W Pruszkowie KKS nie dał rady, a w Olsztynie Stomil miał wolne

Przed nami bardzo wysokie schody. Pruszków ma mocną oraz wyrównaną dziesiątkę koszykarek i celuje w ekstraklasę — mówił przed wyjazdem na mecz trener KKS Tomasz Sztąberski. No i rzeczywiście pruszkowskie „schody” dla olsztynianek okazały się zbyt długie i strome...

• Panattoni Europe Lider Pruszków – KKS Olsztyn 79:57 (15:14, 15:13, 22:10, 27:20)
KKS: Markiewicz 22 (1x3), Wichłacz 8 (2x3), Mońko 8, Zajączkowska 2, Mazuro oraz Kalinowska 7, Gzinka 6, Bałdyga 4, Zdrada, Michalak

Po niecałych dwóch minutach gry miejscowe koszykarki, grając szybko i skutecznie, prowadziły już 5:1 i zanosiło się na ich… odjazd. Jednak olsztynianki nie zraziły się tym początkowym niepowodzeniem i zaczęły mozolnie odrabiać straty, kończąc pierwszą partię z zaledwie jednopunktową stratą. W drugiej kwarcie było podobnie i cały czas niewielką przewagę miał Lider, ale w 18. min, po trafieniu kapitan KKS Joanny Markiewicz, na krótko prowadzenie objęły olsztynianki (27:26). Przed rozpoczęciem drugiej połowy meczu gospodynie prowadziły zaledwie 3 punktami, więc druga część spotkania zapowiadała się emocjonująco.

Tak się, niestety, nie stało. Zespół z Pruszkowa od początku trzeciej kwarty zdobywał punkty seryjnie, natomiast olsztyński nie dość, że nie miał recepty na skuteczną obronę, to jeszcze dodatkowo niemiłosiernie pudłował. 15-punktowa strata przed ostatnia kwartą rozwiała wszelkie nadzieje olsztyńskich koszykarek na korzystny rezultat. Najskuteczniejsza w ich szeregach była Joanna Markiewicz, tym razem jednak swojego dnia nie miała najlepsza snajperka KKS Ksenia Zajączkowska, która na siedem prób za dwa punkty trafiła tylko raz...
Z kolei w ekipie pruszkowskiej brylowała 27-letnia skrzydłowa Olivia Szumełda (25 punkty, w tym trzy trójki), mająca za sobą kilka sezonów gry w ekstraklasie (AZS Lublin, Wisła Kraków). Była koszykarka KKS Alicja Minczewska zagrała zaledwie sześć minut, oddając jeden niecelny rzut.

— Nie byliśmy faworytami tego spotkania — powiedział szkoleniowiec KKS Tomasz Sztąberski. — Wygrana w Pruszkowie byłaby megasensacją. Do przerwy jeszcze łudziliśmy się, że może jednak do tego dojść. Dziewczyny schodziły bowiem na przerwę z zaledwie trzypunktową stratą, co było do odrobienia. Niestety, druga połowa rozpoczęła się dla nas fatalnie, bo 15:0 dla Lidera. To rozwiało wszelkie wątpliwości. Zespół z Pruszkowa się rozpędzał, bo wszystko mu wychodziło. W poczynania naszych zawodniczek wkradła się nerwowość do tego stopnia, że nie trafiały nawet spod samego kosza— podkreślił Sztąberski.
Kolejne spotkanie KKS zagra 9.12 u siebie (godz.12) z Politechnika Gdańską.

* Inne wyniki 10. kolejki: SMS PZKosz Łomianki — AZS Uniwersytet Gdański 41:68, Sokołów SA Sokołów Podlaski — SMS PZKosz II 69:51, VBW GTK II Gdynia — Construction Basket 25 II Bydgoszcz (5.12), Politechnika Gdańska — Mon-Pol Płock (6.12).

I LIGA
1. AZS UG 17 688:548
2. Lider 16 645:518
3. Mon-Pol 14 606:512
4. Sokołów 14 595:556
5. AZS UW 14 610:599
6. PG 13 438:385
7. KKS 13 644:686
8. SMS 11 520:545
9. SMS II 11 571:687
10. GTK II 10 522:579
11. Basket 9 445:700

II LIGA\\\ Koszykarze Stomilu mieli grać w sobotę o godz. 19 u siebie ze Sklepem Polskim Gniezno, jednak w piątek późnym wieczorem mecz został odwołany. W niedzielny wieczór do sporej niespodzianki doszło w Sopocie, gdzie rezerwy Trefla pokonały lidera!
W 13. kolejce olsztynianie zagrają 9 grudnia w Międzychodzie z Sokołem.

* Wyniki 12. kolejki: SMS PZKosz Władysławowo — Biofarm Basket Suchy Las 72:79, Asseco AMW II Gdynia — Gdańska 86:71, Obra Kościan — Sokół Międzychód 74:56, Domino Inowrocław — Gryf Goleniów 91:60, AZS UMK PBDI Toruń — Tarnovia Basket Tarnowo Podgórne 75:73, Trefl II Sopot — Decka Pelplin 65:57.

II LIGA
1. Decka 23 927:776
2. Asseco II* 21 995:798
3. SMS 20 951:820
4. Domino 20 953:860
5. AZS T. 19 922:899
6. Gniezno* 18 900:821
7. Sokół 18 905:897
8. Obra* 17 853:770
9. Trefl II 17 817:870
10. PG 17 855:932
11. Biofarm 16 865:916
12. Tarnovia 16 863:953
13. Stomil* 12 760:935
14. Gryf 12 653:985
* mecz mniej