Polska - Gruzja: Wygrać albo będzie problem
2015-06-12 08:35:55(ost. akt: 2015-06-13 14:39:08)
Zwycięstwo jest bardzo wyczekiwane, strata punktów może być niezwykle bolesna — w sobotę Polska gra z Gruzją w Warszawie w eliminacjach Euro 2016 we Francji.
Trzy wygrane i dwa remisy, pozycja lidera grupy D na półmetku i niemal euforyczne nastawienie kibiców do dotychczasowych dokonań reprezentacji Adama Nawałki. Wszystko to nastraja optymistycznie do kolejnego starcia Polaków w kwalifikacjach Euro 2016, a nadziei na pokonanie Gruzinów (sobota, godz. 18, Stadion Narodowy w Warszawie) oraz utrzymanie świetnej pozycji startowej w wyścigu na francuskie mistrzostwa jest mnóstwo.
Trzeba podkreślić, że stawka tego meczu jest naprawdę spora. W razie ewentualnej straty punktów Biało-czerwoni stracą pierwsze miejsce w tabeli na rzecz Niemców (którzy na 99,9 proc. ograją Gibraltar), a w czarnym scenariuszu ekipa trenera Nawałki mogłaby spaść nawet na trzecie miejsce (gdyby Szkocja wygrała w Dublinie). I to wszystko wcale nie jest takie nierealne, tym bardziej że polski selekcjoner ma kłopoty z zestawieniem obrony.
Z powodu kartek z Gruzją nie zagra filar tej formacji Kamil Glik, a do tego kontuzjowani są obaj piłkarze, którzy mogliby grać na lewej stronie, czyli Jakub Wawrzyniak i Artur Jędrzejczyk. W tej sytuacji pewniakami w defensywie są "tylko" środkowy obrońca Łukasz Szukała z saudyjskiego Al-Ittihad oraz prawy obrońca Łukasz Piszczek. Spekuluje się natomiast, że na lewą stronę selekcjoner może wystawić pochodzącego z Giżycka Łukasza Brozia, a na środek Marcina Komorowskiego lub Michała Pazdana.
Duża część fanów reprezentacji jest jednak zdania, że obsada linii obrony nie ma aż tak wielkiego znaczenia wobec... siły Polaków w ofensywie, gdzie do gry szykowani są Karol Linetty, Maciej Rybus, Kamil Grosicki, Arkadiusz Milik i Robert Lewandowski, a z ławki rezerwowych może wejść jeszcze Jakub Błaszczykowski. I oby ten punkt widzenia się ziścił...
Co słychać u Gruzinów? Od kilku miesięcy reprezentacja gra pod kierunkiem trenera Kachabera Cchadadze, który zastąpił Temura Kecbaję. Nowy szkoleniowiec buduje drużynę narodową na kolejne eliminacje i powolutku widać postępy — w marcowym meczu eliminacyjnym Gruzini przegrali z Niemcami w Tbilisi po niezłej grze tylko 0:2, a kilka dni temu w towarzyskim meczu w austriackim Linzu ulegli Ukrainie 1:2.
— W Gruzji zmienił się trener, inne jest ustawienie zespołu — mówi Bogdan Zając, asystent trenera Nawałki (sam Adam Nawałka postanowił nie udzielać przed meczem wypowiedzi, a jedynym wyjątkiem ma być oficjalna konferencja prasowa). — Widzieliśmy ich mecz z Niemcami, była dogłębna analiza ich gry, a nasz wysłannik był na obserwacji ich towarzyskiego spotkania z Ukrainą. Mocno postawili się Niemcom, ale my znamy ich mankamenty i mocne strony — dodaje Bogdan Zając.
GRUPA D
• 6. kolejka (wszystkie mecze w sobotę): Polska — Gruzja (g. 18), Irlandia — Szkocja (18), Gibraltar — Niemcy (20.45).
• 6. kolejka (wszystkie mecze w sobotę): Polska — Gruzja (g. 18), Irlandia — Szkocja (18), Gibraltar — Niemcy (20.45).
PO 5 KOLEJKACH 1. Polska 11 16:3 2. Niemcy 10 9:4 3. Szkocja 10 11:5 4. Irlandia 8 11:4 5. Gruzja 3 4:9 6. Gibraltar 0 1:27 |
Zbigniew Szymula
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Widz #1754209 | 46.186.*.* 14 cze 2015 18:11
Na meczu byłem i transparent z Olsztyna widziałem (zdjęcia mam). Olsztyn reklamował się banerem: "BEZROBOTNI OLSZTYN". Wyglądało to na krzyk rozpaczy. Żadne inne miasto nie miało treści tego typu. No cóż wkrótce wybory ... Szkoda, że media nie dostrzegają tego, co dziej się w regionie. Co do meczu, to o mało go nie przegraliśmy, natomiast przedłużona końcówka meczu była nasza!
odpowiedz na ten komentarz