Koniec serii: siatkarze Indykpolu AZS przegrali w Kędzierzynie
2017-02-26 08:00:00(ost. akt: 2017-02-26 22:12:37)
Olsztyńscy siatkarze zaczęli mecz na szczycie od wygrania seta, ale - jak się okazało - była to jedyna taka chwila w Kędzierzynie. ZAKSA nie zachwyciła, ale i tak zdobyła trzy punkty, więc goście mają prawo czuć duży niedosyt...
• ZAKSA Kędzierzyn-Koźle — Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (-21, 21, 21, 22)
ZAKSA: Toniutti (2 pkt), Deroo (13), Wiśniewski (11), Konarski (10), Buszek (16), Bieniek (10), Zatorski (libero) oraz Witczak (4)
INDYKPOL AZS: Woicki (2), Śliwka (6), Zniszczoł (8), Hadrava (16), Włodarczyk (17), Kochanowski (11), Żurek (l) oraz Buchowski (3), Boswinkel, Makowski
MVP: Benjamin Toniutti (ZAKSA)
ZAKSA: Toniutti (2 pkt), Deroo (13), Wiśniewski (11), Konarski (10), Buszek (16), Bieniek (10), Zatorski (libero) oraz Witczak (4)
INDYKPOL AZS: Woicki (2), Śliwka (6), Zniszczoł (8), Hadrava (16), Włodarczyk (17), Kochanowski (11), Żurek (l) oraz Buchowski (3), Boswinkel, Makowski
MVP: Benjamin Toniutti (ZAKSA)
W sobotę dobiegła końca znakomita seria olsztynian, którzy wygrali aż 11 ostatnich spotkań w lidze, notując poprzednią porażkę 3 grudnia w Bełchatowie (1:3 ze Skrą). Sama przegrana, poniesiona po twardej walce w hali zdecydowanego lidera rozgrywek, ujmy nie przynosi, choć trudno oprzeć się wrażeniu, że akurat tego dnia ZAKSA była ewidentnie do ugryzienia...
Goście powalczyli w Kędzierzynie, ale zostali z pustymi rękami, bo to też nie był ich najlepszy mecz. Mimo to, w trzecim secie Indykpol AZS prowadził 21:19 i... już nie zdobył punktu, bo przy stanie 20:21 na zagrywkę poszedł Łukasz Wiśniewski i faworytowi „wpadło” w tym ustawieniu pięć oczek z rzędu!
Niestety, w końcówce czwartej partii koszmar z przyjmowaniem szybujących serwisów Wiśniewskiego powtórzył się niemal co do joty. Tym razem ekipa Andrei Gardiniego prowadziła 21:18, będąc na - wydawałoby się - prostej drodze do tie-breaka, ale od stanu 21:19 znów straciła aż pięć punktów przy serwach środkowego ZAKSY (21:24) i było po herbacie. Szkoda, naprawdę szkoda...
Niestety, w końcówce czwartej partii koszmar z przyjmowaniem szybujących serwisów Wiśniewskiego powtórzył się niemal co do joty. Tym razem ekipa Andrei Gardiniego prowadziła 21:18, będąc na - wydawałoby się - prostej drodze do tie-breaka, ale od stanu 21:19 znów straciła aż pięć punktów przy serwach środkowego ZAKSY (21:24) i było po herbacie. Szkoda, naprawdę szkoda...
W najbliższą sobotę Indykpol AZS podejmie w Uranii Asseco Resovię Rzeszów (godz. 14.45, Polsat Sport).
• 24. kolejka: Trefl Gdańsk — Czarni Radom 3:1 (-22, 18, 23, 20), Skra Bełchatów — Jastrzębski Węgiel 3:2 (-25, 17, -23, 15, 10), Espadon Szczecin — GKS Katowice 2:3 (-16, 26, 22, -20, -11), Resovia Rzeszów — Łuczniczka Bydgoszcz 3:0 (17, 21, 13), Effector Kielce — BBTS Bielsko-Biała 3:0 (21, 13, 13), MKS Będzin — AZS Częstochowa 3:1 (-27, 19, 14, 10); awansem: AZS Politechnika Warszawska — Cuprum Lubin 0:3 (-15, -21, -19). pes
TABELA PLUSLIGI
1. ZAKSA 21-3 62 68:20
2. Resovia 19-5 55 63:28
3. Skra 19-5 53 62:28
4. Jastrzębie 18-6 53 64:35
5. Indykpol AZS 18-6 52 60:31
6. Cuprum 15-8 45 54:37
7. Trefl 13-12 40 52:50
8. Czarni 12-12 37 49:45
9. Katowice 12-13 34 44:52
10. Politechnika 10-14 29 38:50
11. Będzin 8-15 27 38:53
12. Effector 8-16 23 33:58
13. Łuczniczka 5-19 19 33:61
14. BBTS 5-19 19 26:61
15. Espadon 5-19 15 25:62
16. Częstochowa 4-19 13 25:63
1. ZAKSA 21-3 62 68:20
2. Resovia 19-5 55 63:28
3. Skra 19-5 53 62:28
4. Jastrzębie 18-6 53 64:35
5. Indykpol AZS 18-6 52 60:31
6. Cuprum 15-8 45 54:37
7. Trefl 13-12 40 52:50
8. Czarni 12-12 37 49:45
9. Katowice 12-13 34 44:52
10. Politechnika 10-14 29 38:50
11. Będzin 8-15 27 38:53
12. Effector 8-16 23 33:58
13. Łuczniczka 5-19 19 33:61
14. BBTS 5-19 19 26:61
15. Espadon 5-19 15 25:62
16. Częstochowa 4-19 13 25:63
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
kibic #2189976 | 37.47.*.* 25 lut 2017 17:59
brawo chłopaki !!! całkiem fajny mecz z Zaksą. W końcu mamy zespół.
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)