Radek Typa wystartuje w Barbórce

Skoro kultowa Barbórka, to na starcie raczej nie mogłoby zabraknąć załogi Typa Rally Team, no i rzeczywiście: szybki rzut oka na listę startową (która liczy ponad 100 pozycji!) potwierdza tę tezę. Z „osiemnastką” na trasę 55. Rajdu Barbórki wyruszy w sobotę Radosław Typa.

- Minął rok i znów wracamy na odcinki Barbórki. Szczerze mówiąc, zdążyłem już zatęsknić za wspaniałą atmosferą tego rajdu - przyznaje kierowca rajdowy z Ornety. - Organizatorzy zadbali o nowe odcinki, a my zadbaliśmy z kolei o nową „broń” w postaci Renault Clio Proto, auta z napędem na cztery koła zbudowanego na podzespołach Mitsubishi Lancer Evo IX (uśmiech). Liczę, że moje dotychczasowe doświadczenia z jazdy samochodami czteronapędowymi i w lekkich „ośkach” pozwolą na szybkie „dogadanie się” z tą hybrydą i ukończenie rajdu z dobrym wynikiem. W każdym razie: prowadzenie i moc tego auta robią naprawdę wielkie wrażenie, a wśród tej całej nowej technologii użytej w tym aucie mogę wymienić na przykład innowacyjne żarówki Bosma up to LED. Mam nadzieję, że na tyle rozświetlą nam drogę na wieczornym oesie Karowa, że - przy bardzo dobrej widoczności - uda nam się pojechać jeszcze szybciej. Jedno mogę obiecać: postaramy się nie zawieść oczekiwań kibiców, no i z zakończenia sezonu zrobić dobry, nowy początek - dodaje Radosław Typa, który rok temu pojechał w stolicy z Sebastianem Wachem na prawym fotelu. Przypomnijmy: pilot z Lidzbarka Warmińskiego w niedawno zakończonym sezonie mistrzostw Polski tworzył załogę z dobromiejskim kierowcą rajdowym Marcinem Kurpem. No i skończyło się to zdobyciem tytułu w klasie HR4.

Kurp i Wach też wystartują w weekend w stolicy, a kto będzie pilotem Radosława Typy? Bo na liście zgłoszeń nie ma takiej informacji.
- Daniel Siatkowski. W zasadzie od tego rajdu znowu tworzymy załogę - informuje Typa, który dwa i pół roku temu właśnie razem z olsztyńskim pilotem miał poważny wypadek na Rajdzie Karkonoskim (pożar auta, poparzenia, pobyt w szpitalu). - Czy to powrót na dłużej? Zobaczymy, co czas przyniesie, ale na pewno bardzo byśmy chcieli znowu razem jeździć. Najlepiej w całym cyklu rajdowych mistrzostw Polski, ale do tego musimy mieć konkurencyjne, satysfakcjonujące nas auto. Co z tego wyjdzie, powinny pokazać najbliższe dwa miesiące...
A wracając do Barbórki, wszystkich kibiców, którzy chcieliby zobaczyć z bliska użyte w naszej „rajdówce” innowacyjne oświetlenie, zapraszamy w weekend do naszego stanowiska serwisowego. Będzie tam można również odwiedzić specjalnego Demobusa i przetestować elektronarzędzia Makity. Jeśli chodzi o oklejenie naszego Clio, to zawiera ono logotypy naszych partnerów, a więc firm Makita, Bosma, Koma Usługi Komunalne, Vitabri, Feniks Chemia oraz regionu Warmii i Mazur. To dzięki nim wszystkim możemy wystartować w Barbórce, a więc... do zobaczenia na trasie! - kończy Radosław Typa.