Lider był za mocny
2015-09-28 08:03:52(ost. akt: 2015-09-28 07:47:35)
W hicie kolejki Szczypiorniak przegrał z liderującym GKS Żukowo (26:29). W sobotę (3 października) olsztynianie zagrają na wyjeździe z Energetykiem Gryfino.
Szczypiorniak Olsztyn — GKS Żukowo 26:29 (15:14)
SZCZYPIORNIAK: Dudek, Romejko, Pikura — Eichler 2, Szymkowiak, Kowalski, Idzikowski 2, Kozłowski 2, Ośko 7, Pedynkowski, Cudzewicz 1, Malina 1, Kozakiewicz 4, Golks 5, Pieczul, Dzido 2; czerwona kartka: Idzikowski (59, z gradacji kar)
SZCZYPIORNIAK: Dudek, Romejko, Pikura — Eichler 2, Szymkowiak, Kowalski, Idzikowski 2, Kozłowski 2, Ośko 7, Pedynkowski, Cudzewicz 1, Malina 1, Kozakiewicz 4, Golks 5, Pieczul, Dzido 2; czerwona kartka: Idzikowski (59, z gradacji kar)
Olsztynianie, którzy nie ukrywają I-ligowych aspiracji, znakomicie weszli w mecz, bo w 13. min prowadzili 7:2. Niestety, później zaliczyli przestój, no i goście zbliżyli się na jedno trafienie (w 28. min było 14:13 dla Szczypiorniaka). Po zmianie stron GKS odskoczył na trzy bramki (w 38. min 19:16), lecz olsztynianie nie dali za wygraną i mozolnie odrabiali straty, no i w 56. min był remis 25:25. — Niestety, oddaliśmy dwa niecelne rzuty, do tego popełniliśmy błędy techniczne i goście odskoczyli na cztery bramki (29:25 — red.) — mówi Krzysztof Maciejewski, trener Szczypiorniaka. — Przy stanie 7:2 niepotrzebnie spieszyliśmy się w ataku, poza tym gubiliśmy piłkę i oni punktowali z kontry. Słowem: w naszej grze było za dużo przestojów — dodaje Krzysztof Maciejewski.
Rut
PO 3 KOLEJKACH 1. Żukowo 6 105:64 2. SMS II 6 100:75 3. Stal 6 99:81 4. Szczypiorniak 4 83:70 5. Tytani 4 80:81 6. Cartusia 4 64:74 7. Brodnica 2 105:90 8. Sambor 2 58:58 9. Gwardia 2 74:76 10. Energetyk 2 75:79 11. Bydgoszcz 2 87:117 12. Wybrzeże II 0 55:57 13. Kęsowo 0 61:88 14. Borowiak 0 73:109 |
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez