GazetaOlsztynska.pl
26 września 2025, Piątek
imieniny: Cypriana, Justyny, Łucji
  • 13°C
    Olsztyn

Unia Europejska
GazetaOlsztynska.pl
    • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
    • Piłka nożna
    • Koszykówka
    • Siatkówka
    • Piłka ręczna
    • Wywiady
    • Galerie
    • Sporty Walki
GazetaOlsztynska.pl
  • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
  • Piłka nożna
  • Koszykówka
  • Siatkówka
  • Piłka ręczna
  • Wywiady
  • Galerie
  • Sporty Walki
Dodaj: Artykuł Ogłoszenie
PODZIEL SIĘ

Semeniuk ma dość Włochów

2025-09-26 12:00:00(ost. akt: 2025-09-25 09:28:43)
Kamil Semeniuk

Kamil Semeniuk

Autor zdjęcia: PAP/EPA

SIATKÓWKA\\\ Polacy po zwycięstwie nad Turcją w ćwierćfinale mistrzostw świata, w półfinale zmierzą się z doskonale im znaną reprezentacją Włoch, którą pokonali m.in. w finale tegorocznej edycji Ligi Narodów. Przyjmujący Kamil Semeniuk przyznał, że... „ma serdecznie dość” grania z drużyną Italii.

Warto przeczytać

  • Oszustwa na dzierżawie zwierząt. Straty sięgają 8 milionów...
  • 20-latek z Olsztyna usłyszał zarzuty posiadania i wyrabiania...
  • Olsztyn po raz 30. stolicą polskiego teatru – jubileuszowe...
Polacy pokonali Turcję w środę 3:0. Było to jedno z ich najlepszych spotkań w tej edycji globalnego czempionatu, chociaż tylko pierwszego seta zdominowali całkowicie.

- Były momenty w drugiej i trzeciej partii, kiedy pozwoliliśmy Turkom się rozwinąć. Myślę jednak, że cały czas trzymaliśmy rękę na pulsie i bez problemu wygraliśmy to spotkanie - podsumował Semeniuk.

- Ważne było dla nas od początku pokazywać Turcji, że chcemy wygrać i nie dawać jej szans na łatwe punkty. Myślę, że dzięki temu, co zrobiliśmy w pierwszym secie, później już było nam łatwiej - powiedział Wilfredo Leon.

Po środowym ćwierćfinale Semeniuk skupiał się już tylko na czekających w półfinale Włochach.

- Przed nami wielka Italia i będziemy robić wszystko, żeby zagrać finale, choć wiemy, że to nie będzie łatwe zadanie. Półfinał z Włochami to przedwczesny finał i będzie wielka walka, aby do niego awansować. Dyspozycja dnia, detale zaważą o zwycięstwie - ocenił 29-letni siatkarz.

Będzie to kolejne starcie Polski i Włoch w ważnym meczu międzynarodowej imprezy. Zaczęło się od finału mistrzostw świata w 2022 roku, gdy triumfował zespół Italii. Później biało-czerwoni byli górą w finale mistrzostw Europy w 2023 roku i finale tegorocznej edycji Ligi Narodów.

- Ja już mam naprawdę serdecznie dość grania przeciwko reprezentacji Włoch. Jeśli jednak dochodzi się do ostatniego etapu turnieju, to prędzej czy później trzeba się skonfrontować z takim zespołem. Znamy się dobrze, zarówno oni nas, jak i my ich. Wiemy, że zagrają lepiej niż w finale Ligi Narodów w Chinach - przyznał Semeniuk.

- Z Italią zawsze ciężko gra. Mimo tego, że ostatni finał był dość łatwy, to przeważnie takie pojedynki są dość ciężkie. Prezentują się naprawdę dobrze, mają wysokich zawodników, grają bardzo dobrze w systemie blok-obrona. Jest to kompletny zespół, nie mają słabszego punktu - dodał.

Zarówno Semeniuk, jak i Leon doskonale znają włoską drużynę, bowiem oboje spędzili kilka sezonów w Serie A.

- Na każdej pozycji mają naprawdę światowych zawodników grających na wysokim poziomie. Mimo że nie ma podstawowego przyjmującego Daniele Lavii, to jest Mattia Bottolo, który też świetnie się wkomponował w tę drużynę. Dlatego nie lubię z nimi grać, bo zawsze jest ciężko. Trzeba naprawdę się napocić. Po meczu głowa pulsuje niesamowicie od myślenia cały czas, co i gdzie zagra właśnie Simone (Giannelli - PAP) - powiedział Semeniuk.

- Myślę, że i jedna i druga drużyna czekała na taki mecz. Oni na pewno mają chęć rewanżu, bo siedzi w nich ból z finału Ligi Narodów. W nas z kolei siedzi ból po poprzednich mistrzostwach świata. To nie jest ważne, czy gramy w finale, czy półfinale. My gramy swoje. Uwielbiam takie granie, spotkania z takimi rywalami są dla mnie najlepsze - dodał Leon.

32-letni siatkarz kubańskiego pochodzenia jest wyjątkowo zmotywowany, by wygrać mistrzostwa świata, bowiem medal tej imprezy jest jedynym, którego brakuje w jego imponującej kolekcji.

- Czuję tylko jedną rzecz. Chcemy zostać mistrzami świata i mamy jeszcze dwa mecze do wygrania. Nie ma znaczenia, czy na naszej drodze będą Włosi, czy inny zespół. Trzeba wejść na boisko i zwyciężyć. W meczu z Włochami nie potrzeba żadnej fantazji. Każdy wie, co ma robić na boisku. Mniej błędów i będzie dużo lepiej po naszej stronie. Jeśli skupią się na zatrzymaniu mnie - proszę bardzo. Ja się cieszę, bo wtedy reszta będzie wolna. Mogę wziąć ten plecak i go nieść - podkreślił Leon.


Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Kamil Semeniuk siatkówka mistrzostwa świata
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
GRUPA WM Sp. z o.o.
ul. Tracka 5, 10-364 Olsztyn
tel. 89 539 77 00
tel: (0-89) 539-76-55
e-mail: internet@gazetaolsztynska.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B

Galindia Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich w ramach działania 1.5 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020.
Galindia Spółka z o.o. uzyskała Subwencję Finansową - podmiotem udzielającym wsparcie był PFR.

Unia Europejska

VISA MASTER CARD