Dziewiąte miejsce, pechowe miejsce
2025-09-18 19:02:56(ost. akt: 2025-09-18 19:05:20)
LEKKA ATLETYKA\\\ Dawid Wegner zajął dziewiąte miejsce w rzucie oszczepem podczas mistrzostw świata w Tokio. Złoty medal zdobył Keshorn Walcott z Trynidadu i Tobago. – Klątwa dziewiątego miejsca prześladuje polskich oszczepników, ale pozmieniamy to w kolejnych latach – powiedział Wegner.
Srebro wywalczył Anderson Peters z Grenady, a brąz Amerykanin Curtis Thompson.
Walcott triumfował wynikiem 88,16. Drugi Peters rzucił 87,38, a trzeci Thompson – 86,67. 32-letni Walcott odniósł największy sukces od 2012 roku, gdy zdobył złoty medal igrzysk olimpijskich w Londynie.
Walcott triumfował wynikiem 88,16. Drugi Peters rzucił 87,38, a trzeci Thompson – 86,67. 32-letni Walcott odniósł największy sukces od 2012 roku, gdy zdobył złoty medal igrzysk olimpijskich w Londynie.
Wegner w najlepszej próbie uzyskał 83,03 i odpadł z konkursu po czterech seriach. Polak wyprzedził jednak utytułowanych zawodników. 10. miejsce zajął mistrz olimpijski Arshad Nadeem z Pakistanu, a mistrz Europy Jakub Vadlejch z Czech był 11.
– Jestem zadowolony z tego startu. Dziś rzuciłem dwa razy powyżej 80 metrów. Trzeci wynik w karierze. Przyjechałem tutaj w dobrej formie. Klątwa dziewiątego miejsca jest, ale pozmieniamy to w kolejnych latach – podkreślił.
Wskazał, że w ogóle się w finale nie stresował, a być może nawet był za bardzo wyluzowany. – Wydawało mi się, że ten trzeci rzut jest lepszy, dalszy niż 83 metry, a metra zabrakło do ósemki – analizował oszczepnik.
Powiedział, że ciężko się funkcjonuje w sporcie, gdy nie ma się stypendium, a to gwarantowało właśnie ósme miejsce. Dwa lata temu w Budapeszcie Wegner był… także dziewiąty. W czwartek w Tokio był drugi, ale z Europejczyków. W finale wystartowali reprezentanci wszystkich kontynentów.
– Cały świat rzuca oszczepem. Mam nadzieję, że sytuacja finansowa jakoś się pozmienia, ale to zależy od naszej kadry. Być może dzięki mojemu menedżerowi będę występował po tym wczorajszym rzucie powyżej 85 metrów na lepszych mityngach. Dziękuję żonie, rodzicom, całej rodzinie, przyjaciołom i mojemu klubowi za wsparcie. Bez nich ciężko by było, a oni pozwolili mi na przygotowanie do tego sezonu. Mam nadzieję, że kolejne lata przyniosą lepsze owoce moich startów – podsumował Wegner.
W środę Wegner zajął czwarte miejsce w eliminacjach i poprawił rekord życiowy na 85,67. Stał się czwartym polskim oszczepnikiem, który przekroczył barierę 85 metrów. W Tokio startowało trzech polskich oszczepników. Marcin Krukowski i Cyprian Mrzygłód odpadli w eliminacjach.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez