GazetaOlsztynska.pl
9 września 2025, Wtorek
imieniny: Aldony, Jakuba, Sergiusza
  • 21°C
    Olsztyn

Unia Europejska
GazetaOlsztynska.pl
    • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
    • Piłka nożna
    • Koszykówka
    • Siatkówka
    • Piłka ręczna
    • Wywiady
    • Galerie
    • Sporty Walki
GazetaOlsztynska.pl
  • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
  • Piłka nożna
  • Koszykówka
  • Siatkówka
  • Piłka ręczna
  • Wywiady
  • Galerie
  • Sporty Walki
Dodaj: Artykuł Ogłoszenie
PODZIEL SIĘ

Ponitka przed ćwierćfinałem z Turcją

2025-09-09 12:29:36(ost. akt: 2025-09-09 12:32:11)

Autor zdjęcia: PAP/EPA

KOSZYKÓWKA\\\ Gramy na dużej scenie - przyznał kapitan reprezentacji Polski koszykarzy Mateusz Ponitka przed wtorkowym meczem z Turcją w ćwierćfinale mistrzostw Europy. Stawką jest drugi z rzędu awans podopiecznych trenera Igora Milicica do najlepszej czwórki turnieju.

Warto przeczytać

  • Autobus stanął w płomieniach. Utrudnienia na ul. Sielskiej...
  • Gietrzwałd czeka na tysiące pielgrzymów [ZDJĘCIA]
  • Tragiczny wypadek na DW513. Nie żyje 62-letni kierowca
Ponitka zna realia tureckiej koszykówki jak nikt inny w polskiej kadrze. W sezonie 2016/17 był koszykarzem Pinar Karsiyaka Izmir. W tym mieście postanowił zamieszkać. W minionym sezonie reprezentował klub Bahcesehir Koleji Stambuł, wraz z nim w drużynie grali trzej reprezentanci Turcji, z którymi spotka się we wtorek na parkiecie: Kenan Sipahi, Furkan Korkmaz i Sehmus Hazer. Zna też tureckich kadrowiczów z klubów euroligowych.

Kapitan biało-czerwonych zwrócił uwagę, że przeciwnik, który pozostaje niepokonany w turnieju, jest pod ogromną presją. Ostatni raz Turcja grała w ćwierćfinale Eurobasketu w 2009 roku w Katowicach.

- Turcy muszą udowodnić, że ten turniej naprawdę ich scalił i ruszył krajową koszykówkę do przodu. A my, jak zawsze po cichutku, będziemy robić swoje. Wiemy, że w czołowej europejskiej ósemce jesteśmy jedynym zespołem, który nie ma zawodnika z NBA. Podobnie było w szesnastce najlepszych. Mam nadzieję, że zostaniemy jedynym takim zespołem w czwórce. Będziemy o to walczyć. Z mojej strony mogę zapewnić, że każdy da z siebie wszystko i zostawi serce na parkiecie - podkreślił i dodał, że cały proces przygotowań prowadzony był tak, aby szczyt formy przypadł właśnie na końcówkę sierpnia i początek września

Zawodnik ten znany jest z przywiązywania wyjątkowej wagi do gry w reprezentacji i w koszulce z orzełkiem wznosi się na sportowe wyżyny. Koszykarski ekspert Rafał Juć, w przeszłości członek sztabu reprezentacji, obecnie pracujący w lidze NBA dla Denver Nuggets, a znający Ponitkę od czasu rywalizacji między sobą w drużynach młodzieżowych, nazwał go „Michaelem Jordanem polskiego basketu”, jeśli chodzi o umiejętność mobilizacji zespołu, dawanie przykładu i stawianie wymagań.

- Staram się po prostu pomóc chłopakom. W każdym widzę jakiś potencjał i możliwości dalszego rozwoju, więc jeżeli moje doświadczenie i wiedza pomagają, to jak najbardziej podejdę do kolegi i zawsze, raz lżej, raz mocniej, wytłumaczymy sobie każdą kwestię. Jestem chętny pomóc, żeby chłopaki się rozwijali i występowali na jak najwyższych szczeblach, w jak najważniejszych meczach, zdobywali nagrody - przyznał Ponitka.

32-letni koszykarz jest jednym z wyróżniających się graczy tegorocznego Eurobasketu. Jego nazwisko widnieje w czołówkach wielu klasyfikacji indywidualnych. Znając go z ligi tureckiej i z występów w ME naturalne wydaje się, że sztab szkoleniowy Turcji zastosuje przeciwko polskiemu liderowi specjalną obronę.

- Nie wiem, to pokaże mecz. Zobaczymy w ogóle, Turcy jak zaczną taktycznie spotkanie i w jakim składzie. Mecz trwa 40 minut, możemy reagować. Pokazał to już pojedynek z Bośnią i Hercegowiną, że można zacząć słabiej czy lepiej. Nie ma znaczenia pierwsza połowa, ważne, żeby ewentualnie utrzymać tylko bliski dystans do rywala. Wtedy wszystko rozgrywa się w drugiej, a w takim scenariuszu niespodzianki mogą się zdarzyć - zaznaczył.

Przypomniał, że w ostatnich latach reprezentacja Polski nie schodzi z określonego poziomu. - Mamy świadomość, że gramy o półfinał w sumie trzeci raz. Nie kolejny, bo opuściliśmy mistrzostwa świata 2023, ale w tych turniejach, na których występowaliśmy, zaczynając od mundialu 2019 w Chinach, trzeci raz bijemy się o czołową czwórkę. Mam nadzieję, że to doświadczenie gdzieś tam zaprocentuje, a w takim momencie nie myśli się o zmęczeniu. W zespole jest spokój, jest ekscytacja, bo gramy na najwyższym szczeblu. To już naprawdę jest duża scena - podsumował.

Spotkanie Polska - Turcja w Rydze rozpocznie się o godz. 16. W drugim wtorkowym ćwierćfinale Grecja zagra z Litwą.

Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
koszykówka Mateusz Ponitka mistrzostwa Europy
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
GRUPA WM Sp. z o.o.
ul. Tracka 5, 10-364 Olsztyn
tel. 89 539 77 00
tel: (0-89) 539-76-55
e-mail: internet@gazetaolsztynska.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B

Galindia Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich w ramach działania 1.5 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020.
Galindia Spółka z o.o. uzyskała Subwencję Finansową - podmiotem udzielającym wsparcie był PFR.

Unia Europejska

VISA MASTER CARD