Drugoligowcy Warmii w półfinale Pucharu Polski

Rozgrywki Pucharu Polski traktowane są przez niektóre kluby jako zło konieczne. Dlatego też nie wszyscy biorą w nich udział, przykładem tego jest nieobecność na szczeblu półfinałowym dwóch najlepszych męskich ekip z Warmii i Mazur występujących w Superlidze. Dlatego w sobotę w hali lidzbarskiego Gimnazjum nr 2 przy ul. Polnej 36 honoru naszego regionu będzie broniła występująca w II lidze miejscowa Warmia. — Mamy zapewniony ligowy byt na następny sezon, dlatego możemy teraz powalczyć w rozgrywkach pucharowych — mówi Zbyszek Pietkiewicz, trener Warmii. — W sobotę zapraszamy kibiców od godziny 10, bo zapowiada się naprawdę ciekawy turniej. Obok nas wystąpią trzy drużyny pierwszoligowe z Mazowsza, Podlasia i Lubelskiego.

Przy stołach w hali przy ul. Polnej zagrają ekipy Spójni Warszawa, Dojlid Białystok, Trefla Zamość i gospodarze. W składzie Warmii zagrają: junior Wojciech Chrząszcz, dwaj młodzieżowcy Szymon Szewczyk, Piotr Ferenc oraz Piotr Garbino. — Podejmiemy rękawicę i powalczymy z pierwszoligowcami — zapewnia trener Pietkiewicz. — Szymon Szewczyk jest w stanie jak równy z równym zagrać z każdym, zaś dla Wojtka Chrząszcza ten występ będzie dobrym przetarciem przed mistrzostwami Polski juniorów, które za tydzień rozpoczną się w Ostródzie.

Przed sobotnim turniejem PP w Lidzbarku Warmińskim przeprowadzone zostanie losowanie par, dlatego na razie nie wiadomo kto z kim zagrał w pierwszych pojedynkach. Ich zwycięzcy zagrają o awans do turnieju finałowego. W rozgrywkach pucharowych wygrywa zespół, który pierwszy na swoim koncie zgromadzi cztery punkty.