Rzut karny w ostatniej minucie

* Rekord Bielsko-Biała - Energa Stomilanki Olsztyn 2:1 (0:0)
1:0 - Sikora (76), 1:1 - Kulig (82), 2:1 - Sowa (90 k)

Rok temu o tej porze olsztynianki miały na koncie siedem punktów, które gwarantowały im względny spokój w tabeli. Względny, bo miały też na koncie kilka wpadek, czyli 0:4 z Górnikiem Łęczna, 0:5 ze Śląskiem Wrocław oraz kompromitujące 0:12 z Czarnymi Sosnowiec.
W obecnych rozgrywkach Ekstraligi bramkowy bilans olsztynianek wynosi 9:27, czyli jest trochę lepszy od ubiegłorocznego 9:34, ale na punkty się to nie przełożyło, bo cały dorobek Stomilanek to trzy oczka wywalczone na UKS SMS Łódź, w efekcie znalazły się w strefie spadkowej. A przecież olsztynianki miały walczyć przynajmniej o środek tabeli...
W Bielsku-Białej podopieczne Dariusza Maleszewskiego doznały ósmej porażki w tym sezonie. Trzeba jednak przyznać, że miały sporego pecha, bo rywalki bramkę na wagę trzech punktów strzeliły z rzutu karnego w ostatniej minucie meczu.
30 października Stomilanki zagrają u siebie z Pogonią Tczew. Mecz ten będzie miał kolosalne znaczenie dla układu tabeli - zwycięstwo pozwoli utrzymać kontakt z zespołami spoza strefy spadkowej, natomiast porażka będzie oznaczała ugrzęźnięcie na ligowym dnie.
* Inne wyniki 9. kolejki: Pogoń Szczecin - Pogoń Tczew 3:0 (0:0), Górnik Łęczna - Czarni Sosnowiec 0:0, Śląsk Wrocław - GKS Katowice 0:1 (0:1), UKS SMS Łódź- Lech/UAM Poznań 3:1 (1:1), APLG Gdańsk - UJ Kraków 3:0 (1:0).

PO 9 KOLEJKACH
1. Górnik 23 23:3
2. Czarni* 22 26:5
3. Pogoń S. 17 18:8
4. Śląsk 15 20:8
5. APLG 14 12:12
6. Rekord 13 11:17
7. Katowice** 12 12:10
8. SMS Łódź 12 13:14
9. Lech/UAM** 7 7:15
10. UJ Kraków 6 3:15
-----------------------------------
11. Stomilanki 3 9:27
12. Pogoń T.* 1 3:23
* mecz mniej ** 2 mecze mniej