Polacy są już pewni awansu
2025-09-15 19:23:14(ost. akt: 2025-09-15 19:25:29)
SIATKÓWKA\\\ Polacy wygrali z reprezentacją Kataru 3:0 (25:21, 25:14, 25:19) w swoim drugim meczu mistrzostw świata na Filipinach. Biało-czerwoni mają dwa zwycięstwa na koncie i są już pewni awansu do fazy pucharowej. Ich kolejnym rywalem w środę na zakończenie rozgrywek grupowych będzie Holandia.
Polska - Katar 3:0 (25:21, 25:14, 25:19).
Polska: Norbert Huber, Jakub Kochanowski, Marcin Komenda, Wilfredo Leon, Kewin Sasak, Kamil Semeniuk - Jakub Popiwczak (libero) oraz Szymon Jakubiszak, Jakub Nowak, Artur Szalpuk, Maksymilian Granieczny (libero).
Katar: Papemaguette Diagne, Borislav Georgiev, Abdallah Nassim, Youssef Oughlaf, Mohamed Widatalla, Nikola Vasic - Said Sulaiman (libero) oraz Moubarak Alkuwari, Abdelrahman Bakry.
Reprezentacja Polski na Filipiny przyleciała jako jeden z głównych faworytów. Aktualni wicemistrzowie olimpijscy i zwycięzcy tegorocznej Ligi Narodów, a także liderzy światowego rankingu walczą o odzyskanie tytułu, który stracili trzy lata temu w Katowicach, przegrywając w finale z Włochami. Najlepsi byli latach 2014 i 2018 roku, a wcześniej w 1974.
W pierwszym meczu podopieczni trenera Nikoli Grbica wygrali z Rumunią 3:0. W porównaniu do składu, który grał w tym spotkaniu, w starciu z Katarem szkoleniowiec dokonał dwóch zmian - Bartosza Kurka zastąpił Kewin Sasak, a Tomasza Fornala - Kamil Semeniuk.
Katar przegrał z Holandią 1:3.
Biało-czerwoni dobrze otworzyli poniedziałkowe spotkanie, objęli prowadzenie 6:2 przy zagrywce Wilfredo Leona, jednak gdy asa serwisowego posłał Borislav Georgiev było już po 7. Od tego momentu na boisku wywiązała się zacięta walka. Dopiero w końcówce wicemistrzowie olimpijscy odskoczyli rywalom, korzystając z ich błędu ustawienia i skutecznej gry defensywnej (19:16). W ostatnich akcjach Katarczycy wpadli w spiralę błędów. Zwycięstwo 25:21 dał Polakom mocny atak Norberta Hubera.
W drugiej partii zawodnicy z Półwyspu Arabskiego kontynuowali popełnianie prostych błędów, niezmiennie skuteczni byli biało-czerwoni, którzy po asie serwisowym Semeniuka prowadzili 4:0. Kolejna punktowa zagrywka Leona powiększyła dystans (9:3). Podopieczni trenera Grbica kontrolowali przebieg tej odsłony do samego końca, ostatni punkt padł po asie serwisowym Semeniuka (25:14).
Trzeci set początkowo stał pod znakiem wyrównanej walki punkt za punkt, jednak kolejne błędy Katarczyków spowodowały, że Polacy zbudowali przewagę (12:8). Z każdą kolejną akcją biało-czerwoni się rozkręcali i gdy sprytnym zagraniem popisał się Semeniuk prowadzili 17:12. Obraz gry nie zmienił się już do końca meczu, który zamknął Sasak atakiem z prawego skrzydła (25:19).
Liderem biało-czerwonych był w tym spotkaniu Semeniuk - zdobył 13 punktów.
We wcześniejszym spotkaniu grupy B Holandia wygrała z Rumunią 3:0. Polacy z Holendrami zmierzą się w środę, a stawką tego spotkania będzie pierwsze miejsce w grupie B. Dwie najlepsze ekipy z każdej z ośmiu grup awansują do 1/8 finału.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez