego tak się stało? Cóż, mają doświadczoną ekipę, na każdej pozycji w Sokole występują solidni zawodnicy, a przede wszystkim omijają ich kontuzje, dzięki czemu od początku sezonu mogą grać tym samym składem - wylicza Żółtak, który w dzisiejszym meczu nie będzie mógł skorzystać z kontuzjowanego Karola Królika. - Pozostali zawodnicy są gotowi do gry - zdradza szkoleniowiec Warmii.

Jednak wydarzeniem czwartku było losowanie 1/8 finału Pucharu Polski, bowiem piłkarze ręczni Warmii Energi Olsztyn zagrają z PGE Vive Kielce! - Spędziłem tam swoje najlepsze lata, ale w tej chwili jest to już dla mnie historia - przyznaje Daniel Żółtak. - Nie kryję, że wolałem trafić na kogoś spoza czołowej czwórki Superligi, czyli Kielce, Płock, Zabrze i Puławy, bo z resztą stawki mielibyśmy szansę powalczyć o korzystny rezultat. Jednak od strony marketingowej wylosowanie Vive jest bardzo fajne, bo na pewno tak utytułowany rywal przyciągnie do Uranii wielu kibiców - kończy olsztyński szkoleniowiec, który z Vive wywalczył dwa tytuły mistrzów Polski (2008/09 i 2009/10).
Przypomnijmy, że w 1/16 finału PP Warmia Energa po zaciętym meczu wyeliminowała superligowy Kwidzyn. Pojedynek z Vive prawdopodobnie odbędzie się 7 marca w Uranii.

* Inne mecze 16. kolejki, sobota: AZS UW Warszawa - MKS Grudziądz, Mazur Sierpc - Stal Gorzów; niedziela: Real-Astromal Leszno - KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego, Polski Cukier Pomezania Malbork - SMS ZPRP Gdańsk (13.02), Orlen Wisła II Płock - Nielba Wągrowiec (6.02), SPR GKS Żukowo - Gwardia Koszalin (24.02).

* Inne mecze 1/8 finału Pucharu Polski: Wybrzeże Gdańsk - Gwardia Opole, Spójnia Gdynia - Orlen Wisła Płock, Sandra Spa Szczecin - Azoty-Puławy, Zagłębie Lubin - Chrobry Głogów, Piotrkowian Piotrków Tryb. - Górnik Zabrze, KPR Legionowo - Energa MKS Kalisz, Stal Mielec - Meble Wójcik Elbląg.
ARTUR DRYHYNYCZ

PO 15 KOLEJKACH
1. Sokół* 32 349:302
2. Nielba* 31 393:322
3. Warmia Energa 28 376:308
4. Stal 28 376:332
5. AZS UW 27 393:377
6. Real-Astromal 27 372:346
7. KU AZS UZ 23 378:375
8. Grunwald 21 370:351
9. Orlen Wisła II 20 383:399
10. Mazur 17 303:359
11. SMS ZPRP 15 366:375
12. Pomezania 15 379:385
13. Żukowo 11 349:402
14. Grudziądz 9 376:450
15. Gwardia 8 324:404
* mecz mniej