Malbork został wzięty: brawo Warmia Traveland!
2017-02-11 21:36:54(ost. akt: 2017-02-12 21:29:54)
Niezwykle cenne zwycięstwo odnieśli w sobotę piłkarze ręczni Warmii Traveland Olsztyn. Przetrzebiony kontuzjami wicelider I ligi wygrał po heroicznej walce mecz na terenie trzeciej w tabeli Pomezanii Malbork.
• Polski Cukier Pomezania Malbork – Warmia Traveland Olsztyn 22:23 (10:11)
WARMIA: Zakreta, Gawryś – Królik, Dzido, Piotr Deptuła, Fugiel 4, Pakulski 4, Sikorski 2, Kozakiewicz, Dworaczek, Krawczyk 1, Dzieniszewski 2, Malewski 10; kary: 10 min
Dla Pomezanii najwięcej bramek: Spychalski 6, Cieślak 5, Boneczko 4; kary: 14 min
WARMIA: Zakreta, Gawryś – Królik, Dzido, Piotr Deptuła, Fugiel 4, Pakulski 4, Sikorski 2, Kozakiewicz, Dworaczek, Krawczyk 1, Dzieniszewski 2, Malewski 10; kary: 10 min
Dla Pomezanii najwięcej bramek: Spychalski 6, Cieślak 5, Boneczko 4; kary: 14 min
Przebieg meczu: 2:1 (5. min), 3:3 (10. min), 7:6 (15. min), 9:7 (20. min), 10:9 (25. min), 10:11 (30. min), 12:13 (35. min), 14:14 (40. min), 18:15 (45. min), 19:18 (50. min), 19:20 (55. min), 22:23 (60. min).
— Wiemy, z kim gramy, a że mamy swoje problemy, więc tym bardziej nastawiamy się na ciężki mecz. Tak jak to zawsze bywało w Malborku — mówił przed sobotnim spotkaniem Michał Sikorski z Warmii Traveland. No i było ciężko, ale olsztynianie jeszcze raz pokazali, że — niezależnie od okoliczności — hartem ducha i walecznością mogą zaimponować każdemu.
To było niezwykle wyrównane spotkanie, w którym obie drużyny na zmianę przejmowały inicjatywę. Zaczęło się lepiej dla Pomezanii, która w 13. min prowadziła 5:3. Drużyna trenera Giennadija Kamielina nie rezygnowała i po bramce Marcina Malewskiego doprowadziła w 22. min do wyrównania (9:9). A dwie minuty po przerwie było już 13:10 dla warmiaków, co oznacza, że kapitalnie grający w defensywie goście wygrali ten 10-minutowy fragment meczu 4:1.
Kolejne minuty należały jednak do ekipy z Malborka, która w 44. min odskoczyła na... 18:15, czyli przez niespełna kwadrans rzuciła olsztynianom aż osiem bramek, sama tracąc tylko dwie. I kiedy wydawało się, że Warmia Traveland już się z tego nie podniesie, nastąpił kolejny zwrot sytuacji.
Starczy powiedzieć, że goście na tyle skutecznie zamurowali swoją bramkę, że pomiędzy 49. a 57. minutą Pomezania zapisała na swoje konto tylko jedno trafienie, a Warmia wyciągnęła wynik ze stanu 16:19 na 23:20! I już nie oddała prowadzenia, choć nie obyło się bez nerwów, zwłaszcza w ostatniej minucie, kiedy aż dwóch olsztynian powędrowało na ławkę kar i trzeba było bronić zwycięstwa we czwórkę w polu.
Starczy powiedzieć, że goście na tyle skutecznie zamurowali swoją bramkę, że pomiędzy 49. a 57. minutą Pomezania zapisała na swoje konto tylko jedno trafienie, a Warmia wyciągnęła wynik ze stanu 16:19 na 23:20! I już nie oddała prowadzenia, choć nie obyło się bez nerwów, zwłaszcza w ostatniej minucie, kiedy aż dwóch olsztynian powędrowało na ławkę kar i trzeba było bronić zwycięstwa we czwórkę w polu.
Na sekundy przed końcem ekipa z Malborka wyprowadziła wzorcowy atak, po którym powinna była trafić na 23:23, ale znakomitą interwencją popisał się Łukasz Zakreta, ratując swojej drużynie dwa punkty. Świetnie usposobiony był zresztą także drugi z bramkarzy Warmii, Mateusz Gawryś, który w końcowych minutach obronił dwa rzuty karne!
A skoro już o indywidualnych cenzurkach mowa: warto odnotować aż 10 trafień grającego drugiego trenera olsztynian Marcina Malewskiego, a także występ na własną prośbę Karola Królika, który — mimo kontuzji barku — postanowił wspomóc swoich kolegów w obronie, no i bardzo się przydał.
W najbliższą sobotę (18.02) Warmia Traveland spotka się ze Stalą w Gorzowie.
A skoro już o indywidualnych cenzurkach mowa: warto odnotować aż 10 trafień grającego drugiego trenera olsztynian Marcina Malewskiego, a także występ na własną prośbę Karola Królika, który — mimo kontuzji barku — postanowił wspomóc swoich kolegów w obronie, no i bardzo się przydał.
W najbliższą sobotę (18.02) Warmia Traveland spotka się ze Stalą w Gorzowie.
• Inne mecze 15. kolejki: Grunwald Poznań — Spójnia Gdynia 20:30 (11:15), Kancelaria Andrysiak Stal Gorzów — Orlen Wisła II Płock 29:24 (14:13), GKS Żukowo — Sokół Browar Kościerzyna 19:19 (16:9!!!), Śląsk Wrocław — Real Astromal Leszno 22:24 (13:15), SMS ZPRP Gdańsk — Nielba Wągrowiec 31:35 (19:16), Mazur Sierpc — MKS Wieluń 27:24 (14:11). pes
TABELA I LIGI
1. Spójnia 27 449:349
2. Warmia 23 432:353
3. Stal 20 400:359
4. Pomezania* 20 384:357
5. Nielba 18 444:448
6. Astromal 17 378:362
7. Sokół 16 362:347
8. Wieluń 13 386:386
9. Wisła II* 13 352:366
10. SMS 13 384:413
11. Grunwald 12 369:409
12. Mazur 7 361:414
13. Żukowo 6 373:434
14. Śląsk 3 342:429
* Jeden mecz mniej.
1. Spójnia 27 449:349
2. Warmia 23 432:353
3. Stal 20 400:359
4. Pomezania* 20 384:357
5. Nielba 18 444:448
6. Astromal 17 378:362
7. Sokół 16 362:347
8. Wieluń 13 386:386
9. Wisła II* 13 352:366
10. SMS 13 384:413
11. Grunwald 12 369:409
12. Mazur 7 361:414
13. Żukowo 6 373:434
14. Śląsk 3 342:429
* Jeden mecz mniej.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Drogi Kibolu, #2181712 | 81.190.*.* 13 lut 2017 20:27
z całym szacunkiem do Malewskiego, bo jest na pewno trzonem drużyny, jednakże, jakby postawić jego jednego to sam meczu nie wygra. Taka prawda! Chłopakom gratulacje za włożony trud!
odpowiedz na ten komentarz
Wolne Miasto Elbląg #2180888 | 178.37.*.* 13 lut 2017 00:18
Szkoda Malbork.
odpowiedz na ten komentarz
Kibol #2180381 | 88.156.*.* 12 lut 2017 13:12
Zeby nie malewski to by nie bylo druzyny...
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)