Bracia są za Mamedem oraz Joanną
2015-12-10 10:45:46(ost. akt: 2016-01-25 13:00:53)
Mariusz i Marcin Kondratowiczowie swoje sportowe życie związali z motocyklami, ale w 55. edycji plebiscytu na 10 najpopularniejszych sportowców regionu zagłosują na sporty walki, czyli na Mameda Chalidowa i Joannę Jędrzejczyk.
Trzy lata temu Marcin i Mariusz Kondratowiczowie wywalczyli zespołowe mistrzostwo Polski, a że rok później Motul Junak Kondratowicz Team w tej samej klasyfikacji był drugi, więc nic więc dziwnego, że obaj bracia z optymizmem patrzyli w sportową przyszłość. Niestety, był to ich ostatni wspólny sezon, bowiem Marcin doznał bolesnej kontuzji, która — jak się później okazało — zmusiła go do zakończenia kariery. Paradoksalnie, do wypadku nie doszło podczas jednego z wyścigów, kiedy to na prostej niekiedy jedzie się nawet 300 km/h, a podczas zimowego wypadu na narty.
— Przeszedłem operację obu kolan, po której jeszcze usiłowałem wrócić do sportu, jednak ze zdrowiem wciąż było nie najlepiej, dlatego postanowiłem zakończyć swoją przygodę ze sportem — mówi Marcin, który na koncie ma m.in. drugie miejsce w Pucharze Polski oraz zwycięstwo w rywalizacji o puchar BMW, jednak najbardziej pamięta swój debiutancki start, który miał miejsce na torze w Brnie, gdzie z trzeciej dziesiątki awansował na trzecie miejsce, po czym na dwa zakręty przed metą... zepsuł mu się motocykl.
Natomiast Mariuszowi najbardziej utkwił w pamięci wyścig w słowackim Moście, podczas którego zajął trzecie miejsce, chociaż również wystartował z miejsca w trzeciej dziesiątce. Mariusz Kondratowicz był m.in. wicemistrzem Polski w klasach Superstock 1000 i Rookie 600, poza tym zdobył puchar Suzuki, a dwa lata temu zajął dziesiąte miejsce w Plebiscycie na 10 Najpopularniejszych Sportowców Województwa.
— Było to dla mnie wielkie zaskoczenie i przeżycie. Zaskoczenie tym większe, że nie przypominam sobie, kiedy to poprzednio wśród laureatów znalazł się przedstawiciel sportów motocyklowych (w 1998 roku piąte miejsce zajął Jacek Wilkaniec — red.) — opowiada Mariusz, który tym razem za plebiscytowego faworyta uznaje Mameda Chalidowa. — Wysoko powinien też być Krzysztof Hołowczyc, który w ostatnim Dakarze zajął znakomite trzecie miejsce.
Natomiast zdecydowaną faworytką Marcina jest Joanna Jędrzejczyk. — Aśka wyrosła nam na gwiazdę światowego formatu i to jest jej pięć minut — mówi Marcin Kondratowicz. — Na co dzień jest sympatyczna i kobieca, a podczas walki zmienia się niesamowicie, niczym doktor Jekyll i mister Hyde.
— Poza tym w dziesiątce powinna się znaleźć Paula Plichta, wybitna olsztyńska gimnastyczka i nasza koleżanka — dodaje wyraźnie kulejący Mariusz, który kontuzji nogi doznał na... zajęciach gimnastycznych u... Pauli Plichty.
— Brat nie otworzył dobrze „spadochronu” i źle salto zrobił — tłumaczy ze śmiechem Marcin, który również bierze udział (i bardzo to sobie chwali) w zajęciach gimnastycznych Pauli Plichty.
Artur Dryhynycz
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Sąsiadka #1879049 | 164.127.*.* 11 gru 2015 11:46
Mi to sie zawsze Mariuszek podobał i długo próbowałam go poderwać ale jak sie dowiedziałam że on nie lubi dziewczyn to sie wkurzyłam
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
mama #1878401 | 5.172.*.* 10 gru 2015 15:47
taki motor to marzenie córci .... gdzie taki motor kupić??
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
Sportowiec #1878255 | 83.31.*.* 10 gru 2015 12:26
Sport to piękna rzecz dopóki nie złapie nas kontuzja. :(
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz