Euro 2016: Zagłosuj w SONDZIE przed meczem Polska - Niemcy
2016-06-14 09:15:41(ost. akt: 2016-06-14 11:19:38)
Polscy piłkarze ograli Irlandię Płn., a kibice Biało-Czerwonych nie bardzo wiedzą... jak z tym żyć. Bo takiej sytuacji nie było od dziesięcioleci, a sprawa jest tak wyjątkowa, jak deszcz na Saharze. Wczoraj w ME wygrali Hiszpanie.
Skoro już jednak ochłonęliśmy po tym wydarzeniu, to... nie róbmy hecy: tak właśnie miało być. Szwajcarzy mieli ograć w pierwszym meczu Albanię i zrobili to, Polacy mieli ograć Irlandię Północną i skasowali trzy punkty. A nie był to, wbrew pozorom, łatwy mecz, bo Biało-Czerwoni zmierzyli się z rywalem, który nie chciał grać w piłkę, a jedynie przeszkadzał. Drużyna Adama Nawałki znalazła jednak na takiego przeciwnika sposób i wygrała mecz. Czyli zrobiła to, co miała zrobić. Koniec, kropka.
Ale teraz możemy już stawiać kolejne pytania. Czy to jest forma, która pozwala myśleć o punktach w czwartkowym meczu z Niemcami? Czy Bartosz Kapustka jest w stanie zagrać tak samo dobrze z mistrzami świata, jak z „drwalami” z Irlandii? Czy Michał Pazdan będzie w kolejnym meczu tak samo „elektryczny”? I czy Polacy są przygotowani na taką intensywność gry i są gotowi wskoczyć na taki poziom, jaki zaprezentowali Niemcy w meczu z Ukrainą?
Dylematów będzie zresztą o wiele więcej: wczoraj na zgrupowaniu w La Baule okazało się, że Wojciech Szczęsny ma po pierwszym meczu krwiaka w mięśniu czworogłowym i może nie wydobrzeć do czwartku. I jeśli wejdzie w życie ten scenariusz, to naturalnym następcą Szczęsnego jest Łukasz Fabiański. Tyle, że Polska ze Szczęsnym w składzie wygrała w eliminacjach z Niemcami w Warszawie (2:0), a z Fabiańskim przegrała rewanż we Frankfurcie (1:3). A jak są nastawieni do przyszłości nasi piłkarze? — Uważam, że stać nas na dużo, ale nie popadajmy w hurraoptymizm. Podchodzimy z chłodną głową i szacunkiem do każdego rywala — stwierdził jeszcze w Nicei Grzegorz Krychowiak.
Niemcy, jak przystało na mistrzów świata, pokonali na inaugurację Ukrainę, choć przebieg meczu nie był tak jednostronny, jak mógłby na to wskazywać wynik (m.in. Jerome Boateng wybijał piłkę z linii bramkowej). Ale Niemcy są mocni, tak jak byli zawsze...
Wczoraj klasę pokazali też Hiszpanie. Obrońcy tytułu mieli w spotkaniu z Czechami sporo sytuacji, ale decydujący cios zadali w końcówce po katalońskiej akcji — pomocnik Barcelony Andres Iniesta miękko wrzucił piłkę w pole karne, a środkowy obrońca Barcy Gerard Pique pewnie trafił głową do siatki. A polski sędzia Szymon Marciniak pokazał na środek boiska.
Polacy zwyciężą jedną, dwiema bramkami
30.45%
|
Będzie remis bezbramkowy
18.18%
|
Będzie remis 1:1
13.64%
|
Będzie remis wyżej niż 1:1
5%
|
Niemcy zwyciężą jedną, dwiema bramkami
30%
|
Będzie zupełnie inny wynik
2.73%
|
Wczoraj klasę pokazali też Hiszpanie. Obrońcy tytułu mieli w spotkaniu z Czechami sporo sytuacji, ale decydujący cios zadali w końcówce po katalońskiej akcji — pomocnik Barcelony Andres Iniesta miękko wrzucił piłkę w pole karne, a środkowy obrońca Barcy Gerard Pique pewnie trafił głową do siatki. A polski sędzia Szymon Marciniak pokazał na środek boiska.
zib
***
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
nie przesadzajcie już z Kapustką #2010534 | 46.112.*.* 14 cze 2016 10:01
bo można odnieść wrażenie, że to dzięki niemu wygraliśmy mecz
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)