Walne zebranie w Stomilu Olsztyn
2014-11-13 09:00:04(ost. akt: 2014-11-13 08:28:05)
Tylko nieco ponad godzinę trwało zwołane na wczorajsze (12 listopada) popołudnie nadzwyczajne walne zebranie członków Stomilu Olsztyn. W porządku obrad były dwa główne punkty, ale zrealizować udało się jeden z nich.
Pierwszy z najważniejszych tematów zebrania dotyczył zmian w statucie, ale to właśnie tego nie udało się przeprowadzić. Powodem był brak kworum, czyli niezbędnej liczby członków klubu potrzebnych do podjęcia zmian w statucie.
— Zmiany trzeba było dopasować do przepisów prawa, zwłaszcza jeśli chodzi o przepisy podatkowe. To był najważniejszy punkt obrad, a przez brak kworum nie można było ich wprowadzić — powiedział Robert Kiłdanowicz, prezes Stomilu.
Zamiast tego walne zebranie zobowiązało zarząd klubu do podjęcia uchwały, która w swojej treści będzie miała za zadanie zdyscyplinować członków, którzy nie uczestniczą w życiu Stomilu i na przykład nie stawiają się podczas walnych zebrań. W jaki sposób? Ano taki, że trzykrotna kolejna nieobecność podczas walnego będzie automatycznie oznaczała relegowanie ze stowarzyszenia.
— Czy to zadziała? Tego nie wiem. To są kwestie, na które nie mamy wpływu, ale coś musimy w tej sprawie robić. Trzeba to jakoś uporządkować, by móc myśleć o przyszłości — powiedział Robert Kiłdanowicz. Dodał jeszcze, że w tej chwili jest za wcześnie, by stwierdzić, czy w najbliższym czasie zwołane zostanie kolejne walne zebranie w celu przeprowadzenia w końcu wspomnianych wcześniej zmian w statucie.
Druga z najważniejszych spraw dotyczyła podjęcia uchwały dającej umocowanie Komisji Rewizyjnej do podpisania umowy menedżerskiej z prezesem klubu. O tym, że taka umowa zostanie zawarta, zdecydowano pod koniec września. W trakcie obrad szef Stomilu stwierdził, iż "przy deficycie realizacja mojego wynagrodzenia zawsze będzie na końcu".
— To jest dla mnie tak oczywiste, że nawet nie musiałem tego zaznaczać. Kto mnie zna, ten wie, że będę to realizował — zakończył prezes Kiłdanowicz.
kwk
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez