Liga Mistrzów: Wieczór pełny emocji

Zacznijmy od tego, że przed dzisiejszymi meczami aż sześć zespołów jest pewnych awansu do 1/8 finału LM (Real Madryt, Paris St Germain, Atletico Madryt, Benfica Lizbona, Juventus Turyn i Manchester City), ale tylko „Królewscy” są zapewnili już sobie awans z pierwszego miejsca w grupie. A to z kolei ma znaczenie przed losowaniem par rundy play-off, gdzie dobrze byłoby uniknąć takich potęg jak Barcelona czy Bayern Monachium.

Najbardziej pasjonująco zapowiada się wieczór dla kibiców w grupie B, gdzie awansu wciąż nie ma Manchester United, a sytuacja ułożyła się tak, że trzykrotny zdobywca Pucharu Europy (1968, 1999 i 2008) oraz dwukrotny finalista tych rozgrywek (2009 i 2011) staje teraz przed koniecznością wygranej z liderem grupy w Wolfsburgu, a pikanterii sprawie dodaje fakt, że VfL potrzebuje do awansu tylko remisu...

Może się oczywiście też zdarzyć, że „Czerwonym Diabłom” wystarczy podział punktów w Niemczech, ale tylko wtedy, gdy PSV Eindhoven nie pokona CSKA Moskwa. W każdym razie trener Manchesteru Louis van Gaal już asekuruje się przed kłopotem i przed wyprawą do Niemiec stwierdził, że skład, którym dysponuje, nie gwarantuje sukcesu w Lidze Mistrzów. I że zimą trzeba myśleć o kolejnych wzmocnieniach. Co może być o tyle szokujące, że przez półtora roku Holender wydał na nowych piłkarzy blisko 300 mln funtów...

W grupie D z Ligą Mistrzów pożegna się dziś Grzegorz Krychowiak i jego Sevilla — Polak zbiera w tym sezonie w Primera Division i Champions League bardzo dobre recenzje, z pewnością będzie chciał się godnie pożegnać z tymi rozgrywkami. A przyczyniając się ewentualnie do wygranej z Juventusem Turyn, otworzy pośrednio drogę Manchesterowi City do wskoczenia na finiszu na pozycję nr 1 w grupie. Mecz poprowadzi polski sędzia Szymon Marciniak.

zib