Piłkarska sensacja w Poznaniu
2025-09-13 11:14:52(ost. akt: 2025-09-13 11:18:19)
PIŁKA NOŻNA\\\ Zagłębie Lubin niespodziewanie pokonało na wyjeździe Lecha Poznań 2:1 w meczu ósmej kolejki ekstraklasy. – Liczyłem na kontry i stałe fragmenty gry – przyznał trener piłkarzy gości Leszek Ojrzyński.
Szkoleniowiec lubinian nie ukrywał, że jego zespół przyjechał do Poznania z konkretnym planem, który udało się zrealizować.
- Mieliśmy plan, mieliśmy wiarę, musieliśmy tylko przypilnować tego na boisku – mówił Ojrzyński na konferencji prasowej.
- Wiedziałem, że będziemy trochę cierpieć, że będziemy bronić się trochę niżej, ale też liczyłem na kontry i stałe fragmenty gry. I to się sprawdziło – bo pierwszy gol padł po rzucie wolnym, drugi po kontrataku – podkreślił.
Z kolei trener mistrza Polski Niels Frederiksen przyznał, że jego podopieczni nie zagrali na miarę swoich możliwości.
- Mamy drużynę dysponującą zawodnikami o dużych umiejętnościach i nie zagraliśmy na tyle, na ile nas stać. W pierwszej połowie mieliśmy kilka dobrych momentów, ale też żałuje, że brakowało nam cierpliwości. Mam wrażenie, że w drugiej odsłonie graliśmy z kolei zbyt cierpliwie, za mało dynamicznie. Ciężko jest grać przeciwko tak broniącej drużynie jak Zagłębie, ale powinniśmy lepiej sobie z tym radzić – skomentował.
Ojrzyński, mimo zwycięstwa nad mistrzem Polski, tonował optymistyczne nastroje. To dopiero druga wygrana jego podopiecznych w tym sezonie.
- Cieszymy się, ale życie toczy się dalej. Czeka nas niedługa, ale wesoła podróż do domu, lecz jutro mamy analizę tego spotkania oraz trening. A przed nami przygotowania do kolejnego, niezwykle ważnego meczu (z Motorem Lublin – PAP) - podsumował opiekun Zagłębia.(PAP)
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez