Jesień Stomilu, czyli jest 12 punktów do zdobycia
2017-11-10 11:00:00(ost. akt: 2017-11-09 19:30:31)
Adam Pazio
Stomil Olsztyn do końca listopada rozegra jeszcze cztery spotkania, na dodatek wszystkie przed własną publicznością! W 17. kolejce w niedzielę do stolicy regionu przyjedzie Chrobry Głogów. Początek meczu o godzinie 15.
W ostatnim występie podopieczni Tomasza Asneskiego wygrali 3:1 w Mielcu z miejscową Stalą. Była to dopiero ich pierwsza wygrana na wyjeździe w obecnym sezonie. Do końca roku Stomil rozegra cztery spotkania w Olsztynie. Najbliższe z Chrobrym Głogów, następnie jesienią odbędą się jeszcze dwie kolejki z rundy rewanżowej (Bytovia Bytów, Chojniczanka Chojnice), a do tego Stomilowi pozostało rozegranie zaległego meczu z Wigrami Suwałki (30 listopada, godz. 18).
W czterech spotkaniach maksymalne można zdobyć 12 punktów, co dałoby łącznie 31 punktów na koniec zmagań ligowych w tym roku. Chociaż nikt głośno o takim rozwiązaniu nie mówi, to liczba punktów do zdobycia rozbudza wyobraźnię.
W czterech spotkaniach maksymalne można zdobyć 12 punktów, co dałoby łącznie 31 punktów na koniec zmagań ligowych w tym roku. Chociaż nikt głośno o takim rozwiązaniu nie mówi, to liczba punktów do zdobycia rozbudza wyobraźnię.
- Liczymy, że nadal będziemy dobrze punktować u siebie, i oby tych punktów było jak najwięcej - mówi ze spokojem olsztyński trener Tomasz Asensky.
Najbliższy rywal Stomilu jest w czołówce rozgrywek, ale ostatnio nie jest w wysokiej formie. Chrobry ostatnie zwycięstwo zanotował pod koniec września, a piłkarze od czterech spotkań (wliczając Puchar Polski) nie mogą zdobyć bramki. - Mam nadzieję, że nadal będą nieskuteczni - dodaje Asensky. - Musimy jednak patrzeć na siebie i zrobić jeszcze więcej niż w ostatnim meczu. Strzelić o jedną bramkę więcej i skasować trzy punkty. Nie można patrzeć, że ktoś jest w dołku lub w słabszej formie, bo w tej lidze żaden mecz nie jest łatwy i ten także nie będzie.
Najbliższy rywal Stomilu jest w czołówce rozgrywek, ale ostatnio nie jest w wysokiej formie. Chrobry ostatnie zwycięstwo zanotował pod koniec września, a piłkarze od czterech spotkań (wliczając Puchar Polski) nie mogą zdobyć bramki. - Mam nadzieję, że nadal będą nieskuteczni - dodaje Asensky. - Musimy jednak patrzeć na siebie i zrobić jeszcze więcej niż w ostatnim meczu. Strzelić o jedną bramkę więcej i skasować trzy punkty. Nie można patrzeć, że ktoś jest w dołku lub w słabszej formie, bo w tej lidze żaden mecz nie jest łatwy i ten także nie będzie.
Przed ostatnim występem szkoleniowiec miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy. Teraz jednak tak nie będzie, bo w tym tygodniu nie trenuje Wiktor Biedrzycki i jego występ stoi pod sporym znakiem zapytania (po ostatnim meczu ma problemy z prawą łydką). - To dla nas spora strata, bo Wiktor grał stabilnie w środku pola i punktował podwójnie w systemie Pro Junior System. Nie ma jednak ludzi niezastąpionych, bo reszta piłkarzy jest zdrowa, oprócz Pawła Abbotta, ale - jak wiemy - on nie zagra już w tym roku, nie wiadomo też, co będzie z nim później - wyjaśnia Asensky.
Od wtorku z zespołem trenuje boczny obrońca Adam Pazio, były piłkarz m.in. Ruchu Chorzów, Podbeskidzia Bielsko-Biała i Lechii Gdańsk. Na boiskach Ekstraklasy rozegrał 92 spotkania. W październiku Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych PZPN rozwiązała jego kontrakt z chorzowskim klubem z powodu niewywiązywania się Ruchu z wypłaty wynagrodzenia. - Ten temat odkopałem już dużo wcześniej, ale nie było okazji zaprosić piłkarza na dłużej do Olsztyna, żeby sprawdzić w jakiej jest formie. W tym sezonie zagrał na poziomie I ligi, a ostatnio gościnnie trenował w rodzinnym Huraganie Wołomin. Teraz będę mógł się przyjrzeć, w jakiej jest dyspozycji, a potem zdecydujemy o jego przydatności do zespołu.
* Inne mecze 17. kolejki, sobota: Olimpia Grudziądz - Odra Opole (16); niedziela: Bytovia Bytów - Chojniczanka Chojnice (16), GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec (12.45), Górnik Łęczna - GKS Katowice (12), Pogoń Siedlce - Raków Częstochowa (16), Miedź Legnica - Puszcza Niepołomice (17), Podbeskidzie Bielsko-Biała - Stal Mielec (22.11), Ruch Chorzów - Wigry Suwałki (22.11).
EMIL MARECKI
EMIL MARECKI
PO 16 KOLEJKACH
1. Miedź 29 21:14
2. Chojnice 28 23:12
------------------------------------
3. Odra 27 20:19
4. Raków 25 27:21
5. Chrobry 24 19:17
6. Puszcza 24 22:19
7. Zagłębie 22 22:20
8. Pogoń 22 22:25
9. Stal 22 20:20
10. Katowice 21 22:22
11. Bytovia 20 20:18
12. Bielsko-Biała 20 19:23
13. Stomil* 19 21:28
14. Tychy 19 18:23
-------------------------------------
15. Wigry* 19 16:19
------------------------------------
16. Olimpia 18 11:16
17. Górnik 17 13:20
18. Ruch 14 22:22
* mecz zaległy
1. Miedź 29 21:14
2. Chojnice 28 23:12
------------------------------------
3. Odra 27 20:19
4. Raków 25 27:21
5. Chrobry 24 19:17
6. Puszcza 24 22:19
7. Zagłębie 22 22:20
8. Pogoń 22 22:25
9. Stal 22 20:20
10. Katowice 21 22:22
11. Bytovia 20 20:18
12. Bielsko-Biała 20 19:23
13. Stomil* 19 21:28
14. Tychy 19 18:23
-------------------------------------
15. Wigry* 19 16:19
------------------------------------
16. Olimpia 18 11:16
17. Górnik 17 13:20
18. Ruch 14 22:22
* mecz zaległy
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Dajtki #2373310 | 83.20.*.* 13 lis 2017 12:31
Piłkarze Stomilu to DNO.Dobrze ze prezydent nie budował stadionu za miliony.To by była kasa w błoto.Do tego jeszcze odchodzi od nowego roku Budimex.Co bedzie każdy wie.Oby była chociaz 2 ligaw w Olsztynie.Bo może byc i B klasa chodza słuchy.
odpowiedz na ten komentarz
goofi #2373013 | 89.64.*.* 12 lis 2017 21:43
pozostało już tylko 9 pkt do zdobycia. Bo Stomil znowu w plecy
odpowiedz na ten komentarz
WTF #2371289 | 78.88.*.* 10 lis 2017 16:02
Fajny Adam Pazio na fotce taki jeździec bez głowy heheheheehhehehehehe
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)