Komplet zwycięstw i kontuzja

W hali LO V rywalizowały cztery zespoły (mecze 2x20 min.). Dla podopiecznych Karola Adamowicza i Jacka Zyśka był to pierwszy sprawdzian po ciężkich treningach, no i olsztynianie spisali się dobrze. Na "dzień dobry" pokonali beniaminka I ligi MKS Brodnica 25:16, później ograli Mazura Sierpc (II liga) 25:18, a w ostatnim wygrali z gospodarzem turnieju Szczypiorniakiem (II liga) 21:19.

— Pracujemy nad obroną — mówi Karol Adamowicz. — Staramy się grać wyżej, żeby mocno utrudniać życie rywalom. W meczach z Brodnicą i Mazurem agresywna obrona funkcjonowała bardzo dobrze, dzięki temu zdobywaliśmy sporo bramek z kontry. W spotkaniu ze Szczypiorniakiem tylko pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu (po 20 minutach było 12:7 dla Warmii — red.), później dało się we znaki zmęczenie — dodaje trener Warmii.

Niestety, w meczu z MKS Brodnica poważnej kontuzji doznał Marcin Malewski. — Podczas rzutu złamał kciuk. Cztery tygodnie będzie miał rękę w gipsie, no i nie zagra w kilku meczach. To duże osłabienie — podkreśla szkoleniowiec olsztynian. Dodajmy, że w niedzielnym turnieju wolne miał bramkarz Warmii Łukasz Zakreta. — Łukasz wcześniej podkręcił kostkę. Chcemy, by wyleczył się na ligę — tłumaczy Adamowicz.

Najlepszym bramkarzem turnieju został Mateusz Gawryś (Warmia), a królem strzelców Adrian Wojciechowski (Szczypiorniak, 19 bramek). W sobotę warmiacy rozegrają sparing z liderem I ligi KPR Legionowo (LO V, godz. 14). Pierwszy mecz o punkty Karol Królik i spółka rozegrają 21 stycznia — w Uranii podejmą MKS Brodnica.