KKS Olsztyn nadal bez punktów

• Mon-Pol Płock — KKS Olsztyn 86:75 (23:18, 18:19, 14:13, 31:25)
KKS: Minczewska 37, N. Żukowska 17, Burandt 11, Markiewicz 6, Zajączkowska 2 oraz Polak 2, Urbaniak, Płatek, Bałdyga
Najwięcej dla Płocka: Chaliburda 20, Pytlarczyk 14, Janas 13.

Wprawdzie mecz rozpoczął się od punktów dla gości (Burandt), ale od 4. min prowadziły już koszykarki Mon-Polu. Ekipa z Płocka wygrywała najwyżej pięcioma punktami (w 8. i 10. min), a w 18. min — po rzucie za dwa punkty Minczewskiej — to olsztynianki wyszły na prowadzenie. Po pierwszej połowie było jednak 41:37 dla gospodarzy.

Trzecia kwarta niewiele różniła się od poprzednich, ale najgorsze miało dopiero przyjść — KKS przegrał początkowe cztery minuty ostatniej kwarty aż... 1:13 i o dobrym wyniku można było zapomnieć. Koszykarkom z Olsztyna nie pomogła nawet świetna skuteczność Alicji Minczewskiej — rozgrywająca KKS zdobyła aż 37 pkt przy 72-procentowej skuteczności rzutów za dwa punkty (13 z 18)!

— Cieszy mnie, że mimo przegranej to był zdecydowanie lepszy mecz niż ten z Pabianicami — szukał pozytywów trener KKS Tomasz Sztąberski. — Mon-Pol wygrał, bo dzień konia miała Agata Chaliburda, która trafiała z każdej pozycji i to także za trzy.

W sobotę (17.10) o godz. 14 KKS zagra u siebie z SMS Łomianki.
• Inne mecze 2. kolejki: AZS Uniwersytet Gdański — AZS UMCS II Lublin 59:55, AZS Uniwersytet Warszawski — Basket 25 Bydgoszcz 65:45, Politechnika Gdańska — Lider Pruszków 67:58, Grot Alles Pabianice — SMS PZKosz II Łomianki 78:49.