Tokio gotowe na mistrzostwa świata

Już na lotnisku widać, że lekkoatleci z całego globu ściągają do Japonii na mistrzostwa świata. Reporter Polskiej Agencji Prasowej w samolocie do Tokio z Abu Zabi spotkał zawodników z Portugalii, a wcześniej - lecąc do Zjednoczonych Emiratów Arabskich - Ukraińców. W mieście ubranych w reprezentacyjne dresy zawodników były już setki i to z każdego zakątku globu.

- Jesteśmy tutaj po to, aby każdemu pomóc, aby doradzić – mówili wolontariusze, których od razu widać na lotnisku.

Są ubrani w jednolite stroje, mają tabliczki z napisami po japońsku i angielsku, a także - niemal przyklejony - bardzo szeroki uśmiech. Nie zawsze każdą sprawę udaje się im rozwiązać i dowieźć uczestników mistrzostw tam, gdzie tego potrzebują, ale trudno odmówić dobrej woli i życzliwości.
- Do centrum dojedzie się koleją, a potem metrem - wyjaśnił jeden z wolontariuszy kibicom z Polski, którzy przylecieli do stolicy Japonii już w środę. Grupa z Katowic wprost przyznała, że nie przyjechała do Tokio tylko dla lekkiej atletyki, ale na zawody się wybiera, bo udało się zdobyć bilety. - Trzymamy kciuki za Anitę Włodarczyk. To fantastyczna zawodniczka - powiedziała Agnieszka z Rybnika.
Kibice chcą uczestniczyć w powrocie „królowej sportu” na obiekt, który zapisał się jako stadion rekordów, ale też jako arena, na której – jak mawiało wielu zawodników, wspominając igrzyska – przez puste trybuny słychać było własne myśli. Pełne trybuny podczas startujących w sobotę mistrzostw świata mają skutecznie pokazać, że także Azja na dobre wyszła już z pandemii COVID-19 i jest gotowa znów czarować swoją gościnnością i profesjonalizmem w organizowaniu imprez najwyższej rangi.
W lokalnych gazetach o mistrzostwach można znaleźć kilka wzmianek. Sklepikarze w centrum przekonywali, że podczas imprezy na pewno będzie dużo artykułów. – W Japonii ludzie żyją sportem. Jestem przekonany, że na trybunach będą dziesiątki tysięcy kibiców – powiedział jeden z kucharzy w restauracji w dzielnicy Shinjuku.
Polska reprezentacja powoli dociera do stolicy Japonii. Kierownik ekipy Filip Moterski przekazał, że w Tokio są już brązowa medalistka igrzysk olimpijskich w Paryżu w biegu na 400 m Natalia Bukowiecka i najlepsza sprinterka Ewa Swoboda. W czwartek dotrze największa grupa zawodników z obozu w Zao Bodairze, gdzie kadra przechodziła – wzorem igrzysk 2021 – proces aklimatyzacji i szlifowała formę.

- Bardzo się cieszę, że kibice w końcu będą na tym stadionie. Nasz wynik w Tokio cztery lata temu był super, ale startowanie przy pustych trybunach to nie jest to, to nie te emocje - powiedziała Justyna Święty-Ersetic.

Zawodnicy z Nowym Stadionem Narodowym w Tokio będą mogli się zapoznać w sobotę przed południem. To wtedy zaplanowano oficjalny trening. Wcześniej biało-czerwoni pojawią się m.in. w parku Yoyogi, który został wyznaczony na miejsce treningów i rozgrzewki.
Lekkoatletyczne mistrzostwa świata rozpoczną się w sobotę, a zakończą 21 września. Polskę reprezentować będzie 62 zawodników.