Po gwizdku czas na wnioski
2015-06-23 09:44:32(ost. akt: 2015-06-23 09:50:03)
Ostatnie mecze ligowe w regionie za nami, więc przed nami pierwsze poważne wnioski po zakończonym sezonie. W Stomilu ktoś źle zarządzał "potencjałem ludzkim", a IV lidze wreszcie młody wygrał z "dziadkami".
1. Chcielibyśmy zacząć od raportu o aktualnej sytuacji kadrowej w Stomilu, ale... nie bardzo jest o czym pisać. Dawid Szymonowicz wrócił z testów w Arminii Bielefeld, ale do wczoraj ani niemiecki klub, ani menedżer młodego piłkarza, nie kontaktowali się ze Stomilem. Poza tym Zawisza jest zainteresowany Tomaszem Wełnickim, a Wołodymyr Kowal pojechał na testy do Termaliki. Prócz tego cisza — szefowie klubu nadal czekają na "zapięcie" budżetu na przyszły sezon, a generalnie wszystko można spuentować stwierdzeniem: "stara bieda nie odeszła, na szczęście nowej jeszcze nie widać".
2. Rezerwy Stomilu spadły z IV ligi i choć brzmi to jak ponury żart, to taka jest prawda, w dodatku na jubileusz 70-lecia istnienia klubu... I to puentuje działania szeroko pojętego pionu sportowego w klubie, bo przecież wcześniej z Centralnej Ligi Juniorów wypadli juniorzy Stomilu. Jest to efekt fatalnego zarządzania zasobami ludzkimi. I to w przeogromnej mierze wiosną, bo po jesieni juniorzy zajmowali bezpiecznie 10. miejsce, a rezerwy miały minimalne straty do środka tabeli. Kto jest za to wszystko odpowiedzialny i kto za to poniesie konsekwencje? To pytania zasadnicze i palące, bo w nowym sezonie juniorzy będą się znów tułać po Ornecie, Działdowie i Wikielcu, zamiast rywalizować z rówieśnikami z Warszawy, Białegostoku, Krakowa czy Kielc. A rezerwy... No cóż: wyprawy do Sępopola, Reszla, Prostek czy Wilkowa dostarczą im niezapomnianych wrażeń.
3. W ostatniej kolejce IV ligi rzutem na taśmę tytuł króla strzelców zapewnił sobie Radosław Lenart z Polonii Pasłęk. Po pierwszych połowach meczów najlepszym strzelcem ligi był 41-letni Remigiusz Sobociński z GKS Wikielec, ale nic nie "ukłuł", a prywatne sprawy zmusiły go w przerwie do opuszczenia boiska w Lubawie. I potem do roboty wziął się 22-letni Lenart — w 59. min dogonił Sobocińskiego, a w 75. zapewnił sobie koronę. No i wydaje się, że dobrze się stało, bo młodzi jakoś w ostatnim czasie nie byli w stanie przebić się przez starą gwardię. Zresztą wystarczy spojrzeć na czołówkę strzelców, gdzie aż roi się od weteranów pokroju Marcina Łukaszewskiego, Tomasza Osenkowskiego, Macieja Kubińskiego czy Daniela Komorowskiego. Może wreszcie młodzi poczują snajperski zew? A jest o co się bić, bo dobre występu otwierają furtkę do wyższych lig, w przypadku Lenarta ponoć do Huragana Morąg.
4. Najlepsze polskie zespoły niedługo będą miały okazję zweryfikować swoją moc na europejskiej arenie. Mistrz Polski Lech Poznań w eliminacjach Ligi Mistrzów trafił na bośniackie FK Sarajewo (druga runda kwalifikacji, pierwszy mecz 14-15 lipca na wyjeździe), Jagiellonia Białystok i Śląsk Wrocław także rozpoczną rywalizację na wyjeździe i zagrają mecze pierwszej rundy eliminacji Ligi Europy (odpowiednio z litewskim Kruoja Pakroje i słoweńskim NK Celje, 2 lipca), a Legia Warszawa w drugiej rundzie eliminacji LE zmierzy się z lepszym z pary: FC Botosani (Rumunia) - Spartaki Cchinwali (Gruzja). Pierwszy mecz 16 lipca w Warszawie.
Zbigniew Szymula
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Ty wiesz kto... #1760937 | 213.73.*.* 23 cze 2015 14:41
Lepsza byłaby furtka do Huraganu. Ale do Huragana też niech odejdzie. Tym bardziej, że otwierają tą furtkę dobre występu. Bo występy takie sobie były. KOREKTA!!!! W jednym zdaniu dwa wiel-błędy...
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz