Rafał Kujawa podsumował piłkarską jesień
2015-12-07 09:03:50(ost. akt: 2015-12-07 09:06:30)
Rafał Kujawa przyszedł do Stomilu Olsztyn latem tego roku i błyskawicznie wkomponował się w zespół, strzelając w I lidze sześć goli.
Oto co powiedział najlepszy w tym sezonie strzelec olsztyńskiej drużyny.
:
• Najważniejszy gol w sezonie 2015/2016
— Tyle ich było (śmiech)... Myślę, że jednak ten ostatni, z Sandecją w Nowym Sączu. Bo on nam pozwolił zrealizować to, co sobie obiecaliśmy w końcówce jesieni. Czyli że przekroczymy barierę 30 punktów.
— Tyle ich było (śmiech)... Myślę, że jednak ten ostatni, z Sandecją w Nowym Sączu. Bo on nam pozwolił zrealizować to, co sobie obiecaliśmy w końcówce jesieni. Czyli że przekroczymy barierę 30 punktów.
• Najtrudniejszy gol jesienią
— Nie wiem, nie było chyba aż tak trudno... Chociaż nie, jeden był naprawdę dziwny, bo kiedy podchodziłem do rzutu karnego w meczu z Pogonią Siedlce w Pruszkowie, to tuż przed uderzeniem... zwiało mi piłkę spod buta. Dobrze że ją trafiłem...
— Nie wiem, nie było chyba aż tak trudno... Chociaż nie, jeden był naprawdę dziwny, bo kiedy podchodziłem do rzutu karnego w meczu z Pogonią Siedlce w Pruszkowie, to tuż przed uderzeniem... zwiało mi piłkę spod buta. Dobrze że ją trafiłem...
• Najbardziej pamiętny mecz
— Chyba z Arką w Gdyni; fajnie, że tam wygraliśmy. Ale z drugiej strony długo będę pamiętał tę porażkę z Zawiszą w Bydgoszczy. No, może nie samą porażkę, ale to, co było potem. Nie mogliśmy się z chłopakami z tym pogodzić.
— Chyba z Arką w Gdyni; fajnie, że tam wygraliśmy. Ale z drugiej strony długo będę pamiętał tę porażkę z Zawiszą w Bydgoszczy. No, może nie samą porażkę, ale to, co było potem. Nie mogliśmy się z chłopakami z tym pogodzić.
• Najtrudniejszy rywal w I lidze
— Wisła Płock, bardzo dobrze poukładany zespół. No i — jak się okazuje — potwierdza to także tabela.
— Wisła Płock, bardzo dobrze poukładany zespół. No i — jak się okazuje — potwierdza to także tabela.
• Najbardziej "nielubiany" obrońca w lidze
— Nie mam takiego. Zresztą, ja tak naprawdę nie bardzo się interesuję tym, przeciwko komu gram. Przed meczem chcę tylko wiedzieć od trenera, z jakim numerem gra gość, za którego odpowiadam we własnym polu karnym.
— Nie mam takiego. Zresztą, ja tak naprawdę nie bardzo się interesuję tym, przeciwko komu gram. Przed meczem chcę tylko wiedzieć od trenera, z jakim numerem gra gość, za którego odpowiadam we własnym polu karnym.
• Najlepszy kumpel w zespole
— Bardzo fajnie się dogaduję ze wszystkimi. No, może trochę bardziej z Jarkiem Ratajczakiem i Łukaszem Suchockim, z którymi jeździmy jednym autem na treningi.
— Bardzo fajnie się dogaduję ze wszystkimi. No, może trochę bardziej z Jarkiem Ratajczakiem i Łukaszem Suchockim, z którymi jeździmy jednym autem na treningi.
• Najciekawsza historia z półrocznego życia w Olsztynie
— Opieka na naszą sześciomiesięczną córeczką Marcelinką. Oj, oj, daje mi niezłą szkołę życia. Czasami już o ósmej rano jestem tak padnięty, jakby to była 21. Daje czadu (śmiech)...
— Opieka na naszą sześciomiesięczną córeczką Marcelinką. Oj, oj, daje mi niezłą szkołę życia. Czasami już o ósmej rano jestem tak padnięty, jakby to była 21. Daje czadu (śmiech)...
• Najlepsze miejsce w Olsztynie
— Gdy było ciepło, to promenada nad Jeziorem Krzywym. Teraz tylko spacery po Osiedlu Generałów.
— Gdy było ciepło, to promenada nad Jeziorem Krzywym. Teraz tylko spacery po Osiedlu Generałów.
• Największe marzenie na najbliższe miesiące
— Powrót do Ekstraklasy. Ze Stomilem Olsztyn. Mamy pięć punktów straty do miejsca premiowanego awansem. A to jest tylko taki mały pstryk...
— Powrót do Ekstraklasy. Ze Stomilem Olsztyn. Mamy pięć punktów straty do miejsca premiowanego awansem. A to jest tylko taki mały pstryk...
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez