Poznaliśmy rajdowych mistrzów Polski

Po raz trzeci z rzędu kwestia tytułu mistrzów Polski rozstrzygnęła się podczas Rajdu Śląska. Imprezę wygrali co prawda Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk, ale tuż za nimi uplasowali się Jakub Matulka i Damian Syty, czym przypieczętowali pierwsze w swojej karierze mistrzostwo kraju.
Warto przypomnieć, że wyniki Rajdu Śląska już czterokrotnie decydowały o tym, kto założy mistrzowską koronę. W 2019 roku na mecie w Żorach zwycięstwo i tytuł mistrzowski świętowali Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk. W 2023 roku pod Stadionem Śląskim z końcowego triumfu cieszyli się Grzegorz Grzyb i Adam Binięda, a w 2024 najwięcej powodów do radości mieli pochodzący z Ustronia Jarosław i Marcin Szejowie.

- Kolejny rajd kończymy na podium, więc są powody do zadowolenia - stwierdził rajdowy pilot z Bartoszyc. - Jednak najważniejsze jest to, jakie tempo zaprezentowaliśmy. Rajd Śląska był nam znany, bowiem oesy, na których jeździliśmy, były organizowane już w poprzednich edycjach, choć w różnej konfiguracji. Co prawda miejscami trochę zaskakiwala nas przyczepność i „słodkość” asfaltu. Mieliśmy możliwość odnieść się do wyników z poprzednich lat, po których widać, jak duży postęp zrobiła cała krajowa czołówka. Tempo było bardzo szybkie i nikt nie miał zamiaru odpuszczać. Była to przedostatnia runda sezonu, więc każdy mocno walczył o jak najlepszy rezultat. Od początku staraliśmy się nawiązać walkę z Miko Marczykiem i Jakubem Matulką, wygrywając pierwszy sobotni oes. Jechaliśmy bez przygód i błędów, pierwszy przytrafił nam się dopiero drugiego dnia, gdzie „przestrzeliliśmy” skrzyżowanie, przez co straciliśmy kilka sekund, w efekcie odjechało nam trochę drugie miejsce. Trzecia pozycja jednak także cieszy, uważam, że był to dobry rajd w naszym wykonaniu. Co prawda przed startem mieliśmy jeszcze szanse na mistrzowski tytuł, ale były to już szanse jedynie matematyczne, dlatego skupiliśmy się na utrzymaniu pozycji wicelidera klasyfikacji rocznej. I chociaż dojechaliśmy do mety przed naszymi najgroźniejszymi konkurentami, to nasza przewaga powiększyła się zaledwie o trzy punkty. W tej sytuacji o wszystkim zadecyduje ostatnia runda, czyli Rajd Nyski, który odbędzie się od 10 do 12 października - zakończył Adam Binięda.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku najlepsi polscy kierowcy nie pojawią się na Warmii i Mazurach, bo Rajd Polski z okolic Mikołajek zostanie przeniesiony na Śląsk, a jego bazą ma być Chorzów. Oczywiście będzie to już całkiem innym rajd, bo nie szutrowy, tylko asfaltowy. Tym samym w 2026 roku w kalendarzu RSMP nie będzie już ani jednej imprezy na szutrze.
dryh

WYNIKI
>>> Rajd Śląska: 1. Marczyk/Gospodarczyk (Škoda Fabia RS Rally2) 1:26:56,3; 2. Matulka/Syty (Škoda Fabia RS Rally2) +28.8 s; 3. Grzyb/Binięda (Škoda Fabia RS Rally2) +38.3 s; 4. Szeja/Szeja (Škoda Fabia RS Rally2) +50.1 s; 5. Kołtun/Pleskot (Škoda Fabia RS Rally2) +54.0 s.
>>> Klasyfikacja roczna RSMP 2025: 1. Matulka/Syty 180 pkt; 2. Grzyb/Binięda 126; 3. Marczyk/Gospodarczyk 105; 4. Kołtun/Pleskot 104; 5. Brzeziński/Gerber 82; 6. Byśkiniewicz/Siatkowski 77.