GazetaOlsztynska.pl
5 września 2025, Piątek
imieniny: Doroty, Justyna, Wawrzyńca
  • 27°C
    Olsztyn

Unia Europejska
GazetaOlsztynska.pl
    • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
    • Piłka nożna
    • Koszykówka
    • Siatkówka
    • Piłka ręczna
    • Wywiady
    • Galerie
    • Sporty Walki
GazetaOlsztynska.pl
  • 63 PLEBISCYT SPORTOWY
  • Piłka nożna
  • Koszykówka
  • Siatkówka
  • Piłka ręczna
  • Wywiady
  • Galerie
  • Sporty Walki
Dodaj: Artykuł Ogłoszenie
PODZIEL SIĘ

Trener siatkarzy o... koszykarzach

2025-09-05 11:48:13(ost. akt: 2025-09-05 09:49:54)
Trener siatkarzy reprezentacji Polski Nikola Grbic

Trener siatkarzy reprezentacji Polski Nikola Grbic

Autor zdjęcia: PAP/Marian Zubrzycki

W ostatnich latach najwięcej satysfakcji polskim kibicom z przedstawicieli gier zespołowych dają siatkarze pod wodzą Nikoli Grbica. Obecnie udanie w Eurobaskecie występują koszykarze. - Koszykówka w Polsce do tej pory nie miała zbyt wielu sukcesów, więc może teraz zrobi wynik – zaznaczył Serb.

Warto przeczytać

  • Mieszkańcy walczą o przywrócenie ważnej linii autobusowej
  • Mogliśmy mieć zaporę z prawdziwego zdarzenia.
  • Niebezpieczne burze nadchodzą nad Warmię i Mazury
Serbowi koszykówka nie jest obca, bowiem w jego kraju należy do sportów wiodących. Teraz w Polsce za sprawą EuroBasketu i dobrej gry w biało-czerwonych wyraźnie wzrasta zainteresowanie basketem.

– Myślę, że to, co pomaga koszykówce to jest NBA, którą bardzo dużo ludzi ogląda. Gdy przyjeżdżają na mistrzostwa świata czy Europy reprezentacje z zawodnikami z NBA, to zainteresowanie automatycznie wzrasta. Do tego dochodzą gracze z czołowych lig w Europie i to normalne, że ludzie chcą ich oglądać. Podoba mi się, że takie jest zainteresowanie koszykówką, która w Polsce do tej pory nie miała zbyt wielu sukcesów, więc może będzie teraz dobry wynik - powiedział PAP Grbic.

Szkoleniowiec wicemistrzów olimpijskich i świata przyznał, że nie ma zbyt wiele czasu na śledzenie tego co się dzieje w EuroBaskecie, ale świetnie się orientuje w realiach koszykówki. Choć jego Serbia jest wymieniania w gronie głównych faworytów, to uważa nieco inaczej.

- Jest kilka bardzo mocnych drużyn, które mogą wygrać np. Niemcy czy Francja. Serbia faworytem? To nie ma znaczenia, przecież na poprzednim EuroBaskecie też była. Z kompletem zwycięstw zakończyła fazę grupową i przegrała w 1/8 finału z Włochami. Ważne jest jak grasz, a nie, co o tobie mówią i jak oceniają – tłumaczył Grbic.

Dlatego powtarzam moim zawodnikom cały czas - wygraliśmy Ligę Narodów, jesteśmy w roli faworyta, ale to nie znaczy nic. To tylko dodatkowe presja i stres. Oczekiwania są dużo większe, ale każdy, kto gra z nami, chce wygrać. Dlatego rola faworyta według mnie w niczym nie pomaga. Bardzo, bardzo, bardzo trudno grać jako faworyt i dlatego to nie znaczy nic. Każdy myśli, że Serbia na EuroBaskecie jest najlepszym zespołem, ale jeśli nie grasz dobrze, to nie jesteś w stanie wygrać – dodał.

Serb nie zgadza się też do końca z opinią, że jeden zawodnik może wygrać mistrzostwa.

– Każdy z tych czołowych zespołów ma lidera. W Słowenii jest Luka Doncic, w Niemczech - Dennis Schroeder, w Grecji - Giannis Antetokounmpo czy u nas, w Serbii, Nikola Jokic. Na pewno taki jeden gość w koszykówce może zrobić różnicę. Jednak Michael Jordan, gdyby nie miał obok siebie Scottiego Pippena, Dennisa Rodmana albo Toniego Kukoca, to ciężko byłoby mu samemu grać i wygrywać. Taktyka przeciwnika jest, żeby go zatrzymać, podwajać, itd. Może jednak podać do kolegi, ale co jeśli nie jest on wystarczająco dobry. W koszykówce w kluczowych momentach taka gwiazda, lider może wygrać jeden mecz, ale granie cały czas tylko na niego jest bardzo trudne. Myślę, że na końcu i tak wygra zespołowość – podkreślił.

