GazetaOlsztynska.pl
12 września 2025, Piątek
imieniny: Amadeusza, Gwidy, Sylwiny
  • 20°C
    Olsztyn

Unia Europejska
GazetaOlsztynska.pl
    • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
    • Piłka nożna
    • Koszykówka
    • Siatkówka
    • Piłka ręczna
    • Wywiady
    • Galerie
    • Sporty Walki
GazetaOlsztynska.pl
  • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
  • Piłka nożna
  • Koszykówka
  • Siatkówka
  • Piłka ręczna
  • Wywiady
  • Galerie
  • Sporty Walki
Dodaj: Artykuł Ogłoszenie
PODZIEL SIĘ

Fajdek myśli o medalu w Tokio

2025-09-12 09:39:53(ost. akt: 2025-09-12 09:42:03)
 Paweł Fajdek

Paweł Fajdek

Autor zdjęcia: PAP/Adam Warżawa

LEKKA ATLETYKA\\\ Pięciokrotny mistrz świata w rzucie młotem Paweł Fajdek chce włączyć się do walki o medale. Przyznał, że w tym wieku wysoka temperatura nie przeszkadza, a on nigdy nie ma problemów z aklimatyzacją.

Warto przeczytać

  • Odkryj swoją drogę zawodową
  • Działania hybrydowe Rosji: potrzebujemy w Polsce więcej...
  • Magazyn przy ul. Metalowej w ogniu. Strażacy walczyli z...
Fajdek podczas oficjalnego treningu na Stadionie Olimpijskim, gdzie trzy lata temu wywalczył brąz w igrzyskach, zaznaczył, że nie siedzi w głowach innych zawodników i nie wie, co sądzą o jego rosnącej dyspozycji.

– Ostatni start pokazał, że będę w coraz lepszej formie i tutaj mogę się włączyć do walki o najwyższe laury. Przyjechałem po to, żeby nie być w końcu stawki, a walczyć o czołowe lokaty, o medal – zadeklarował doświadczony młociarz.

Eliminacje jego konkurencji zaplanowano na poniedziałek w sesji porannej, a finał na wtorek o godz. 14 czasu polskiego. Poza Fajdkiem, Polskę reprezentował będzie Marcin Wrotyński. Mistrz olimpijski z Tokio Wojciech Nowicki z powodu kontuzji przedwcześnie zakończył ten sezon.

Fajdka również nie ominęły kłopoty zdrowotne.

– Po skręceniu stawu skokowego górnego nie dało się rzucać młotem praktycznie przez sześć tygodni. Tego czasu nie da się nadrobić, to jest strata. Trzeba było jednak o tym szybko zapomnieć i po raz trzeci czy czwarty w roku musiałem od początku budować formę. Ambicja w takich sytuacjach nie jest najlepszym doradcą. Kilka treningów za dużo zrobiłem na samym początku po urazie i musiałem do mistrzostw Polski uporać się z dyskomfortem w nodze. Na ten moment jest nieźle, zapomniałem o bólu tego stawu – przekazał.

Przyznał, że podczas ostatnich treningów rzucał już bez żadnych zabezpieczeń i na prędkościach, które będą wymagane podczas rywalizacji w MŚ.

Fajdek zdobył złoty medal mistrzostw świata w Moskwie w 2013 roku, w Pekinie w 2015, w Londynie w 2017, w Dausze dwa lata później i w Eugene w 2022 roku. Jego serię rok później przerwał Kanadyjczyk Ethan Katzberg, a on w Budapeszcie uplasował się tuż za podium.

Podkreślił, że starty w Azji, jak choćby w stolicy Chin 10 lat temu, bardzo dobrze mu się kojarzą.

– Mam masę pozytywnych wspomnień z tego kontynentu. Zawsze przyjemnie mi się tu startowało. Nie oszukujmy się – w wieku, w którym już jestem, wysoka temperatura bardziej sprzyja, niż przeszkadza – ocenił.

– Jeżeli wszystko się dobrze zgra i ułoży, to jestem w stanie rzucać tutaj najdalej w sezonie, czyli powyżej 80 metrów – dodał Fajdek.

W jego ocenie najrówniejszy obecnie w stawce młociarzy jest Węgier Bence Halasz, który rzucił w tym sezonie już 83 m, czym wyśrubował swój rekord życiowy. Wskazał także dalekie próby Amerykanów, w tym Rudy'ego Winklera, który osiągnął 83,16 i Francuza Yanna Chaussinnanda - 81,91. Polak z wynikiem 79.07 jest siódmy w tym zestawieniu.

– Czy są tak stabilni, jak wypadałoby być? To są mistrzostwa świata. Najpierw trzeba przejść kwalifikacje, a potem w finale każdy da z siebie wszystko. Być może rywale, gdy uzyskali już kwalifikacje, to wzięli się stricte za treningi do mistrzostw świata. Zobaczymy, co z tego wszystkiego wyjdzie. Sezon jest bardzo długi, bo mamy połowę września. Zobaczymy, kto lepiej dostosował się do tych warunków – skwitował pytanie o niestabilną dyspozycję wielu zawodników ze światowej czołówki.

Nie chciał się wypowiadać o atmosferze w polskiej kadrze, bo nie był na zgrupowaniu klimatycznym w Zao Bodairze.

– Ja nie potrzebuję aklimatyzacji, bo wiele razy tutaj startowałem i nigdy nie miałem problemów z regeneracją czy ze snem. Kilka uśmiechów jednak widziałem, więc jest nieźle. Niech one będą równie szerokie albo jeszcze szersze po powrocie do Polski. Nie mam jednak w ogóle styczności z większością kadry, bo wstaję bardzo wcześnie i trenujemy na różnych obiektach. Każde zajęcia w różnych godzinach. Śpimy w ogromnym hotelu. Nie będę też ukrywał, że „za pięć dwunasta” lepiej nie spotykać się z nikim, żeby jakiegoś wirusa nie złapać. Podejrzewam więc, że do końca będę się tego trzymał i siedział w pokoju – podsumował Fajdek.


Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Paweł Fajdek lekka atletyka mistrzostwa świata Tokio
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
GRUPA WM Sp. z o.o.
ul. Tracka 5, 10-364 Olsztyn
tel. 89 539 77 00
tel: (0-89) 539-76-55
e-mail: internet@gazetaolsztynska.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B

Galindia Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich w ramach działania 1.5 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020.
Galindia Spółka z o.o. uzyskała Subwencję Finansową - podmiotem udzielającym wsparcie był PFR.

Unia Europejska

VISA MASTER CARD