Dwa siatkarskie sparingi w Iławie

Do rozpoczęcia nowego sezonu PlusLigi pozostało coraz mniej czasu. Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn są już w trakcie 7 tygodnia przygotowań – inauguracja nowego sezonu już za niespełna 3 tygodnie. Akademicy z Kortowa rozegrali do tej pory cztery spotkania sparingowe. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur trzykrotnie zwyciężała (InPost CHKS Chełm i dwukrotnie Energa Trefl Gdańsk – 3:1) oraz zremisowała (z beniaminkiem PlusLigi 2:2).

Co na temat ostatnich gier kontrolnych może powiedzieć Karol Borkowski? – Cieszę się, że wygraliśmy, lecz nie to w tym momencie jest najważniejsze. Przećwiczyliśmy kilka wariantów oraz założeń taktycznych, i myślę, że to jest kluczowe. Mamy teraz materiał do analizy. Na pewno cieszy to, że dobrze funkcjonowała nasza zagrywka, którą graliśmy zmiennie. Wydaje mi się też, że było kilka fajnych obron. Dobrze działał również blok – przyznał przyjmujący akademików.

Jak podkreślił natomiast Paweł Halaba, zwycięstwa cieszą jego oraz całą drużynę, bowiem napędzają one drużynę i ją spajają - Gramy w różnych konfiguracjach, ale każdy, kto pojawia się na boisku, daje z siebie maksimum. Wydaje mi się, że w obu sparingach byliśmy drużyną lepszą i wynik też to potwierdza. Oczywiście wiemy, nad czym musimy pracować, bo nie wszystko było idealne. Jednak w wielu momentach było widać, jaki potencjał w nas drzemie. Mam nadzieję, że gdy dołożymy do tego regularność, będziemy groźnymi przeciwnikami dla wszystkich.

W najbliższy weekend olsztynianie powrócą z serią gier kontrolnych na Warmię i Mazury. Indykpol AZS dwukrotnie zmierzy się w Iławie z PGE Projektem Warszawa (piątek, godz. 18:00 – sobotni mecz zostanie rozegrany mecz udziału publiczności). Zawodnicy prowadzeni przez fińskiego szkoleniowca Tommi Tiilkiainena rozegrali do tej pory 3 mecze towarzyskie. 2 z nich zakończyły się wygraną (4:0 z Ślepskiem Malow Suwałki i 3:2 z Bogdanką LUK Lublin), a jeden remisem (2:2 z Ślepskiem Malow Suwałki).