Serb, który z reprezentacją Polski z każdej dużej międzynarodowej imprezy wraca do tej pory z medalem (zdobył ich już siedem), nie stroni od oglądania koszykówki, np. w Belgradzie na euroligowych meczach Partizana.

– Zaznaczam, że nie jestem fanem Partizana, Zvezdy czy Vojvodiny. Po prostu mam znajomego trenera w siatkarskim Partizanie i łatwiej mi jest dostać bilety. Jak jestem w Belgradzie i jest mecz, to chętnie się wybiorę – przekazał serbski szkoleniowiec biało-czerwonych.

Koszykarskie mecze Euroligi w Belgradzie z udziałem Partizana czy Crvenej Zvezdy cieszą się ogromny zainteresowaniem. W Arenie regularnie zasiada ponad 20 tysięcy widzów. Jednak w rozgrywkach ABA Ligi - adriatyckiej z udziałem zespołów z byłej Jugosławii - już tak dobrze z frekwencją nie jest, wyjątek stanową mecze derbowe.

– ABA Ligi kibice nie lubią. Euroliga to jest prestiż, to są najlepsze zespoły. Przyjeżdżają gwiazdy i dlatego warto tam być. Do tego dochodzą transmisje i każdy chciałby być w telewizji. To mnie nie interesuje, bo dla mnie liczy się dobry mecz, dobra koszykówka. Lubię kiedy sport jest na wysokim poziomie i taki lubię oglądać – zaznaczył złoty medalista olimpijski z reprezentacją Jugosławii z Sydney 2000.

Grbic urodził się w 1973 roku w Zrenjaninie. W tym samym roku i mieście na świat przyszła inna wielka postać serbskiego sportu, koszykarz Dejan Bodiroga. Ma on w dorobku m.in. wicemistrzostwo olimpijskie (1996), dwa tytuły mistrza globu (1998, 2002) czy też trzykrotny triumf w Eurolidze (2000, 2002-03), której najlepszym graczem (MVP) był wybrany dwukrotnie.

– Byliśmy razem na igrzyskach. Nasze reprezentacje przygotowywały się razem przed Atlantą. Znamy się, ale nie mamy kontaktu, np. nie dzwonimy do siebie, itd. – wspomniał były siatkarz, który jako zawodnik również odniósł sporo sukcesów, poza mistrzostwem olimpijskim, zdobył mistrzostwo Europy (2001) czy wicemistrzostwo świata (1996).

Polska i Serbia awansowały do 1/8 finału mistrzostw Europy koszykarzy z bilansem czterech zwycięstw i jednej porażki. Serbowie w 1/8 finału zmierzą się z Finami, a rywalem biało-czerwonych będzie, także w Rydze, ekipa Bośni i Hercegowiny.(PAP)


Subskrybuj "Gazetę Olsztyńską" na Google News
Tagi:
Grbic siatkówka koszykówka mistrzostwa Europy
red.
więcej od tego autora

PODZIEL SIĘ

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zaloguj się lub wejdź przez FB

GazetaOlsztyńska.pl
  • Koronawirus
  • Wiadomości
  • Sport
  • Olsztyn
  • Plebiscyty
  • Ogłoszenia
  • Nieruchomości
  • Motoryzacja
  • Drobne
  • Praca
  • Patronaty
  • Reklama
  • Pracuj u nas
  • Kontakt
GRUPA WM Sp. z o.o.
ul. Tracka 5, 10-364 Olsztyn
tel. 89 539 77 00
tel: (0-89) 539-76-55
e-mail: internet@gazetaolsztynska.pl

Bądź na bieżąco!

Najświeższe informacje przygotowane przez Redakcję zawsze na Twojej skrzynce e-mail. Zapisz się dzisiaj.

  • Polityka Prywatności
  • Regulaminy
  • Kontakt
2001-2025 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 7B

Galindia Sp. z o.o. realizuje projekt dofinansowany z Funduszy Europejskich w ramach działania 1.5 Dotacje na kapitał obrotowy Programu Operacyjnego Polska Wschodnia 2014-2020.
Galindia Spółka z o.o. uzyskała Subwencję Finansową - podmiotem udzielającym wsparcie był PFR.

Unia Europejska

VISA MASTER CARD