Stomil Olsztyn przegrał 0:1 z Miedzią

2016-06-05 20:22:02(ost. akt: 2016-06-05 20:24:46)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

Stomil zakończył sezon 2015/16 meczem z Miedzią w Legnicy i nie było to dobre pożegnanie: olsztynianie przegrali 0:1 i kończą rozgrywki w dolnej części tabeli.
• Miedź Legnica — Stomil Olsztyn 1:0 (0:0)
1:0 — Forsell (72)
MIEDŹ: Kapsa — Bartczak, Stasiak, Midzierski, Gorskie — Gancarczyk (72 Garuch), Łuszkiewicz, Garguła (87 Cierpka), Forsell, Chrzanowski — Labukas (75 Subbotin)
STOMIL: Leszczyński — Remisz (87 Bartkowski), Klepczarek, Trzeciakiewicz, Ratajczak — Żwir, Biedrzycki, Paweł Głowacki, Jegliński, Nishi — Kujawa (66 Łukasik)

Trener Stomilu Adam Łopatko musiał w Legnicy rozwiązać problem absencji pauzującego za kartki Janusza Bucholca i zdecydował się na wariant z Rafałem Remiszem na prawej stronie defensywy, którego z kolei na środku obrony zastąpił Michał Trzeciakiewicz. Miedź przystępowała do tego spotkania ze świetną serią 11 meczów bez porażki, a przebieg pierwszej połowy potwierdził, że ekipa trenera Ryszarda Tarasiewicza chce przedłużyć tę passę do 12 — Fin Petteri Forsell posłał bombę z dystansu, po której piłka obiła poprzeczkę, potem ze strzałem Litwina Tadasa Labukasa poradził sobie debiutujący w tym sezonie w barwach Stomilu Michał Leszczyński i wreszcie Adrian Łuszkiewicz oraz ponownie Labukas uderzali z idealnych sytuacji nad poprzeczką. Stomil był w tym czasie o wiele mniej aktywny pod bramką rywali, tylko raz w idealnej sytuacji znalazł się Karol Żwir, ale uderzył niecelnie.

Druga część meczu zaczęła się bardzo podobnie, czyli od ataków Miedzi, która znów miała dwie szanse — najpierw polu karnym w dobrej sytuacji piłki nie opanował Labukas, a potem po rzucie wolnym i strzale głową Tomasza Midzierskiego świetnie obronił Leszczyński. Ale w końcu stało się: w 72. gospodarze egzekwowali rzut wolny z około 25 metrów, piłkę idealnie trafił Forsell i po chwili bezradny Leszczyński musiał ją wyjmować z siatki. A Stomil odpowiedział jedynie groźnym strzałem Rafała Remisza...

To był siódmy mecz Stomilu na wyjeździe w tym roku, a bilans olsztynian jest fatalny i przedstawia się następująco: pięć porażek i dwa remisy. Czyli dwa punkty na 21 możliwych...

zib

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. przechodzień #2005977 | 88.156.*.* 6 cze 2016 21:13

    szkoda ze nie mecz wczesniej, bysmy mieli jedna mniej miejska skarbonke bez dna.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  2. WieMa83 #2005937 | 31.2.*.* 6 cze 2016 20:22

    A gdzież to są dzisiaj Ci, którzy tak rozpływali się nad świetnością swoich pupili po wygranej w zeszłym tygodniu...?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. GT #2005416 | 5.172.*.* 6 cze 2016 08:26

    PYTAM KOLEJNY RAZ........ KIEDY TEN DZIWNY KLUB JAKIM SIE PISZE '''''stomil''' PRZSTANIE ISTNIEC...SZKODA PIENIEDZY NA TAKI PIJACKI STWOR...

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  4. oj #2005319 | 81.190.*.* 5 cze 2016 23:55

    miała być moda na stomil ,a wyszła ..bieda to stomil "" czego im brakuje ? wszystkiego...

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  5. @zibuli #2005221 | 86.62.*.* 5 cze 2016 21:34

    Łał zibula a ty ile punktów zdobyłeś? A gdzie kopie młody zibula? W ogródku heheheheh

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz