O Meksyk powalczą inni

Obie drużyny w pocie czoła szykują się do bogatego sezonu reprezentacyjnego, choć na tę chwilę są w zupełnie różnych punktach przygotowań. I nic dziwnego, skoro juniorzy już dziś zaczną w Bełchatowie trzydniową walkę o awans do wrześniowych mistrzostw świata w Meksyku, podczas gdy seniorzy są cały czas w ciężkim treningu, bo ich pierwsze mecze w Lidze Światowej zaplanowano dopiero na 28-29 maja (z Rosją w gdańskiej Ergo Arenie).

Mimo to trenerzy Antiga i Bednaruk postanowili skorzystać z okazji (czyt. z obecności swoich zespołów w spalskim Ośrodku Przygotowań Olimpijskich), umawiając się na wspólną grę kontrolną. Dość nietypową, bo grano z dorzucanymi piłkami (po każdej akcji jedna z drużyn dostawała dorzuconą piłkę, żeby „potwierdzić” punkt) i do piętnastu punktów w secie. Mecz zakończył się remisem seniorów 2:2 (15:8, 9:15, 13:15, 15:7), a w „dorosłej” ekipie zagrali m.in. dwaj przyjmujący Indykpolu AZS Olsztyn — Bartosz Bednorz i Marcin Waliński, obok których pojawili się na boisku Grzegorz Łomacz, Bartosz Kurek, Bartłomiej Grzechnik, Mateusz Bieniek, libero Paweł Zatorski oraz na zmiany Grzegorz Pająk.

Grupa kadrowiczów trenera Antigi dopiero parę dni temu urosła do 14 zawodników, bo na zgrupowanie dotarli po zakończeniu swoich rozgrywek ligowych m.in. mistrzowie świata Michał Kubiak, Marcin Możdżonek (obaj z tureckiego Halkbanku Ankara), Dawid Konarski i Rafał Buszek (obaj już nie Resovia Rzeszów, ale ZAKSA Kędzierzyn). Treningi w Spale zaczął też wicemistrz świata z 2006 roku, wracający do reprezentacji po długiej przerwie i niezwykle udanym sezonie w Treflu Gdańsk, olsztynianin Wojciech Grzyb.

Po juniorskiej stronie siatki zabrakło podczas ostatniego sprawdzianu niespełna 18-letniego Jakuba Kochanowskiego, środkowego Indykpolu AZS, który na czas nauki w Szkole Mistrzostwa Sportowego reprezentuje I-ligowy SMS PZPS Spała. Skąd ta nieobecność?

— Nie grałem, ponieważ tydzień temu doznałem kontuzji pleców. Niestety, w eliminacjach mistrzostw świata również nie zagram — wyjaśnia aktualny mistrz Europy kadetów (2015) i wicemistrz Europy juniorów (2014). — Czy to coś groźnego? Na badaniach nic niepokojącego nie wyszło, to typowo przeciążeniowa sprawa. No, ale nie dam rady pomóc kolegom... — dodaje pochodzący z Giżycka Jakub Kochanowski, który jest wychowankiem trenera Macieja Rejznera z AZS UWM.

Tu dodajmy, że rywalami młodych Polaków w walce o tylko jedno premiowane kwalifikacją na MŚ miejsce będą kolejno: Włosi (dzisiaj, g. 17), Austriacy (jutro) oraz Francuzi (niedziela, oba o 18.). "Jedziemy do Bełchatowa na wojnę. Dziewczyny, PlayStation, karty, telefony za okno!!! Liczy się tylko Meksyk. Mamy problemy, ale nie pękamy" — napisał wczoraj (na swoim profilu twitterowym), w charakterystycznym dla siebie barwnym stylu, Jakub Bednaruk.