Wyjazd, czyli jest się czego bać
2016-03-10 08:35:23(ost. akt: 2016-03-10 08:19:02)
Już dziś rusza 22. kolejka PlusLigi, a rozpocznie ją wyjazdowy mecz Indykpolu AZS z BBTS Bielsko-Biała. To ostatnie spotkanie olsztynian z niżej notowanym rywalem, bo później czeka ich już tylko gra z czołową czwórką w tabeli.
Podkreślanie tego, że przeciwnik jest wyżej czy niżej w tabeli od Indykpolu AZS, nie ma w tym sezonie specjalnie racji bytu, zwłaszcza gdy się weźmie pod lupę mecze olsztynian w obcych halach.
No bo tak: z jednej strony drużyna trenera Andrei Gardiniego potrafiła wywieźć sensacyjny komplet punktów z Bełchatowa (3:1) czy też mocno powalczyć w Rzeszowie i Jastrzębiu (po 2:3), ale z drugiej „straszy” też zerowymi potyczkami w Kielcach (1:3) czy niedawno w Sosnowcu (0:3 z Będzinem). A dzisiaj o godz. 18 czeka olsztynian mecz w Bielsku-Białej, gdzie poległy m.in. Cuprum Lubin (1:3) czy Jastrzębski Węgiel (2:3), natomiast dopiero w tie-breaku wykazały swoją wyższość Lotos Gdańsk czy ostatnio Czarni Radom. Zanosi się więc na kolejną ciężką przeprawę Indykpolu AZS na wyjeździe...
— Przede wszystkim mam nadzieję, że zagramy w Bielsku niezłe spotkanie. Mamy tydzień dobrych treningów za sobą, jedziemy do Bielska walczyć i na pewno nie stoimy na straconej pozycji. Musimy jednak zagrać lepiej niż niedawno w Sosnowcu — mówi środkowy olsztynian Maciej Zajder.
— Zresztą to jest chyba taka niepisana zasada w tym sezonie: jak gramy swoją siatkówkę, to naprawdę potrafimy walczyć z każdym, niezależnie od tego, które miejsce ten ktoś zajmuje w tabeli. Wtedy potrafimy i grać, i wygrywać. A jak tylko wpadniemy gdzieś w „czarną dziurę” i nagle zapomnimy o tym, co mamy robić na boisku, to nawet z drużynami teoretycznie słabszymi i niżej notowanymi idzie nam jak po grudzie. I chyba tylko na palcach jednej ręki można policzyć w tym sezonie mecze, w których mimo nie najlepszej gry udało nam się wygrać. Generalnie wystarczyło mieć gorszą dyspozycję i już była porażka, ale cały ten sezon tak wygląda: wpadki faworytów zdarzają się chyba częściej niż w poprzednich sezonach, a że jako takich play-offów nie będzie, więc i konsekwencje są poważniejsze (po zakończeniu fazy zasadniczej pierwszy zespół w tabeli zagra z drugim o złoto, trzeci z czwartym o brąz, piąty z szóstym o piąte miejsce itd. — red.). Z drugiej strony, kibice raczej nie mogą narzekać nudę (uśmiech). Co do Bielska-Białej, to jest to groźny rywal, który zwłaszcza u siebie z pewnością postawi nam twarde warunki. A teraz tylko od nas zależy, jak my się temu przeciwstawimy — kończy Maciej Zajder.
W pierwszej rundzie Indykpol AZS wygrał w Uranii z BBTS 3:0 (19, 17, 27). Przypomnijmy, że trenerskie stery w ekipie z Beskidów dzierżą świetnie znani w Olsztynie bracia Stelmachowie — były szkoleniowiec Indykpolu AZS Krzysztof Stelmach (którego w trakcie sezonu 2014/15, po porażce 0:3 w... Bielsku-Białej zastąpił Andrea Gardini) oraz były rozgrywający olsztynian Andrzej Stelmach.
pes
Miłosz Zniszczoł został MVP meczu Indykpol AZS — Effector
Fot. Grzegorz Czykwin
Fot. Grzegorz Czykwin
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
WTF #1950603 | 88.156.*.* 10 mar 2016 20:45
To się popisali sportowcy...żenada!!!Juz punktu do końca ligi nie zdobędą!
Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz
felicjan #1950583 | 31.42.*.* 10 mar 2016 20:18
Trener Stelmach pokazał, że i słabymi zawodnikami można wygrywać. W tym roku Gardini zrobił autorską drużynę i strach się bać, co zrobi na przyszły sezon. Okazało się że jest tak świetny, że już na początku lutego podpisano z nim kontrakt na przyszły sezon. Jeden wyleciał za porażki, drugiego ukoronowano następnym kontraktem. Zenada !
odpowiedz na ten komentarz
szok #1950540 | 95.160.*.* 10 mar 2016 19:06
już jest 2 zero dlaaaaaa BBTS
odpowiedz na ten komentarz
już azs #1950520 | 95.160.*.* 10 mar 2016 18:35
przegrywa 1 seta , czyli pieśni ciąg dalszy ...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz