Ostatnie szlify przed startem III ligi

• Elana Toruń — Finishparkiet Nowe Miasto Lubawskie 1:1 (Kostkowski)
Goście mieli w Toruniu przygniatającą przewagę w polu, ale też kłopoty z wykończeniem akcji. W końcu jednak gola po stałym fragmencie zdobył środkowy obrońca Damian Kostkowski. Kiedy zanosiło się na zwycięstwo, w samej końcówce, po błędzie jednego z rezerwowych, sędzia podyktował rzut karny i skończyło się remisem.

• GKS Wikielec — Mławianka Mława 2:1 (Kołakowski, Oleszko)
Trener GKS Andrzej Biedrzycki przymierzał do gry w swojej drużynie Adriana Żukiewicza, środkowego obrońcę rezerw Stomilu.

• Warmia Grajewo — Znicz Biała Piska 1:2 (Falkowski, Tuttas)
Wszystkie gole padły po przerwie, gospodarze zdobyli bramkę z rzutu karnego.

• Kaczkan Huragan Morąg — Zatoka Braniewo 3:1 (Szawara 2, Chiliński — Matelski)
Huragan długo nie mógł sobie poradzić z czwartoligowcem, który prowadził po pierwszej połowie. Ekipa Czesława Żukowskiego grała jednak cierpliwie i po godzinie gry i kilku zmianach udowodniła swoją wyższość.

• Olimpia Olsztynek — Sparta Brodnica 2:2 (Sobolewski 2)
Zespół trenera Mirosława Romanowskiego prowadził do przerwy po golach wypożyczonego ze Stomilu Cezarego Sobolewskiego i pokazał dużą jakość gry. Na początku drugiej części Olimpia miała szanse na podwyższenie wyniku, ale potem po zmianach lekko się "rozregulowała" i rywal zdołał wyrównać.

• Orzeł Janowiec Kościelny — Start Działdowo 1:4 (dla Startu: Zasadzki, Szymański, Kwaśniewski, Hartman)
Trener Startu Leszek Sosnówka zbudował zespół w ogromnej mierze z młodzieży. W drużynie zostają Adrian Zasadzki i Łukasz Szymański, którzy szukali szczęścia w innych klubach. — Zespół jest młody, a kadra niemal zamknięta, chyba że nam ktoś jeszcze "spadnie z nieba" — wyjaśnia Sosnówka.

• Jagiellonia II Białystok — MKS Ełk 2:1 (Jackiewicz)
— W zespole po poprzednim sezonie zostało raptem kilku piłkarzy z Płomienia, więc jesteśmy na etapie zgrywania zespołu — mówi trener ełczan Mirosław Dymek.

• Rominta Gołdap — Granica Kętrzyn 3:0 (Mościński, Kruczyk, Rynkiewicz)
— Wynik jest niezły, atmosfera w zespole bardzo dobra, więc z optymizmem czekamy na pierwszy mecz ligowy — tłumaczy trener Rominty Przemysław Kołłątaj. Granica z kolei zagrała pierwszy i zarazem ostatni sparing przed ligą pod kierunkiem trenera Mirosława Millera.

• Mrągowia Mrągowo — MKS Korsze 2:0 (Tarnowski, samobójcza)
Korsze przegrały ostatni sparing, ale... — Znów nie mogliśmy zagrać w optymalnym składzie i nie wiemy na co nas stać w lidze — ocenia mecz trener gości Zbigniew Marczuk.