Brązowy medal jednak nie dla olsztynian

2015-05-13 17:56:19(ost. akt: 2015-05-13 16:57:35)
Trener Andrzej Klej.

Trener Andrzej Klej.

Autor zdjęcia: Archiwum GO

W Suwałkach zakończył się finałowy turniej ekstraklasy. W meczu o brązowy medal badmintoniści AZS UWM Olsztyn przegrali z AZS AGH Kraków 2:4. Złoto dla SKB Suwałki.
W rundzie zasadniczej olsztynianie zajęli czwarte miejsce, natomiast drużyna spod Wawelu była trzecia. Choć podopieczni Andrzeja Kleja i Andrzeja Długosza dwukrotnie przegrali (po 2:4) z krakowianami, to w olsztyńskim obozie panował ostrożny optymizm. — Kraków ma mocnych singlistów, więc tu pewnie nic nie wskóramy, ale ich singlistka jest do ugryzienia. Największe szanse mamy w grach podwójnych. Medal jest w naszym zasięgu — mówił przed finałowym turniejem w hali suwalskiego OSiR-u Andrzej Klej, szkoleniowiec AZS UWM.

Niestety, życie zweryfikowało te plany — akademicy z Kortowa przegrali 2:4 i ostatecznie zajęli czwarte miejsce. Punkty dla olsztynian zdobyła Aneta Walentukanis (pokonała Dominikę Guzik 19:21, 21:11, 22:20) oraz debel Walentukanis/Magdalena Jaworek (wygrały z parą Guzik/Barbara Kulanty 25:23, 21:12).

— Liczyliśmy, że po sześciu grach będzie remis, a o wszystkim rozstrzygnie złoty set — mówi Andrzej Klej. — Niestety, nie wypalił męski debel. Wprawdzie Lech Dryżałowski i Piotr Kowenicki wygrali pierwszego seta 21:17 (z Hubertem Pączkiem i Janem Rudzińskim), ale w połowie drugiej partii Dryżałowskiemu odnowiła się kontuzja kolana, no i od tego momentu grał na stojąco. W efekcie przegraliśmy do 9 i 12. Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że Kraków ma mocniejszy zespół i zdobył medal jak najbardziej zasłużenie — podkreśla Klej.

Dodajmy, że w 2007 roku AZS UWM jako beniaminek wywalczył brązowy medal w ekstraklasie, pierwszy — i jak na razie jedyny — w historii badmintona na Warmii i Mazurach.

W finale w obecności ponad 200 kibiców badmintoniści SKB Suwałki, tak jak przed rokiem, pokonali Hubala Białystok (tym razem 4:1) i po raz 14. w 42-letniej historii rozgrywek sięgnęli po tytuł drużynowego mistrza Polski.

Rut