GazetaOlsztynska.pl
25 czerwca 2025, środa
imieniny: Łucji, Witolda, Wilhelma
  • 18°C
    Olsztyn

Unia Europejska
GazetaOlsztynska.pl
    • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
    • Piłka nożna
    • Koszykówka
    • Siatkówka
    • Piłka ręczna
    • Wywiady
    • Galerie
    • Sporty Walki
GazetaOlsztynska.pl
  • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
  • Piłka nożna
  • Koszykówka
  • Siatkówka
  • Piłka ręczna
  • Wywiady
  • Galerie
  • Sporty Walki
Dodaj: Artykuł Ogłoszenie
PODZIEL SIĘ

Asensky: U siebie gra się całkiem inaczej

2017-09-12 10:50:06(ost. akt: 2017-09-12 11:05:29)
Przyjeżdża do nas lider I ligi: to będzie wyzwanie, skala trudności rośnie — mówi przed sobotnim meczem z Miedzią Tomasz Asensky

Przyjeżdża do nas lider I ligi: to będzie wyzwanie, skala trudności rośnie — mówi przed sobotnim meczem z Miedzią Tomasz Asensky

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Po przerwie zdominowaliśmy Pogoń i przełożyło się to na kilka sytuacji. Zwłaszcza w wyjazdowym meczu trzeba jednak to strzelić... — żałuje zmarnowanej szansy na zapunktowanie w Siedlcach trener piłkarzy Stomilu Olsztyn, Tomasz Asensky.

Warto przeczytać

  • [WIDEO] Dlaczego prąd z wiatru jest tak ważny?
  • Szybka jazda, szybka kara. 22-latek stracił prawo jazdy...
  • Długi weekend nad wodą: kontrole, ostrzeżenia i dramatyczne...
— No i skończyła się passa trzech spotkań bez porażki w I lidze...
— Sami sobie skomplikowaliśmy to spotkanie: słabo weszliśmy w mecz i już w piątej minucie straciliśmy bramkę. Później odzyskaliśmy kontrolę i w akcji sam na sam Mateusz Żytko z Pogoni musiał awaryjnie faulować na czerwoną kartkę. Złapaliśmy rytm i pomysł na to, jak w jedenastu na dziesięciu dalej prowadzić ten mecz i stwarzać sytuacje podbramkowe, co mogłoby dać nam zwycięstwo. No, ale, niestety, głupota młodego człowieka zadecydowała o tym, że wróciliśmy do punktu wyjścia i musieliśmy grać po równo (mowa o czerwonej kartce Artura Siemaszko — red.)... W przerwie przypomniałem w szatni, że nie gramy o jednego mniej, tylko jest nas po dziesięciu. A czy jest na boisku po dziesięciu czy po dziewięciu zawodników, to już nie ma większego znaczenia. Jest więcej przestrzeni i tyle. Goniliśmy wynik, w drugiej połowie zdominowaliśmy gospodarzy i przełożyło się to na kilka sytuacji. Zwłaszcza w wyjazdowym meczu trzeba jednak to strzelić. I tu ubolewam, bo jakbyśmy w ogóle nie stworzyli sobie sytuacji, to doszukiwalibyśmy się innych aspektów tego, gdzie leży błąd i co trzeba poprawić w treningu. Trzeba być skutecznym w takim meczu i z odpowiedzialnością strzelać bramki...

— Skąd się wzięło to słabe wejście w spotkanie?
— Byliśmy przygotowani na to, jak będzie grał zespół z Siedlec. Ale już pierwsza akcja spowodowała błąd: wyciągnięcie ze strefy Karankiewicza i poszła piłka za plecy. Potem druga akcja i w konsekwencji utrata bramki, bo Baranowski poszedł na asekurację Karankiewicza i straciliśmy krycie w świetle bramki. Dariusz Zjawiński ma stuprocentową skuteczność i skończyło się to ładnym golem... W takim momencie trzeba jednak się podnieść. I wszystko było na dobrej drodze, ale — niestety — pojawiła się głupota, za którą piłkarz musi ponieść odpowiedzialność. Drużyna się stara, zawodnicy wypruwają z siebie żyły, a ktoś nie uszanował ich wysiłku (Siemaszko wyleciał z boiska za faul bez piłki — red.)... Jako okoliczność łagodzącą biorę to, że jest to młody zawodnik. Kara się należy, ale nie można go „kasować”. Trzeba wyjść z tej sytuacji, musimy wspólnie z zespołem zastanowić, jak z tego wybrnąć i jak zareagować.

— Mecz w Siedlcach miał kilka ciekawych podtekstów (m.in. trener Pogoni Adam Łopatko w poprzednim sezonie pracował w Stomilu — red.), choć i zawodnicy, i trener podkreślali, że nie można myśleć w tych kategoriach. Mimo wszystko: rzadko się zdarza, że już w 30. minucie gry obie drużyny grają w osłabieniu.
— Spodziewałem się, że jakieś „powinowactwa”, znajomości piłkarzy i dodatkowe oddziaływanie psychiczne mogą wystąpić w tym spotkaniu. Dlatego postanowiłem wprowadzić korekty w składzie: żeby zagrało jak najmniej piłkarzy z olsztyńskimi korzeniami (na boisko wybiegło ich tylko czterech — red.) i żeby uniknąć jakichś nerwowych sytuacji. I prawie by się to udało. No, ale nie zdecydowałem się na odsunięcie wszystkich olsztynian, ktoś nie wytrzymał psychicznie i mamy efekt w postaci zerowego dorobku z tego wyjazdu.

— W najbliższą sobotę o godz. 19 Stomil podejmie Miedź Legnica. I pewnie będzie chciał obronić status twierdzy w Olsztynie.
— A dodatkową motywacją jest to, że przyjeżdża do nas lider I ligi (Miedź nie przegrała jeszcze meczu w tym sezonie: ma na koncie 5 zwycięstw i 3 remisy — red.). To będzie wyzwanie, skala trudności rośnie. Jednak, z całym szacunkiem dla zespołu Miedzi — bo spisuje się naprawdę bardzo dobrze — spotkania u siebie są inne (uśmiech). Doping niesie piłkarzy, będziemy chcieli zapunktować. EM

Cała rozmowa z Tomaszem Asenskym — we wtorkowym wydaniu gazety.

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
piłka nożna Tomasz Asensky Stomil Olsztyn
PODZIEL SIĘ

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Mirek #2326809 | 79.185.*.* 13 wrz 2017 12:28

    Trenerze jesteśmy z wami. Naprzód OKS !

    odpowiedz na ten komentarz

  2. he-man #2326617 | 83.29.*.* 13 wrz 2017 08:49

    Panie trenerze, skoro w meczach wyjazdowych mimo rozpracowania przeciwnika i znania jego stylu gry, nie udaje sie zdobywac punktów, to może spróbować narzucić swój styl gry? I ustawić grę w tym stylu co na mecze w Olsztynie. Na pewno gorzej już nie będzie.

    odpowiedz na ten komentarz

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
GRUPA WM Sp. z o.o.
ul. Tracka 5, 10-364 Olsztyn
tel. 89 539 77 00
tel: (0-89) 539-76-55
e-mail: internet@gazetaolsztynska.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B

Galindia Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich w ramach działania 1.5 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020.
Galindia Spółka z o.o. uzyskała Subwencję Finansową - podmiotem udzielającym wsparcie był PFR.

Unia Europejska

VISA MASTER CARD