Przed nami wyjątkowy sezon siatkarskiej PlusLigi

2015-10-22 08:55:33(ost. akt: 2015-10-22 08:52:51)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

12 dni przed olsztyńską inauguracją PlusLigi najważniejsi ludzie w Indykpolu AZS spotkali się z przedstawicielami mediów. — Walka o miejsca 3-6 jest w naszym zasięgu — ocenił kapitan drużyny Paweł Woicki.
O wyjątkowości zbliżającego się sezonu mówił prezes Indykpolu AZS Tomasz Jankowski. — Nie co dzień zdarza się tak piękny jubileusz, a my obchodzimy właśnie 65-lecie istnienia siatkówki w AZS Olsztyn — nie krył uzasadnionej dumy prezes Indykpolu AZS. — Centralne obchody jubileuszu zaplanowaliśmy na 14 listopada, przy okazji meczu ze stołeczną Politechniką. Wysyłamy zaproszenia do zawodników z naszych lat chwały, no i na przykład już wiemy, że na 99 procent znów przyjedzie do Olsztyna mistrz olimpijski i mistrz świata Mirosław Rybaczewski (który na co dzień mieszka we Francji — red.) — poinformował Tomasz Jankowski. Szef Indykpolu AZS nie omieszkał wypunktować olsztyńskich "wątków" w drużynie trenera Gardiniego (poza Włochem reszta sztabu medyczno-szkoleniowego jest związana z Olsztynem, a stąd pochodzą też dwaj młodzi zawodnicy: Jakub Zabłocki i Krzysztof Gulak).

Oczywiście wczoraj nie mogło też zabraknąć nawiązania do spraw czysto sportowych. — Jestem naprawdę zadowolony z tych dziesięciu-jedenastu tygodni ciężkiej pracy. Zaczęliśmy przygotowania stosunkowo wcześnie, bo mamy dużo młodych zawodników — podkreślił Andrea Gardini. — Ten sezon będzie inny, bo właściwie bez play-offów, więc od pierwszego meczu musimy być w najwyższej gotowości. Myślę, że nasza drużyna stanowi ciekawą mieszankę młodych i bardziej doświadczonych zawodników — dodał były znakomity włoski środkowy. — Wszyscy jesteśmy głodni siatkówki i chcemy pokazać, że zasługujemy na to, żeby tu grać — zapewnił z kolei Paweł Woicki, wielokrotny reprezentant Polski i m.in. mistrz Europy z 2009 r. — Najważniejsze, żebyśmy jak najlepiej realizowali swoją taktykę, a jeżeli tak będzie, to wyjdziemy z podniesioną głową po każdym meczu.

Podczas spotkania głos zabrał również Paweł Papke, prezes PZPS: — Mam nadzieję, że tegoroczne wyniki AZS będą adekwatne i do pięknej historii klubu, i do możliwości drużyny trenera Gardiniego. Musimy pamiętać, że przed siatkarzami wyjątkowy sezon, bo praktycznie pozbawiony play-offów, w którym od początku do końca trzeba będzie prezentować swój najwyższy poziom — zakończył były znakomity atakujący reprezentacji i m.in. AZS Olsztyn..


pes

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Tadeusz #1840983 | 88.156.*.* 22 paź 2015 12:50

    Panie Papke a 67 to pan pamięta.Kariera tylko w PO

    odpowiedz na ten komentarz