W Sosnowcu Stomil zacznie wiosnę

W tym tygodniu w Polskim Związku Piłki Nożnej doszło do podpisania historycznej umowy, dzięki czemu rozgrywki I ligi zyskały sponsora tytularnego. Firma Nice, znana już wcześniej w środowisku piłkarskim (sponsorzy sędziów — red.), będzie finansowo wspierać rozgrywki przez półtora roku. Nie podano sumy, które mają otrzymywać kluby, nieoficjalnie mówi się, że do podziału na wszystkie zespoły będzie około dwóch milionów złotych.

Początek rundy wiosennej olsztyński zespół zacznie od dwóch ciężkich wyjazdów na drugi koniec Polski. W sobotę o godz. 17 podopieczni Adama Łopatki zagrają z Zagłębiem Sosnowiec, a tydzień później z GKS Katowice. Przez chwilę pojawił się nawet pomysł, żeby olsztyńska drużyna, by między meczami nie wracać do domu, pojechała na kolejne zgrupowanie na Śląsk i potrenowała w dogodnych warunkach, ale ostatecznie nic z tego nie wyjdzie.

W środę zamknęło się okienko transferowe i definitywnie ukształtowała się kadra olsztyńskiego zespołu. Ostatecznie do zespołu trafiło trzech piłkarzy: David Moli (Nuneaton Town FC), Jakub Piotrowski (Pogoń Szczecin) oraz Paweł Wojowski (Arka Gdynia). Wszystkich udało się zgłosić do pierwszoligowych rozgrywek. Ostatniego dnia lutego kontrakt z zespołem rozwiązał Łukasz Suchocki, który przez najbliższe pół roku będzie grał w Sokole Ostróda. Wcześniej na wypożyczenia do trzecioligowców trafili Bartosz Bartkowski (Huragan Morąg) oraz Rafał Śledź (Sokół Ostróda), natomiast karierę zakończył Michał Trzeciakiewicz (współpracuje teraz przy rezerwach Stomilu).

— Suchocki jest zawodnikiem, który, gdy jest w stu procentach zdrowy, na poziomie I ligi mógłby pomóc zespołowi. Od czasu do czasu boryka się jednak z kontuzjami i teraz też było widać, że nie do końca jest przygotowany. Mamy jednak na skrzydłach rywalizację dość dużą, bo jest Żwir, Wojowski, Nishi i Kun, więc po dwóch zawodników na tych pozycjach. Na pewno odejście Suchockiego jest stratą, ale Łukasz podjął taką decyzję i trzeba ją uszanować — komentuje trener Łopatko.

Blisko odejścia był także Tomasz Zahorski, który miał propozycje z Chojniczanki oraz Widzewa. — Z Chojniczanką się nie dogadałem i ostatecznie nic z tego nie wyszło. Jeżeli chodzi o Widzew, to na ten moment nie interesowało mnie przejście do klubu trzecioligowego. Warunki finansowe oferowali bardzo dobre, ale odpuściłem ten temat z powodów sportowych. Mam cały czas dużą nadzieję, że będę grał w tej rundzie i będę mógł pomóc drużynie, strzelając bramki dla Stomilu — powiedział Zahorski.

W sobotę Adam Łopatko będzie miał do dyspozycji praktycznie wszystkich zawodników. W meczu nie będzie mógł zagrać Arkadiusz Czarnecki, który dopiero powraca do treningów. Największym problemem zespołu jest oczywiście brak solidnego boiska do trenowania. W Łukcie pierwszy raz w tym roku zawodnicy trenowali na naturalnej nawierzchni.

— Na pewno jest to jakiś problem. We wtorek trenowaliśmy w Łukcie, zawodnicy nie narzekali. Intensywność treningu nie była duża, objętość też raczej umiarkowana, by spokojnie wejść na naturalną nawierzchnię. W środę była gierka wewnętrzna i wszystko wyglądało dobrze dobrze — mówi olsztyński szkoleniowiec.

Zespół do Sosnowca wyjedzie w piątek rano, po drodze trenując w Warszawie na stadionie Marymontu.

• Inne mecze 20. kolejki: Chojniczanka Chojnice — GKS Katowice, Chrobry Głogów — Znicz Pruszków, Wigry Suwałki — Podbeskidzie Bielsko-Biała, Bytovia Bytów — Wisła Puławy, Olimpia Grudziądz — Miedź Legnica, MKS Kluczbork — Stal Mielec, Górnik Zabrze — GKS Tychy, Sandecja Nowy Sącz — Pogoń Siedlce.
EM

PO 19 KOLEJKACH
1. Chojniczanka 36 34:23
2. Katowice 35 23:13
3. Zagłębie 33 33:25
4. Miedź 30 25:12
5. Pogoń 29 16:19
6. Wigry 29 32:29
7. Sandecja 27 19:13
8. Górnik 27 26:21
9. Bielsko-Biała 25 20:20
10. Bytovia 24 24:25
11. Olimpia 24 25:24
12. Chrobry 23 30:31
13. Stomil 22 23:18
14. Stal 20 17:27
15. Wisła 19 22:32
16. Znicz* 18 17:28
17. GKS Tychy* 17 17:26
18. Kluczbork 12 15:32
* mecz mniej